głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika histerycznie

Znacie ten stan kiedy wszystko jest takie nijakie? Nie wie człowiek co ze sobą zrobić  na nic nie ma ochoty  a nic nie robienie go wkurza. Taki chaos ma sie w środku a jednak określa go się mianem pustki.  Wszystko to nic  a nic to wszystko . Idealne stwierdzenie tego co teraz mam w środku.

jachcenajamaice dodano: 31 stycznia 2014

Znacie ten stan kiedy wszystko jest takie nijakie? Nie wie człowiek co ze sobą zrobić, na nic nie ma ochoty, a nic nie robienie go wkurza. Taki chaos ma sie w środku a jednak określa go się mianem pustki. "Wszystko to nic, a nic to wszystko". Idealne stwierdzenie tego co teraz mam w środku.

Ty widzisz w Nim kawał skurwysyna  ja powód dla którego żyję.

jachcenajamaice dodano: 30 stycznia 2014

Ty widzisz w Nim kawał skurwysyna, ja powód dla którego żyję.

 Raz proszę  tylko nie kłóćmy się wreszcie  po prostu żyjmy osobno i łapmy szczęście.

jachcenajamaice dodano: 30 stycznia 2014

"Raz proszę, tylko nie kłóćmy się wreszcie, po prostu żyjmy osobno i łapmy szczęście."

Jakiś czas temu był taki moment kiedy miałam wrażenie  że przyzwyczaiłam się do samotnych wieczorów  pustych dni i nocy przepełnionych tęsknotą. Myślałam wtedy  że nauczyłam się żyć bez niego  chociaż moje życie dalej wyglądało tak marnie. Miałam wrażenie  że jego milczenie wcale już nie boli  a brak jego obecności jest czymś naturalnym. Doszłam do wniosku  że tak musi być  ale to trwało bardzo krótko  bo później znów nadszedł dzień kiedy stwierdziłam  że nie mogę z niego zrezygnować. I on znów wrócił do mojego życia i kolejny raz opowiadał o sobie  o nas i martwił się  tak bardzo martwił się o mnie  o moje szczęście. Więc teraz tak trwamy zawieszeni w pustej przestrzeni i jesteśmy tak bardzo niepewni  marni i słabi i nie wiemy co będzie jutro  bo boimy się podjąć jakąkolwiek decyzję. Nie jesteśmy razem  ale osobno też nie i nawet nie wiesz jak bardzo to męczy i sprawia  że nie potrafię normalnie żyć.    napisana

napisana dodano: 30 stycznia 2014

Jakiś czas temu był taki moment kiedy miałam wrażenie, że przyzwyczaiłam się do samotnych wieczorów, pustych dni i nocy przepełnionych tęsknotą. Myślałam wtedy, że nauczyłam się żyć bez niego, chociaż moje życie dalej wyglądało tak marnie. Miałam wrażenie, że jego milczenie wcale już nie boli, a brak jego obecności jest czymś naturalnym. Doszłam do wniosku, że tak musi być, ale to trwało bardzo krótko, bo później znów nadszedł dzień kiedy stwierdziłam, że nie mogę z niego zrezygnować. I on znów wrócił do mojego życia i kolejny raz opowiadał o sobie, o nas i martwił się, tak bardzo martwił się o mnie, o moje szczęście. Więc teraz tak trwamy zawieszeni w pustej przestrzeni i jesteśmy tak bardzo niepewni, marni i słabi i nie wiemy co będzie jutro, bo boimy się podjąć jakąkolwiek decyzję. Nie jesteśmy razem, ale osobno też nie i nawet nie wiesz jak bardzo to męczy i sprawia, że nie potrafię normalnie żyć. / napisana

Kiedyś nie musiałam się uśmiechać  a ludzie i tak wiedzieli  że jestem bardzo szczęśliwa. Chyba widzieli to w moich oczach  a może nawet moja skóra i włosy były przepełnione radością i miłością. To z pewnością każda cząstka mojego ciała dawała znaki  że zagościło we mnie szczęście. Teraz wszystko się zmieniło. Nawet kiedy uśmiecham się i próbuję udawać jak jest dobrze  wszyscy w koło wiedzą  że coś jest nie tak  bo przecież kiedyś moja twarz wyglądała zupełnie inaczej. Wtedy w inny sposób patrzyłam  inaczej wypowiadałam słowa  inaczej reagowałam na ludzi. Ból i smutek tak strasznie mnie zniszczył  wypalił od środka. To on sprawił  że zmieniło się wszystko   wszystko co mam w środku i na zewnątrz.    napisana

