 |
Lepiej żeby mnie nienawidzili takim, jaki jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę. / K.C
|
|
 |
W tym cholernym życiu potrzebna jest miłość. Bez niej jest wieczna pustka, która dusi, zabija, męczy. I wtedy nie można być sobą. / B.R
|
|
 |
Kokaina tuliła mnie do snu, śmierć spokojnie czekała. / B.R
|
|
 |
Chciałabym, by ktoś mnie czasem odwiedził, porozmawiał, przekonał, że pomimo absurdu codzienności najważniejszy jest fakt istnienia. / B.R
|
|
 |
Diable, ty głupku, jeżeli się powieszę, to kogo będziesz dręczył? / B. R.
|
|
 |
Czy ty, kurwa, myślisz, że o tobie zapomnę? Czy ty jesteś aż tak głupi? Ślepy? Człowieku, od kilku miesięcy chce Ci dać do zrozumienia że Cię kocham, na miłość Boską!
|
|
 |
"Nie o igły mi chodzi – bąknęłam. – Boję się zamknąć oczy."
|
|
 |
A pamiętasz jeszcze, nasz pierwszy wspólny wieczór ? Siedzieliśmy na ławce w parku, z piwem w ręku, i milczeliśmy. Byłeś we mnie tak ślepo wpatrzony, a ja tylko ignorowałam twój wzrok, bo nie chciałam przyznać się sama przed sobą, co do Ciebie czuję. Ale gdybym wiedziała, że więcej Cię nie spotkam, nie wstydziłam bym się swoich uczuć. Powiedziałabym Ci wszystko co czułam, nie szczędząc przy tym miliona uścisków i pocałunków.
|
|
|
|