 |
|
-nie możesz bez niego żyć? -nie chcę.
|
|
|
|
Jesteś wszystkim wiesz? Jedyną osobą dla której żyję, dla której się uśmiecham. Za każdą chwilę z Tobą oddałabym wszystko.
|
|
|
|
Teraz pozostało mi siedzieć samej w tym wielkim, pustym domu i wspominać nasze wspólne chwile, dlatego tak też robię. Wspominam te wszystkie radosne chwile, wspominam też wszystkie kłótnie, po których zawsze się godziliśmy, bo nie mogliśmy wytrzymać bez siebie dłużej niż pięć minut. Pomimo tego co mi zrobiłeś, że odeszłeś bez żadnego wytłumaczenia, nie gniewam się, przynajmniej nauczyłeś mnie, że nie można mieć kogoś na wyłączność, tak dla siebie.
|
|
|
|
W pewnym momencie wszystko runęło, jak domek z kart, wszystko stało się nieważne, przestałam istnieć, bo ty odeszłeś.
|
|
|
|
Nie mogę wytrzymać tej cholernej tęsknoty za Tobą, to co się stało - nie mogę zapomnieć, te wszystkie wspomnienia napastują mnie codziennie, dwadzieścia cztery godziny na dobę, nawet we śnie, nie wytrzymuję tej pustki, tej obojętności, po prostu nie wytrzymuję.
|
|
|
|
milcz,albo kopnę Cię tam, gdzie większość mężczyzn przechowuje rozum.
|
|
|
|
z drugiej strony, jakieś tam zdolności masz . w końcu nie każdy potrafiłby być takim dupkiem jak ty
|
|
|
|
nie mów, że mnie kochasz, miłość to pułapka.
nie widzisz w mych oczach nic, to tylko maska
|
|
|
|
Nie mam pojęcia co się stało ze mną, coś zamieniło światło w ciemność
|
|
|
|
Obiecaj, obiecaj mi, że nawet jeśli nasz kontakt się urwie to zawsze będziesz mnie mile wspominał. A gdy pomyślisz o mnie, to na twojej twarzy zagości uśmiech
|
|
|
|
bo trzeba żyć, a nie tylko istnieć
|
|
|
|
kolorowo się zrobiło wkoło, i ludzie mnie nie irytują, uśmiechnięta jestem, i wspomnienia nie bolą, a gdy odpuściłam to wróciłeś, o boże i tak mnie ta sytuacja bawi, na dodatek te rozmowy z nim, i może znowu piję w tygodniu, ale nawet nie wyobrażasz sobie jak mi kurwa dobrze.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
