![Na pozór zły a tak potrzebny mi...](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
Na pozór zły, a tak potrzebny mi...
|
|
![Z ręką na sercu mogłabym stwierdzić że go kochałam każdym elementem mojego ciała każdą cząstką mojej duszy. Kochałam go ponad wszystko ponad zdanie rodziców ponad słowa przyjaciół i ponad własne zdrowie. Byłam gotowa zrobić dla niego tak wiele że dzisiaj mnie to przeraża. Znaczył dla mnie tak wiele że zasłaniał mi prawie cały świat. Był w stanie omotać mnie do takich granic że nie byłam w stanie myśleć samodzielnie. I gdyby nie ta resztka rozumu która gdzieś tam w środku mi pozostała gdyby nie te ciche szepty podświadomości mówiące: on jest zły gdyby nie kilka momentów w których powstrzymałam zarówno słowa jak i gesty dzisiaj by mnie tu nie było. Zniszczyłby mnie doszczętnie i ostatecznie wyssałby ze mnie każdą emocję pozostawiając jedną ogromną pustkę. Dziś jednak buduję wszystko na nowo znowu nauczyłam się uśmiechać myśleć samodzielnie i żyć. Jedno jednak się nie zmieniło kochałam go naprawdę.. Jak nikogo w swoim jakże krótkim życiu. veriolla](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
Z ręką na sercu mogłabym stwierdzić, że go kochałam - każdym elementem mojego ciała, każdą cząstką mojej duszy. Kochałam go ponad wszystko - ponad zdanie rodziców, ponad słowa przyjaciół i ponad własne zdrowie. Byłam gotowa zrobić dla niego tak wiele, że dzisiaj mnie to przeraża. Znaczył dla mnie tak wiele, że zasłaniał mi prawie cały świat. Był w stanie omotać mnie do takich granic, że nie byłam w stanie myśleć samodzielnie. I gdyby nie ta resztka rozumu, która gdzieś tam w środku mi pozostała, gdyby nie te ciche szepty podświadomości, mówiące: "on jest zły", gdyby nie kilka momentów, w których powstrzymałam zarówno słowa, jak i gesty - dzisiaj by mnie tu nie było. Zniszczyłby mnie doszczętnie, i ostatecznie wyssałby ze mnie każdą emocję, pozostawiając jedną ogromną pustkę. Dziś jednak buduję wszystko na nowo - znowu nauczyłam się uśmiechać, myśleć samodzielnie i żyć. Jedno jednak się nie zmieniło - kochałam go, naprawdę.. Jak nikogo w swoim jakże krótkim życiu. / veriolla
|
|
![Wiedziała że potem będzie tylko ból. Ból i nieustające pragnienie jego ust. Marzyła o jednym pocałunku. Pocałunku który byłby najboleśniejszą rzeczą w jej życiu. Najbardziej okrutnym i pożądanym doświadczeniem z jakim miała przyjemność się zmierzyć. Za niczym jednak nie tęskniła bardziej niż właśnie za tym ciepłym dotykiem miękkich warg. Jego warg. Pragnęła poczuć słodycz jego języka na swoim. Pragnęła wirować w niekończącym się tańcu zmysłów marzyła by znów doznać tego niezwykłego uczucia które towarzyszyło jego pocałunkom. Jeden pocałunek. Tylko jeden a potem będzie gotowa umrzeć z miłości. Gotowa by umrzeć z pożądania.](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
"Wiedziała, że potem będzie tylko ból. Ból i nieustające pragnienie jego ust. Marzyła o jednym pocałunku. Pocałunku, który byłby najboleśniejszą rzeczą w jej życiu. Najbardziej okrutnym i pożądanym doświadczeniem z jakim miała przyjemność się zmierzyć. Za niczym jednak nie tęskniła bardziej niż właśnie za tym ciepłym dotykiem miękkich warg. Jego warg. Pragnęła poczuć słodycz jego języka na swoim. Pragnęła wirować w niekończącym się tańcu zmysłów, marzyła by znów doznać tego niezwykłego uczucia które towarzyszyło jego pocałunkom. Jeden pocałunek. Tylko jeden, a potem będzie gotowa umrzeć z miłości. Gotowa by umrzeć z pożądania. "
