 |
To moja Pani stworzyła wiatr, który pcha mnie do przodu na głębię oceanu.
|
|
 |
Ta noc zabierze cię w mój świat Tu na ciebie czekam, nie chcę zwlekać, to ten czas Nie wezmę więcej niż mi dasz W moich oczach ogień płonie, chcę go tobie dać
|
|
 |
Nie chce, to nie weźmie, przecież swój rozum ma.
|
|
 |
W myślach twoich ciemność śmierci. W oczach twoich czerwień krwi.
|
|
 |
Rozpoczęło się od przypadku, od pewnego zupełnie przypadkowego przypadku, który w najwyższym stopniu mógł być i mogło go nie być.
|
|
 |
Upadki są coraz głośniejsze i dziwnie znajome...
|
|
 |
z dymem w eter uchodzą uczucia
|
|
 |
Zrobiliśmy razem setki kilometrów po niebie
Ale na którymś z postojów zostawiliśmy sens
|
|
 |
Już raczej nie będziemy mogli zacząć od nowa, lecz pamiętaj, że jesteśmy ustawieni na browar!
|
|
 |
Nie jestem normalna, zbyt wyrachowana, albo za emocjonalna.
|
|
 |
Mocno chcę zaufać, masz być tutaj
|
|
 |
Jesteś numerem jeden dla mnie, a ty na poważnie tego nie bierzesz.
|
|
|
|