 |
już uwielbiam Twój dotyk.
|
|
 |
Razem rozpoczynamy nowy rozdział.
|
|
 |
każdy zasługuje na swoje osobiste ramiona, w których oddychałoby się najlepiej./ abstracion
|
|
 |
|
Kiedy ktoś umiera, to jest jak dziura w dziąśle po zębie, który wypadł. Można bez problemu żuć, jeść normalnie, ma się w końcu jeszcze dużo zębów, ale mimo to język wciąż powraca w to puste miejsce, gdzie nerwy wciąż jeszcze są trochę wrażliwe. | Jodi Picoult
|
|
 |
Niczego już nie obiecuj , po prostu badź obok mnie i do cholery nie zostawiaj mnie w chwilach , gdy najbardziej Cię potrzebuję , rozumiesz ? / sticktogether
|
|
 |
To już nie jest to samo ... Nie ma już tej pewności , że będziesz . Nie ma pełnego zaufania . Nie jest jak dawniej i chyba już nie będzie . Wybacz nie mam sił na dalszą walkę , nie mam łez na kolejne rozstanie . Chcę Cię takiego jak kiedyś . / sticktogether
|
|
 |
|
Kiedyś tak blisko, dzisiaj głupio zapytać "co tam?". /esperer
|
|
 |
Jak zwykle pod górkę. Błagam, niech się stanie cud.
|
|
 |
To jest tak bardzo dziwne, że potrafisz wywołać najszczerszy uśmiech na mojej twarzy mimo, że jesteś kilka kilometrów dalej. Jeszcze dziwniejsze jest to, że gdy Cię widzę, mam ochotę być obok Ciebie, rozmawiać, patrzeć jak się uśmiechasz, albo śmiejesz z moich nie zawsze udanych żartów. No i dziwne jest to, że gdy nasze spojrzenia się spotykają, motyle uśpione w moim brzuchu w ułamku sekundy budzą się. To jest tak bardzo dziwne, że naprawdę Cię lubię.
|
|
 |
Już wiem, że lubię się do Ciebie przytulić.
|
|
 |
wyjdź z mojej głowy, błagam. muszę skupić się na czymś innym, mam dużo rzeczy do zrobienia. daj mi szansę myśleć racjonalnie. nie mam sił, by się Ciebie pozbyć. daj odetchnąć.
|
|
 |
bądźmy nieprzyzwoici, na próbę.
|
|
|
|