|
|
![Kto powiedział ze noc jest od spania? Nie nie proszę państwa noc jest właśnie od niszczenia sobie życia. Od analiz tego co było już i tak zanalizowane milion razy. Od wymyślania dialogów na które i tak nigdy się nie odważymy. Noc jest od tworzenia wielkich planów których i tak nie będziemy pamiętać rano. Noc jest od bólu głowy do mdłości od wyśnionych miłości. Éric Emmanuel Schmitt Oskar i pani Róża](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
"Kto powiedział, ze noc jest od spania? Nie, nie, proszę państwa, noc jest właśnie od niszczenia sobie życia. Od analiz tego, co było już i tak zanalizowane milion razy. Od wymyślania dialogów, na które i tak nigdy się nie odważymy. Noc jest od tworzenia wielkich planów, których i tak nie będziemy pamiętać rano. Noc jest od bólu głowy do mdłości, od wyśnionych miłości." Éric-Emmanuel Schmitt - Oskar i pani Róża
|
|
![Darzę miłością niewiele osób jeszcze mniej zaś szczerym szacunkiem. Im więcej oglądam świata tym większym napawa mnie on niezadowoleniem. Każdy dzień przynosi potwierdzenie ludzkiej niestałości nie ma też nic złudniejszego niż pozory cnoty lub rozumu. Jane Austen Duma i uprzedzenie](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
"Darzę miłością niewiele osób, jeszcze mniej zaś szczerym szacunkiem. Im więcej oglądam świata, tym większym napawa mnie on niezadowoleniem. Każdy dzień przynosi potwierdzenie ludzkiej niestałości; nie ma też nic złudniejszego niż pozory cnoty lub rozumu." Jane Austen- Duma i uprzedzenie
|
|
![Wyjechał. Pozostawił pustkę i niezliczoną ilość wspomnień. Nawet nie wiem czy mam na co czekać. Nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek wróci. Snuje się bez sensu i odliczam każdą minutę. Do końca dnia... Mówią że z dnia na dzień ma być coraz lepiej. Tylko jeszcze nocy się boję. Wtedy dopada taki smutek i strach. Czasem nawet bez powodu. I człowiek tak siedząc sam ze sobą w kompletnej ciszy siebie znieść nie potrafi. I nie wie co ma zrobić... Co ma zrobić żeby to minęło.](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
"Wyjechał. Pozostawił pustkę i niezliczoną ilość wspomnień. Nawet nie wiem czy mam na co czekać. Nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek wróci. Snuje się bez sensu i odliczam każdą minutę. Do końca dnia... Mówią że z dnia na dzień ma być coraz lepiej. Tylko jeszcze nocy się boję. Wtedy dopada taki smutek i strach. Czasem nawet bez powodu. I człowiek tak siedząc sam ze sobą w kompletnej ciszy siebie znieść nie potrafi. I nie wie co ma zrobić... Co ma zrobić żeby to minęło. "
|
|
