 |
każda cząstka mojego ciała tęskni do Niego. kocham jak nigdy wcześniej. w ciągu 4 miesięcy stał się całym moim światem, moje serce jest tylko Jego. mimo, że 4 miesiące to nie tak długo to ja mam pewność, że to On jest tą połową mnie, której szukalam całe życie.
|
|
 |
Kiedy z serca płyną słowa, uderzają z wielką mocą .
|
|
 |
Ciągle narzekasz. Chciałbyś żeby było inaczej, ale nie robisz nic, by tak się stało. Często coś Ci nie pasuje. I codziennie pojawia się jakaś drobnostka, która Ci przeszkadza. Masz nadzieję, że czas coś zmieni i jutro będzie lepiej. Ale każde następne jutro staje się irytujące. Nic Ci nie wychodzi. Ludzie się czepiają. Stwarzasz kłótnie. Wszystko się sypie. Zaczynasz krzyczeć. Wątpisz we wszystko. Dla Ciebie nic już nie ma znaczenia. Krwawisz. Pijesz. Upadasz. I tak codziennie, już od jakiegoś czasu. Bo wszystko jest do bani, prawda? Zatrzymaj się choć na chwilę, usiądź i odpowiedz na jedno ważne pytanie: po co żyjesz?
|
|
 |
Muszę wprowadzić moją głowę w bliższy kontakt ze ścianą. Odezwę się, jak wbiję sobie do łba trochę rozumu.
|
|
 |
pamiętam dokładnie 4 miesiące temu płakałam jak małe dziecko, mega pijana i mega samotna. nie wiedziałam wtedy, że 2 dni pózniej poznam człowieka, który nauczy mnie kochać i da mi to czego szukałam przez tyle lat.
|
|
 |
jak w najpiękniejszym śnie. spacery, splecione ręce, ciepłe spojrzenia, wygłupy, śmiechy, pocałunki, przytulanie, rozmowy, bliskość jakiej nie zaznałam nigdy wcześniej. spełnienie moich marzeń. i zapamiętam te chwile na zawsze, nawet kiedy Go już nie będzie a mój świat znów stanie się szary.
|
|
 |
jest dla mnie ideałem. kocham Go całego. Jego ciało, umysł, duszę. kocham Jego uśmiech, głos, spojrzenie, usta, skórę, dłonie, ramiona, zapach, kocham Jego sposób bycia, Jego poczucie humoru, szczerość, prawdziwość, dobroć, troskliwość, uprzejmość, pracowitość.. Kocham w Nim wszystko od początku do końca. co kocham w Nim najbardziej? to, że dla Niego jestem tym kim On dla mnie.
|
|
 |
nie wiem jak długo to potrwa, ale muszę zawsze pamiętać, że daje mi teraz takie szczęście jak nikt nigdy przedtem.
|
|
 |
zdarzyła mi się miłość, miłość jak z filmu, prawdziwa, idealna, szczera. taka w której niczego mi nie brakuje. taka dzięki której znów oddycham. spotkała mnie miłość jak z marzeń, mnie, tą która wątpiła już w wszystko... w życiu wszystko jest możliwe.
|
|
 |
to tak jakby przez kilka lat marzyłam o cudzie i ten cud nagle, pewnego dnia się spełnił. czasem jeszcze budzę się rano i zastanawiam się czy to prawda. On jest moim cudem.
|
|
 |
chciałabym aby ktoś dał mi gwarancję że wyjdzie. że się nie spieprzy jak wszystko inne. że zawsze będę miała Go przy sobie. że nie odejdzie, nie zrani, nie zostawi. jednak w życiu nikt nie może nam dać takiej gwarancji, w życiu trzeba ryzykować i walczyć o swoje.
|
|
 |
czego najbardziej się teraz boję? boję się, że któregoś dnia otworzę oczy i uświadomię sobie, że się skończyło. że nie ma już nas. że nie mam Go.. tego boję się najbardziej.
|
|
|
|