 |
i nie ukrywajmy, ale tak miało być.
|
|
 |
no wysyp sobie kreskę na stół, przecież Ty już dawno przestałeś wierzyć w samego siebie .
|
|
 |
z tych 'prawdziwych' zostali tylko Ci, których bym się nigdy nie spodziewała.
|
|
 |
Teraz póki co, podchodzę do świata całkiem sceptycznie, a to dzięki Tobie kochanie,
|
|
 |
To był ból, którego do tej pory nie potrafię sprecyzować.
|
|
 |
co czuł, robiąc kwaśną minę.
|
|
 |
I nie żałuję nawet tego w jednym procencie.
|
|
 |
A może by tak zniknąć z tego świata? jedno porządne cięcie i mnie nie ma. Każdy będzie miał spokój, będzie bezproblemowo i co najważniejsze nie będzie jakichkolwiek kłótni. Przecież nigdy nie byłam idealna i nie będę więc po co mam robić komuś problem sobą. | desperacko
|
|
 |
Jechałam do domu z roczku, było ciemno, siedziałam na tylnym siedzeniu i gapiłam się w szybę bezcelowo. Nagle do oczu napłynęły mi łzy, przygryzałam wargi aby się nie popłakać. Tak to znowu wspomnienia, które rozpierdalają moją psychę. | desperacko
|
|
|
|