 |
|
Kocham wszystko to, czego Ty w sobie nienawidzisz.
|
|
 |
|
Czasami tęsknota nas przerasta. Zdolność oddychania odchodzi. Zaczynamy się dławić powietrzem, zamiast łzami. Świat zatruty jest miłością, a my stajemy się bezdechem.
|
|
 |
|
'Założę się, że wciąż nie sypiasz w nocy. Założę się, że jesteś zmęczony długim, ciężkim tygodniem. I założę się, że czasami myślisz o mnie.'
|
|
 |
|
'Wszystko będzie dobrze, jeśli tylko będziesz mnie miał obok siebie.'
|
|
 |
|
'Żałowania życia z nim było jak pragnienie byś nigdy nie dowiedział się, że miłość może być tak silna.'
|
|
 |
|
'Tak, nigdy nie byłeś święty, a ja kochałam Cie w złych odcieniach. Uczymy się żyć z bólem'
|
|
 |
|
'Chciałabym być znów dawną sobą, ale nadal próbuję to znaleźć.'
|
|
 |
|
'Mówisz mi o swojej przeszłości myśląc, że Twoją przyszłością będę ja.'
|
|
 |
|
Uwielbiam patrzeć na jego brązowe oczy | dz
|
|
 |
|
Nigdy nie prosiłam go, o to aby odprowadził mnie do domu, sam to robił iż wiedział że potwornie boję się ciemności. Nigdy nie prosiłam by mnie przytulił czy pocałował, był zobowiązany sam to robić nawet gdy byłam na niego zła. Nigdy nie oczekiwałam, że ocieral będzie mi łzy po każdym moim upadku. Nie prosiłam by trzymał mnie mocno za rękę podczas spaceru w zimę, sam zdecydował się to robić. Nie prosiłam go aby uważał na mnie, miał mnie na oku bo wiedział że potwornie boję się potknąć, czasem nawet o własne nogi. Nigdy nie prosiłam by niósł mój plecak, chociaż wydawało się że książki przy nim ważyły tonę. Nigdy nie mówiłam że mam rację, sam mi ją przyznawał, nawet gdy nie miałam racji. Wydawałoby się że kochał mnie całym sercem, nie prosząc o nic więcej niż o moją bliskość. Wydawałoby się.. Poprosiłam go o pierwszą, jedyną rzecz którą chciałam.. odmówił mi. O co go poprosiłam? O to żeby był już zawsze. / youreality
|
|
 |
|
-Skąd miałam wiedzieć że Ci zależy? - rzuciłam z łzami w oczach, nie oczekując odpowiedzi. -chociażby dlatego że ci to mówiłem? -odparł z ironią w głosie. -Teraz to nie ma już znaczenia co czuję, wybrałaś jego.. -Dodał po chwili mrużąc oczy.. Poczułam ból. Nie wiedząc co powiedzieć podeszlam do niego bliżej.. Bez chwili zastanowienia pocalowalam go w usta, delikatnie przegryzl mi warge, pieszczac ją przy tym językiem. Uwielbialam gdy to robił. / youreality
|
|
 |
|
Żałuje ludzi którzy dziś już nie są tacy sami
tak jak kumple od wódki co bez wódki nie są kumplami.
|
|
|
|