![Zrozumiałem że uczucie które pojawiło się pomiędzy nami jakiś czas temu jest w stanie przetrwać więcej niż niejedni by chcieli. Łączy nas coś o czym oboje zawsze skrycie marzyliśmy ale tak samo Ty jak i ja nie do końca wierzyliśmy że może się to przydarzyć właśnie nam. Dwojgu zwyczajnych ludzi którzy od wielu lat mijali się w tłumie ludzi niezauważeni. Jednak pewnego dnia nadszedł przełom który zmienił nas całkowicie. Jednym uśmiechem zmieniłaś mój pogląd na świat ludzi i życie. Było w nim coś więcej niż zwykłe uniesienie ust ku górze. W owym uśmiechu widziałem radość ale również smutek którego nie byłaś w stanie ukryć pod warstwą pozorów. Powiedziałaś że tylko ja naprawdę wiem kiedy potrzebujesz pomocy kiedy jest Ci źle i kiedy pragniesz schronić się w moich ramionach. Proszę nie pozwól mi stracić tej niesamowitej zdolności bo boję się że kiedy niechcący się jej wyzbędę stracę na zawsze swoją miłość...](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
"Zrozumiałem, że uczucie, które pojawiło się pomiędzy nami jakiś czas temu, jest w stanie przetrwać więcej niż niejedni by chcieli. Łączy nas coś, o czym oboje zawsze skrycie marzyliśmy, ale tak samo Ty jak i ja, nie do końca wierzyliśmy, że może się to przydarzyć właśnie nam. Dwojgu zwyczajnych ludzi, którzy od wielu lat mijali się w tłumie ludzi niezauważeni. Jednak pewnego dnia nadszedł przełom, który zmienił nas całkowicie. Jednym uśmiechem zmieniłaś mój pogląd na świat, ludzi i życie. Było w nim coś więcej niż zwykłe uniesienie ust ku górze. W owym uśmiechu widziałem radość, ale również smutek, którego nie byłaś w stanie ukryć pod warstwą pozorów. Powiedziałaś, że tylko ja naprawdę wiem, kiedy potrzebujesz pomocy, kiedy jest Ci źle i kiedy pragniesz schronić się w moich ramionach. Proszę nie pozwól mi stracić tej niesamowitej zdolności, bo boję się, że kiedy niechcący się jej wyzbędę, stracę na zawsze swoją miłość..."
|
|
![Tęsknota jest najdokładniejszym sposobem pomiaru siły miłości.](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
"Tęsknota jest najdokładniejszym sposobem pomiaru siły miłości."
|
|
![Źle Pan wygląda zawyrokował. Niestrawność odparłem. A co panu zaszkodziło? Życie... Carlos Luiz Zafon Gra Anioła](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
"- Źle Pan wygląda- zawyrokował. - Niestrawność- odparłem. -A co panu zaszkodziło? - Życie..." Carlos Luiz Zafon- Gra Anioła
|
|
![Lepiej kochać a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju żeby potem go spalić. Harlan Coben Nie mów nikomu](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
"Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić." Harlan Coben- Nie mów nikomu
|
|
![Nie musisz pytać co u mnie od chwili w której odszedłeś nic się nie zmieniło nadal jest szaro i pusto nadal usypia mnie cisza wargi pieści milczenie.Przywykłam do ranków które nie cieszą zachodów słońca które przestałam kochać.Wciąż potykam się o tęsknotę spotykam ją tuż w progu pokoju i upadam uderzając twarzą o wspólne fotografie których nie byłam w stanie spalić zostawia siniaki na moim ciele których bólu nie uśmierzy Twój dotyk.Jemy śniadania Ja i Tęsknota zajmująca miejsce naprzeciwko stołu podaję jej Twoją ulubioną kawę uwielbia ją doprasza się w taki sam sposób jak Ty.Rozmawiamy przypomina o Tobie jaki byłeś jak o mnie dbałeś aż w końcu prosi o rozmowę z sercem pragnie powiedzieć mu przypomnieć jak kochał byleby tylko nie zapomniało.Dzielę z nią łóżko zajmuje Twoją połowę łóżka otula mnie chłodem i przypomina jak brakuje Twojego ciepła.Nie zwariowałam to tylko Ona Ona nie pozwala mi o Tobie zapomnieć.Nie czuję się samotna tęsknota mam ją mogę nią żyć Ona może niszczyć mi życie](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