napisana dodano: 30 stycznia 2014

Kiedyś nie musiałam się uśmiechać, a ludzie i tak wiedzieli, że jestem bardzo szczęśliwa. Chyba widzieli to w moich oczach, a może nawet moja skóra i włosy były przepełnione radością i miłością. To z pewnością każda cząstka mojego ciała dawała znaki, że zagościło we mnie szczęście. Teraz wszystko się zmieniło. Nawet kiedy uśmiecham się i próbuję udawać jak jest dobrze, wszyscy w koło wiedzą, że coś jest nie tak, bo przecież kiedyś moja twarz wyglądała zupełnie inaczej. Wtedy w inny sposób patrzyłam, inaczej wypowiadałam słowa, inaczej reagowałam na ludzi. Ból i smutek tak strasznie mnie zniszczył, wypalił od środka. To on sprawił, że zmieniło się wszystko - wszystko co mam w środku i na zewnątrz. / napisana

cudowne    teksty whoami dodał komentarz: cudowne ;) do wpisu 30 stycznia 2014
Wraz z Jego ucieczką zawalił się mój świat. Tydzień wystarczył  bym zrobił ze swojego życia istny syf  który nie sposób posprzątać w jeden weekend. Czymże jest tydzień? To niby tylko siedem dni  prawda? To dla Ciebie tylko siedem pieprzonych dni  a dla mnie zaczynały przypominać wieczność. To aż siedem dni  168 godzin  10080 minut i 604800 sekund. Dla mnie to udręka  piekło. Przestałam racjonalnie postępować. Przestałam dbać o siebie  pamiętać o każdym posiłku czy śnie  co sprawiło  że naprawdę mało śpię i jeszcze mniej jem. Przestałam funkcjonować tak  jak to robiłam dotychczas  ponieważ znikając na ten tydzień  zabrał ze sobą gdzieś daleko cząstkę mnie  która pozwalała mi kontrolować to wszystko. Nikt mnie już nie pilnuje. Nie prosi  bym zjadła. Nie przypomina  że czas spać  bo jutro nie wstanę do szkoły. Zabrakło Go  by dawał mi siłę. Stoczyłam się znowu. Znowu nic nie ma dla mnie sensu i mam na wszystko wyjebane. Czas skończyć swą podróż skarbie  wracaj do mnie.    kinia 96

kinia-96 dodano: 30 stycznia 2014

Wraz z Jego ucieczką zawalił się mój świat. Tydzień wystarczył, bym zrobił ze swojego życia istny syf, który nie sposób posprzątać w jeden weekend. Czymże jest tydzień? To niby tylko siedem dni, prawda? To dla Ciebie tylko siedem pieprzonych dni, a dla mnie zaczynały przypominać wieczność. To aż siedem dni, 168 godzin, 10080 minut i 604800 sekund. Dla mnie to udręka, piekło. Przestałam racjonalnie postępować. Przestałam dbać o siebie, pamiętać o każdym posiłku czy śnie, co sprawiło, że naprawdę mało śpię i jeszcze mniej jem. Przestałam funkcjonować tak, jak to robiłam dotychczas, ponieważ znikając na ten tydzień, zabrał ze sobą gdzieś daleko cząstkę mnie, która pozwalała mi kontrolować to wszystko. Nikt mnie już nie pilnuje. Nie prosi, bym zjadła. Nie przypomina, że czas spać, bo jutro nie wstanę do szkoły. Zabrakło Go, by dawał mi siłę. Stoczyłam się znowu. Znowu nic nie ma dla mnie sensu i mam na wszystko wyjebane. Czas skończyć swą podróż skarbie, wracaj do mnie. // kinia-96

Brakowało mi tej wspaniałej kruchej istoty  która jest moją stabilizacją i nie pozwala mojej wewnętrznej bestii wydobyć się na zewnątrz  czuwa  choć to ja powinienem czuwać nad nią. Mój mały kochany anioł stróż. Spędziłem okropne miesiące bez niej u boku  które były udręką i nie chciałbym już więcej jej stracić  bo wiem  że teraz bez niej bym umarł  poległ na polu bitwy. Bez niej nie ma mnie  na szczęście  znowu czuję  że żyję.  Niech to trwa  nigdy się nie kończy  nawet śmierć nas nie rozłączy    Słyszę jak cytuje PIH'a  powiedziała  ze nie chce mnie tracić  nie przez byle głupstwo  a ja? Ja odpowiedziałem  ze jedynym sposobem na to żeby mnie straciła jest moja śmierć  bo nic innego nie może stanąć na przeszkodzie naszej miłości  choć zawsze mówię  że ta miłość sięga o wiele dalej i głębiej niż może nam się wydawać. Daliśmy radę  przetrwaliśmy  żyjemy  mocniejsi  bardziej pewni swoich uczuć  bardziej pewni dnia jutrzejszego.

