 |
Nie powtarzaj mi, że to nieważne. Wierzę w każde słowo, jak w Ciebie.
Jesteś numerem jeden dla mnie, a Ty na poważnie tego nie bierzesz.
Zanim zaczniesz się wahać, zobacz gdzie jestem, daję Ci wszystko.
Nadal niezmiennie mogę być wszędzie, a wciąż jestem blisko.
|
|
 |
Chyba tak jak każdy – nie lubię kłamstw
|
|
 |
W życiu masz dwa wyjścia: albo walczysz o swoje,
albo patrzysz jak przestaje być Twoje
|
|
 |
Zgubił mnie po drodze. Między litrem wypitej wódki, a trzecim skrętem.
|
|
 |
cześć, chciałam porozmawiać chwile, pewnie sobie pomyślisz że się za tobą stęskniłam.
|
|
 |
a masz tak, że wypatrujesz pewną osobę, w miejscu w którym wiesz, że i tak jej nie ma?
|
|
 |
Jak musieli się czuć, kiedy się żegnali podając sobie dłonie, a chcieli się tak mocno przytulić, jakby można było w jednym krótkim przytuleniu dotknąć serca sercem.
|
|
 |
“Miałem za dużo wiary w was, choć nie
żałuję nic, to wolę być sam
Już nie chcę liczyć strat”
|
|
 |
od pęknięcia dzieli już tylko ukłucie
|
|
 |
a może chce poczekać kurwa kłamiąc, że tak nie jest,
bo może płaczesz teraz, i z tęsknoty szalejesz
|
|
 |
Nie pytaj mnie, czy pomogę Ci..
wiesz że tak, w sumie tyle mogę dziś..
ale znając życie potem powiesz mi..
że i tak, kurwa mać, zechcesz odejść z nim..
|
|
 |
dzisiaj znamy się gorzej bowiem musieliśmy dojrzeć
i mijamy się na dworze często unikając spojrzeń
i myślę o niej ciągle choć byliśmy niepoważni
i brak mi jej najmocniej lecz to wymysł wyobraźni jest
|
|
|
|