Nie musisz pytać co u mnie,od chwili,w której odszedłeś nic się nie zmieniło,nadal jest szaro i pusto,nadal usypia mnie cisza,wargi pieści milczenie.Przywykłam do ranków, które nie cieszą, zachodów słońca,które przestałam kochać.Wciąż potykam się o tęsknotę,spotykam ją tuż w progu pokoju i upadam uderzając twarzą o wspólne fotografie,których nie byłam w stanie spalić,zostawia siniaki na moim ciele,których bólu nie uśmierzy Twój dotyk.Jemy śniadania,Ja i Tęsknota zajmująca miejsce naprzeciwko stołu,podaję jej Twoją ulubioną kawę,uwielbia ją,doprasza się w taki sam sposób jak Ty.Rozmawiamy,przypomina o Tobie,jaki byłeś,jak o mnie dbałeś aż w końcu prosi o rozmowę z sercem,pragnie powiedzieć mu,przypomnieć jak kochał,byleby tylko nie zapomniało.Dzielę z nią łóżko,zajmuje Twoją połowę łóżka,otula mnie chłodem i przypomina jak brakuje Twojego ciepła.Nie zwariowałam to tylko Ona,Ona nie pozwala mi o Tobie zapomnieć.Nie czuję się samotna,tęsknota,mam ją,mogę nią żyć,Ona może niszczyć mi życie
|
|
![Pewnego dnia zniknę z Twojego życia na zawsze może nie dziś może nie jutro może nie za chwilę ale zniknę nie zostawiając po sobie śladu.Nie wiń siebie nie szukaj mnie nie płacz ja wylałam wystarczająco łez za nas dwoje przetarłam każdą ścieżkę próbując do Ciebie dotrzeć gubiłam Twój zapach na rogach ulicy i potykałam się o cudze spojrzenie hipnotyzujące przez moment jak Twoje ale wystarczyło tylko bym upadła i ocknęła się by znów poczuć się nieludzko zbesztana przez przyzwyczajenie do Ciebie.Ty także proszę Ty także nie przyzwyczajaj się do myśli że czekam.To ostatnia koszula ostatnia książka i ulubiony flakon perfum do spakowania.Mój zapach?Nie spotkasz go ani na swoim ciele przesiąkniętym jego wonią ani na półce gramolącego się między Twoimi flakonami nie przyniesie Ci go świeży powiew wiatru ani nie przypomni mróz przy którym wtulałeś się cały zmarznięty w moją szyję.Odejdę i nie zostawiając nic.Ludzie kiedyś przestają czekać kochać tęsknić są zbyt zniszczeni na to zbyt zmęczeni.](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32775_shutterstock_73575661m.jpg) |
Pewnego dnia zniknę z Twojego życia na zawsze,może nie dziś,może nie jutro,może nie za chwilę,ale zniknę nie zostawiając po sobie śladu.Nie wiń siebie,nie szukaj mnie,nie płacz,ja wylałam wystarczająco łez za nas dwoje,przetarłam każdą ścieżkę próbując do Ciebie dotrzeć,gubiłam Twój zapach na rogach ulicy i potykałam się o cudze spojrzenie hipnotyzujące przez moment jak Twoje,ale wystarczyło tylko bym upadła i ocknęła się by znów poczuć się nieludzko zbesztana przez przyzwyczajenie do Ciebie.Ty także, proszę,Ty także nie przyzwyczajaj się do myśli,że czekam.To ostatnia koszula,ostatnia książka i ulubiony flakon perfum do spakowania.Mój zapach?Nie spotkasz go ani na swoim ciele przesiąkniętym jego wonią,ani na półce gramolącego się między Twoimi flakonami, nie przyniesie Ci go świeży powiew wiatru,ani nie przypomni mróz przy którym wtulałeś się cały zmarznięty w moją szyję.Odejdę i nie zostawiając nic.Ludzie kiedyś przestają czekać,kochać,tęsknić, są zbyt zniszczeni na to,zbyt zmęczeni.
|
|
|
|