 |
Bo to co dla mnie miało sens,
odeszło razem z tobą…
I czekam tu, wciąż kocham cię,
choć poszłaś inną drogą.
|
|
 |
This pain is just too real..
|
|
 |
Nie pytaj mnie o jutro…
Jutro nadejdzie i nic tego nie zmieni. Rzeczywistość wróci…
Świt nastanie, a wraz z nim problemy.
|
|
 |
Tak blisko nam teraz do siebie, a zarazem tak daleko…
|
|
 |
Nie mogę zrobić nic, sterowany jestem wciąż…
|
|
 |
Spróbuj powiedzieć to, nim uwierzysz, że nie warto mówić KOCHAM...
|
|
 |
Czy możemy znowu spróbować zacząć nową,
cudowną historię, która zabłyśnie promieniem światła w naszych sercach,
która przywróci dawno utracony blask tego, co było zwyczajem.
Kochanie, ty i ja, przekonani, że byliśmy swoim przeznaczeniem.
|
|
 |
Możesz mnie nienawidzić, bylebyś mnie kochał.
|
|
 |
Jeśli wkuję tą igłę pod skórę i się zsunę na dywan, a ludzie nazwą mnie ćpunem - ZOSTAW MNIE...
|
|
 |
Znam Cię, a Ty mnie znasz również, świetnie,
ale czy zastanawiałeś się, co kryje moje wnętrze?
|
|
 |
Jeśli zejdę na zawsze na dno zupełnie i pęknę na starcie i nadam z dołu tu mayday - zostaw mnie...
|
|
 |
parę razy miałem już niebo na ręce,
parę razy szukałem nieba w butelce,
parę razy myślałem: to koniec,
parę razy myślałem: jest konkret,
parę razy byłem pewien jak nigdy,
parę razy byłem niemy na krzywdy,
parę razy zawiodłem Cię mocno,
a dziś jak nigdy CHCIAŁBYM TO COFNĄĆ...
|
|
|
|