 |
|
I ten pieprzony natłok myśli i wspomnień, który nie pozwala mi o Tobie zapomnieć.
|
|
 |
|
Świat jest okrutny, lecz nie ma się co rozczulać. Choć rozterek mam często więcej, niż pan Jędrula.
|
|
 |
|
co ranek wstaję, siadam na brzegu łózka patrze w ścianę, naprzeciwko i mówię do siebie - ogarnij się, on nie jest tego wart.
|
|
 |
|
Jedyne co możesz zrobić, to opalać się w cieniu mojej zajebistości , dziwko.
|
|
 |
|
- kochasz go? - nie wiem. - jak to nie wiesz? - lubię jak patrzy i się uśmiecha, jak krzyczy, jak biega, jak stoi, jak śpi, jak pisze, jak rozmawia, jak się obraża, jak przeprasza... - kochasz.
|
|
 |
|
wierzę w UFO , bo w ludzi nie warto.
|
|
 |
|
Czy moje życie wciąż nie jest za długie,
by wymazać te myśli?
Przestaję robić niektóre rzeczy,
Bo chcę spróbować zrobić je znów
Wyruszmy znów
|
|
 |
|
Właśnie miałam cię przeprosić
Ach, wybacz mi
Nie potrafiłeś tego właściwie okazać
Ale się martwiłeś, prawda?
|
|
 |
|
Żyję, więc mogę zaspokoić samą siebie
Czuję jakbym krzyczała, słyszysz mnie?
Bo nie mogę tego zrobić w ciszy i bezpieczeństwie
…Nie ma miejsca do którego mogłabym wrócić
|
|
 |
|
To nie tak, że chcę wrócić do tego jak było kiedyś
Szukam nieba, które straciłam
Chciałabym byś mnie zrozumiał
Przestań robić taką smutna minę jak byś się poświęcał
|
|
 |
|
Kręci się i kręci
Księżycowa karuzela
Zmienia się w delikatnie błękitną perłową sukienkę
Zawsze na miejscu, zawsze ma oko na wszystko:
|
|
 |
|
Spotkaliśmy się w tym samym śnie, prawda?
Chyba jeszcze nikt nie był ze sobą tak blisko
Pozwól więc, że teraz
Oddam ci całą moją miłość
|
|
|
|