 |
-I love You. - coo? -Teraz będziesz udawał, że nie umiesz angielskiego?
|
|
 |
Spuściła wzrok, milczała. - Co jest? - Zapytał. Chciała wykrzyczeć mu wszystko: to, że go kocha jak nikogo innego, to, że wieczorami ma strasznie mokre oczy gdy o nim myśli, a na koniec, to że mimo iż jej serce przepełnione jest miłością do Niego, to tak przeraźliwie go nienawidzi za wszystkie chwile, w których okazał jej obojętność. Po chwili jednak odpowiedziała tylko - Zamyśliłam się, sorki.
|
|
 |
- a nie możemy zostać tak po prostu przyjaciółmi? - tak, możemy. jeśli wymażesz z mojego serca każdy dotyk, przytulenie, próby pocałunku.. inaczej to nie będzie przyjaźń. za każdym podaniem ręki, przyjacielskim objęciem będzie stało wspomnienie i nadzieja, że może kiedyś jeszcze coś z tego będzie..
|
|
 |
Wszystko w porządku?! Nic nie jest w porządku! Mam ochotę krzyczeć, potłuc wszystkie talerze w zasięgu ręki, oblać się gorącą herbatą i włożyć głowę do lodówki. Czy to jest twoim zdaniem normalne, czy to jest „w porządku”?
|
|
 |
I gdy zobaczysz Ją za jakiś czas w mega sexi czerwonej sukience, na najwyższych szpilkach jakie da się kupić, z dokładnie wytuszowanymi rzęsami, poruszającą się zgrabnie jak nigdy, i jeszcze ten czerwony błyszczyk na jej pełnych ustach jak u gwiazdy. Bez zastanowienia podejdziesz do niej powiesz ze tęsknisz, popełniłeś błąd. Lecz niestety ona z naiwności juz wyrosła, nie chce kolejny raz poczuć się jak szmaciana lalka, która po pewnym czasie się nudzi, ona już teraz zna swoją wartość, i ze słodkim uśmiechem na czerwonych ustach powie "Panu już dziękujemy"
|
|
 |
miałam nadzieję, że poczujesz się zhańbiony kiedy zobaczyłeś, że przez Ciebie płaczę. potrafiłeś się jedynie uśmiechnąć. nie, nie miałam do Ciebie żalu. miałam żal do samej siebie. żal do serca, które czuje coś w kierunku takiego sukinsyna jak Ty.
|
|
 |
nie zdajesz sobie sprawy co straciłeś. ilu pięknych chwil wyrzekłeś się na własne życzenie. pożałujesz tamtych decyzji. ogarną Cię wyrzuty sumienia za jej złamane serce. będziesz cierpiał tak jak Ona. będziesz chciał wrócić, ale jej już nie będzie. noce będziesz spędzał na wspominaniu. pożałujesz, dupku. pożałujesz.
|
|
 |
-a co jeśli wrócę po 2 latach i powiem, że tęskniłem, że mi zależy, że nadal cię kocham ? -wiesz co wtedy będzie ? najprawdopodobniej zadzwoni budzik i obudzę się z tego jebanego snu.
|
|
 |
imię: miłość, nazwisko: nieodwzajemniona, miejsce zamieszkania: moje serce/ ulica niespełnionych marzeń, data urodzenia: pierwsze spotkanie z tobą
|
|
 |
Gdybym wiedziała, że tak to się skończy nie zakochałabym się w tobie. Nie chciałabym dowiedzieć się wszystkiego na twój temat, nie pozwoliłabym sobie na ciągłe szukanie cię wzrokiem i nie chciałabym cię poznać. Jednak jest już za późno. To wszystko się wydarzyło, a ja nie potrafię zapomnieć. Nie potrafię wymazać z pamięci tych cholernych, cudownych wspomnień, przez które moje życie stało się piekłem.
|
|
 |
nie sądziła że potrafi tak mocno ryczeć. położyła się na ziemi, z łez zrobiła się wielka kałuża. uznała że nie warto czekać, nie warto czekać na niego. jest szczęśliwszy z inną. Poszła do kuchni, wzięła nóż i pchnęła się nim dwa razy. nagle usłyszała ten jebany dźwięk przychodzącej wiadomości na gadu. nie była w stanie, żeby podejść do komputera, powoli umierała, krew łączyła jej się z łzami tworząc jedność. miała rację myśląc, że śmierć jest spokojna, łatwa. później okazało się że wiadomość na gadu była od niego "bez ciebie, życie nie ma sensu" /zniszczoneserce
|
|
|
|