nieodpowiedzialny_ dodano: 30 stycznia 2014

Brakowało mi tej wspaniałej kruchej istoty, która jest moją stabilizacją i nie pozwala mojej wewnętrznej bestii wydobyć się na zewnątrz, czuwa, choć to ja powinienem czuwać nad nią. Mój mały kochany anioł stróż. Spędziłem okropne miesiące bez niej u boku, które były udręką i nie chciałbym już więcej jej stracić, bo wiem, że teraz bez niej bym umarł, poległ na polu bitwy. Bez niej nie ma mnie, na szczęście, znowu czuję, że żyję. "Niech to trwa, nigdy się nie kończy, nawet śmierć nas nie rozłączy" - Słyszę jak cytuje PIH'a, powiedziała, ze nie chce mnie tracić, nie przez byle głupstwo, a ja? Ja odpowiedziałem, ze jedynym sposobem na to żeby mnie straciła jest moja śmierć, bo nic innego nie może stanąć na przeszkodzie naszej miłości, choć zawsze mówię, że ta miłość sięga o wiele dalej i głębiej niż może nam się wydawać. Daliśmy radę, przetrwaliśmy, żyjemy, mocniejsi, bardziej pewni swoich uczuć, bardziej pewni dnia jutrzejszego.

Chodź  zapukaj do moich drzwi. Wpuszczę Cię do środka  jest zimno na dworze  zaprowadzę Cię do salonu  usiądź na kanapie zaraz przykryję Cię kocem i podam coś ciepłego do picia. Co wolisz? Kawe  herbate  gorącą czekoladę  kakao? Przeważnie specjalnych gości częstuję gorącą czekoladą  więc może też się skusisz? Ja tymczasem zaparzę sobie kawę  jeszcze dzisiaj nie zdążyłem wypić i jestem rozdrażniony. Usiądę obok Ciebie  trzymaj  mam nadzieję  że będzie ci smakowała. A teraz chodź do mnie  wtul się we mnie  obejmę cię ramieniem i szybko nie wypuszczę. Cieplej Ci? Czujesz się bezpieczna obok mnie? Jeśli tak to daj upust emocjom  śmiało  oboje chyba jesteśmy smutni i sfrustrowani. Możesz mi opowiedzieć  wszystko  dosłownie  nie hamuj się  nie trzymaj dystansu  zrzuć barierę i maskę  jeśli chcesz to płacz a ja otrę każdą twoją łzę jeśli chcesz to krzycz w moją bluzę a ja bardziej przygarnę cię do siebie. Trzymam cię i nie puszczę. Dziś jestem tu z tobą  dla ciebie.

nieodpowiedzialny_ dodano: 30 stycznia 2014

Chodź, zapukaj do moich drzwi. Wpuszczę Cię do środka, jest zimno na dworze, zaprowadzę Cię do salonu, usiądź na kanapie zaraz przykryję Cię kocem i podam coś ciepłego do picia. Co wolisz? Kawe, herbate, gorącą czekoladę, kakao? Przeważnie specjalnych gości częstuję gorącą czekoladą, więc może też się skusisz? Ja tymczasem zaparzę sobie kawę, jeszcze dzisiaj nie zdążyłem wypić i jestem rozdrażniony. Usiądę obok Ciebie, trzymaj, mam nadzieję, że będzie ci smakowała. A teraz chodź do mnie, wtul się we mnie, obejmę cię ramieniem i szybko nie wypuszczę. Cieplej Ci? Czujesz się bezpieczna obok mnie? Jeśli tak to daj upust emocjom, śmiało, oboje chyba jesteśmy smutni i sfrustrowani. Możesz mi opowiedzieć, wszystko, dosłownie, nie hamuj się, nie trzymaj dystansu, zrzuć barierę i maskę, jeśli chcesz to płacz a ja otrę każdą twoją łzę jeśli chcesz to krzycz w moją bluzę a ja bardziej przygarnę cię do siebie. Trzymam cię i nie puszczę. Dziś jestem tu z tobą, dla ciebie.

To Ty otworzyłeś moje serce i pokazałeś  co to miłość.

jachcenajamaice dodano: 30 stycznia 2014

To Ty otworzyłeś moje serce i pokazałeś, co to miłość.

“Nie wiem co jest gorsze. To jak bardzo za Tobą tęsknię  czy świadomość  że Ty nie tęsknisz wcale.”

jachcenajamaice dodano: 30 stycznia 2014

“Nie wiem co jest gorsze. To jak bardzo za Tobą tęsknię, czy świadomość, że Ty nie tęsknisz wcale.”

“Kochaj mnie taką jaka jestem  a będę stawać się lepsza.”

jachcenajamaice dodano: 30 stycznia 2014

“Kochaj mnie taką jaka jestem, a będę stawać się lepsza.”

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć