głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika histerycznie

nie rozumiem o co chodzi. co jest ze mną nie tak? wina musi leżeć po mojej stronie  przecież nie będę każdego obwiniać o to co się dzieje. tylko dlaczego za każdym razem  to musi kończyć się tak samo? dlaczego za każdym razem to mi łzy nie pozwalają spać? może coś źle robię. może coś źle mówię. może się do tego nie nadaję. a może jestem po prostu zbyt naiwna. znowu dałam się zwieść. omotały mnie jego ciche półsłówka i delikatne gesty. te wszystkie uściski  wyznania  podteksty. to wszystko po to abym dowiedziała się  że jestem gorsza od niej? nie chcę być tą drugą. nie chcę być przyjaciółką  obserwującą wasze szczęście. bo mimo wszystko  mimo mojego uśmiechu na twarzy  to boli. i nawet nie wyobrażasz sobie jak bardzo.

briefly dodano: 29 maja 2014

nie rozumiem o co chodzi. co jest ze mną nie tak? wina musi leżeć po mojej stronie, przecież nie będę każdego obwiniać o to co się dzieje. tylko dlaczego za każdym razem, to musi kończyć się tak samo? dlaczego za każdym razem to mi łzy nie pozwalają spać? może coś źle robię. może coś źle mówię. może się do tego nie nadaję. a może jestem po prostu zbyt naiwna. znowu dałam się zwieść. omotały mnie jego ciche półsłówka i delikatne gesty. te wszystkie uściski, wyznania, podteksty. to wszystko po to abym dowiedziała się, że jestem gorsza od niej? nie chcę być tą drugą. nie chcę być przyjaciółką, obserwującą wasze szczęście. bo mimo wszystko, mimo mojego uśmiechu na twarzy, to boli. i nawet nie wyobrażasz sobie jak bardzo.

co sprawia  że mijasz trzydzieści tysięcy osób  nie zaszczycając ich drugim spojrzeniem  a kiedy spotykasz następną  wiesz  że nie oderwiesz już od niej oczu? hibitch

whoami dodano: 28 maja 2014

co sprawia, że mijasz trzydzieści tysięcy osób, nie zaszczycając ich drugim spojrzeniem, a kiedy spotykasz następną, wiesz, że nie oderwiesz już od niej oczu?/hibitch

jesteś wyprana z emocji  cholernie samotna. płaczesz od wielu dni  właściwie zapomniałaś jak bardzo do twarzy Ci z uśmiechem. próbujesz wstać i normalnie żyć  ale nie potrafisz tego zrobić. idziesz do szkoły  wracasz i kładziesz się do łóżka. wszystko wykonujesz machinalnie  nie zapominasz o imieninach babci i klasówce. najbliżsi widzą  że coś z Tobą nie tak  ale nie wspominają o tym. nie chcą doprowadzić Cię do szaleństwa i wierzą  że Twoja sumienność jest oznaką powolnego zapominania. niestety mylą się. wcale nie chcesz wymazać go z pamięci. wiem  co czujesz. przeżywałam to niedawno. też próbowałam uszczęśliwić wszystkich oprócz siebie. idealny chłopak  idealne oceny  idealni przyjaciele  a gdzie tu miejsce na bycie sobą? podnieś głowę i walcz. rozpocznij wojnę z samą sobą. pomyśl na czym Ci zależy. czy nadal chcesz być niewolnikiem swoich pragnień? uśmiechnij się i zrozum. możesz osiągnąć wszystko  jeśli tylko tego chcesz.

waniilia dodano: 28 maja 2014

jesteś wyprana z emocji, cholernie samotna. płaczesz od wielu dni, właściwie zapomniałaś jak bardzo do twarzy Ci z uśmiechem. próbujesz wstać i normalnie żyć, ale nie potrafisz tego zrobić. idziesz do szkoły, wracasz i kładziesz się do łóżka. wszystko wykonujesz machinalnie, nie zapominasz o imieninach babci i klasówce. najbliżsi widzą, że coś z Tobą nie tak, ale nie wspominają o tym. nie chcą doprowadzić Cię do szaleństwa i wierzą, że Twoja sumienność jest oznaką powolnego zapominania. niestety mylą się. wcale nie chcesz wymazać go z pamięci. wiem, co czujesz. przeżywałam to niedawno. też próbowałam uszczęśliwić wszystkich oprócz siebie. idealny chłopak, idealne oceny, idealni przyjaciele, a gdzie tu miejsce na bycie sobą? podnieś głowę i walcz. rozpocznij wojnę z samą sobą. pomyśl na czym Ci zależy. czy nadal chcesz być niewolnikiem swoich pragnień? uśmiechnij się i zrozum. możesz osiągnąć wszystko, jeśli tylko tego chcesz.

Za prawdę nie powinno się dziękować! :  teksty waniilia dodał komentarz: Za prawdę nie powinno się dziękować! :) do wpisu 28 maja 2014
W moim życiu coś się dzieje  ale ja tego nie rozumiem. Czuję się taka bezradna. Nie wiem jak mam poradzić sobie z pustką jaką mi pozostawiłeś. Nie umiem uporządkować swojego życia. Powinnam też pożegnać się z Tobą  ale nie wiem w jaki sposób żegna się z osobą  którą się kocha. Chyba tak się nie da  chyba po prostu już zawsze będzie się czekać na słowo  na gest. Czuję się z tym tak źle  bo zrobiło się zbyt późno na inny krok. Nie podołałam. Nie dałam rady wygrać  nawet nie potrafiłam walczyć w taki sposób w jaki powinnam. Teraz stoję nad przepaścią i czekam aż powiesz coś co sprawi  że wreszcie ruszę odpowiednią drogą. Tak bardzo brakuje mi Ciebie  przecież zawsze byłeś dla mnie tym jedynym. Nie umiem z Ciebie zrezygnować  chociaż minęło już tak wiele czasu od dnia  w którym odszedłeś.    napisana

napisana dodano: 28 maja 2014

W moim życiu coś się dzieje, ale ja tego nie rozumiem. Czuję się taka bezradna. Nie wiem jak mam poradzić sobie z pustką jaką mi pozostawiłeś. Nie umiem uporządkować swojego życia. Powinnam też pożegnać się z Tobą, ale nie wiem w jaki sposób żegna się z osobą, którą się kocha. Chyba tak się nie da, chyba po prostu już zawsze będzie się czekać na słowo, na gest. Czuję się z tym tak źle, bo zrobiło się zbyt późno na inny krok. Nie podołałam. Nie dałam rady wygrać, nawet nie potrafiłam walczyć w taki sposób w jaki powinnam. Teraz stoję nad przepaścią i czekam aż powiesz coś co sprawi, że wreszcie ruszę odpowiednią drogą. Tak bardzo brakuje mi Ciebie, przecież zawsze byłeś dla mnie tym jedynym. Nie umiem z Ciebie zrezygnować, chociaż minęło już tak wiele czasu od dnia, w którym odszedłeś. / napisana

Wzięłam wolne w pracy  szkoda  że nie mogę wziąć wolnego dnia od życia. Jestem zepsuta. Moja dusza została rozszarpana na kilka kawałków a serce wielokrotnie zadrapane. Wymuszam uśmiech  udaję siłę  podaję każdemu pomocną dłoń   Nie dbam o siebie. Szczęście innych na pierwszym miejscu  ale.. Jak mam im wskazać właściwy szlak  skoro sama błądzę pośród nieznanych ścieżek? Zgubiłam się gdzieś pomiędzy piekłem a niebem.  Zagubiłam samą siebie gdzieś na ścieżce rozczarowania i bólu. Dostrzegam tylko niewyraźny zarys człowieka  który toruje mi drogę. Mozolnie podchodzi do mnie i ociera moje łzy. Podtrzymuje mnie  widzi  że utrzymanie się na nogach sprawia mi problemy. Jestem wykończona wieczną tułaczką  utknęłam w labiryncie. Czuję jedynie jego silne ramiona unoszące mnie ponad ziemie  pozwala mi odpocząć  zasnąć w swoim uścisku a później odstawia na miękką posadzkę wciąż nade mną czuwając. Cicho szepczę  że jestem zepsuta   Posmutniał. Jestem zepsuta i nie da się mnie naprawić.

na_granicy dodano: 28 maja 2014

Wzięłam wolne w pracy, szkoda, że nie mogę wziąć wolnego dnia od życia. Jestem zepsuta. Moja dusza została rozszarpana na kilka kawałków a serce wielokrotnie zadrapane. Wymuszam uśmiech, udaję siłę, podaję każdemu pomocną dłoń - Nie dbam o siebie. Szczęście innych na pierwszym miejscu, ale.. Jak mam im wskazać właściwy szlak, skoro sama błądzę pośród nieznanych ścieżek? Zgubiłam się gdzieś pomiędzy piekłem a niebem. Zagubiłam samą siebie gdzieś na ścieżce rozczarowania i bólu. Dostrzegam tylko niewyraźny zarys człowieka, który toruje mi drogę. Mozolnie podchodzi do mnie i ociera moje łzy. Podtrzymuje mnie, widzi, że utrzymanie się na nogach sprawia mi problemy. Jestem wykończona wieczną tułaczką, utknęłam w labiryncie. Czuję jedynie jego silne ramiona unoszące mnie ponad ziemie, pozwala mi odpocząć, zasnąć w swoim uścisku a później odstawia na miękką posadzkę wciąż nade mną czuwając. Cicho szepczę, że jestem zepsuta - Posmutniał. Jestem zepsuta i nie da się mnie naprawić.

Stań obok  chwyć mnie za rękę i spoglądaj ze mną w dal. Nie zerkaj na mnie  czuję się fatalnie. Łzy spływają mi po policzku. Wygrałam mecz  wszyscy krzyczą  cieszą się a ja się rozklejam  zaciskam pięści  przeklinam w duchu tą chwilę słabości na oczach innych. Nie rozumieją  myślą  że to przez radość ewentualnie ból  bo krew spływa po mojej prawej nodze  przez rozdarte kolano. Stań obok mnie i przytul najmocniej jak potrafisz  odciągnij mnie od grupy gapiów  którzy czekają na moje kolejne potknięcie. Od rana nie radzę sobie z emocjami. Mam ich nadmiar  zauważyłeś? Chciałabym poczuć ciepło Twojego ciała  ujrzeć ten łobuzerski uśmiech  śmiać się z tego  że znowu bierzesz mnie na ręce i krzyczysz jak opętany by chwile później zacząć całować mnie po czole. Tą wygraną dedykuję Tobie  bo dostrzegam Cię zza pokrywy czarnych chmur  ten delikatny strumień światła symbolizuje Ciebie. Podnoszę dłoń w górę  wiem  że przy mnie jesteś  ale tak bardzo Cię potrzebuję  realnie.

na_granicy dodano: 28 maja 2014

Stań obok, chwyć mnie za rękę i spoglądaj ze mną w dal. Nie zerkaj na mnie, czuję się fatalnie. Łzy spływają mi po policzku. Wygrałam mecz, wszyscy krzyczą, cieszą się a ja się rozklejam, zaciskam pięści, przeklinam w duchu tą chwilę słabości na oczach innych. Nie rozumieją, myślą, że to przez radość ewentualnie ból, bo krew spływa po mojej prawej nodze, przez rozdarte kolano. Stań obok mnie i przytul najmocniej jak potrafisz, odciągnij mnie od grupy gapiów, którzy czekają na moje kolejne potknięcie. Od rana nie radzę sobie z emocjami. Mam ich nadmiar, zauważyłeś? Chciałabym poczuć ciepło Twojego ciała, ujrzeć ten łobuzerski uśmiech, śmiać się z tego, że znowu bierzesz mnie na ręce i krzyczysz jak opętany by chwile później zacząć całować mnie po czole. Tą wygraną dedykuję Tobie, bo dostrzegam Cię zza pokrywy czarnych chmur, ten delikatny strumień światła symbolizuje Ciebie. Podnoszę dłoń w górę, wiem, że przy mnie jesteś, ale tak bardzo Cię potrzebuję, realnie.

Nikt nie mówił  że serce może zatrzymać się i dalej żyć będę  nikt nie mówił  że miłość może odejść i zostawić mnie samego tak. Nikt nie ostrzegł  że wiara w ludzi boli bardzo tak  nikt nie ostrzegł  że wbiją w plecy nóż za uczuć wylanych wiele tak. Nikt. A teraz!? Siedzę tutaj sam wpatrzony w niebo  gwiazdy nie są już piękne tak gdy zerkam na nie sam. Napisałem kilka listów do Boga  którego tak rodzice nauczyli kochać  nie odpowiedział ani raz. Kolejny który zdradził mój świat  zostawił mnie samego tak  samego sam na sam. Wszechświat wydaje się tak mały  kiedy nie ma nikogo. Nie jestem święty. Zniszczyłem coś pięknego  właściwego   normalnego. Kochać mocniej niż ogarniać i musieć to odpuścić  odejść i wrócić w sposób  który całkowicie to zniszczył. Nie wiem już o czym piszę. Chaos  ból  śmierć... cześć.

niedzisiejszy dodano: 27 maja 2014

Nikt nie mówił, że serce może zatrzymać się i dalej żyć będę, nikt nie mówił, że miłość może odejść i zostawić mnie samego tak. Nikt nie ostrzegł, że wiara w ludzi boli bardzo tak, nikt nie ostrzegł, że wbiją w plecy nóż za uczuć wylanych wiele tak. Nikt. A teraz!? Siedzę tutaj sam wpatrzony w niebo, gwiazdy nie są już piękne tak gdy zerkam na nie sam. Napisałem kilka listów do Boga, którego tak rodzice nauczyli kochać, nie odpowiedział ani raz. Kolejny który zdradził mój świat, zostawił mnie samego tak, samego sam na sam. Wszechświat wydaje się tak mały, kiedy nie ma nikogo. Nie jestem święty. Zniszczyłem coś pięknego, właściwego - normalnego. Kochać mocniej niż ogarniać i musieć to odpuścić, odejść i wrócić w sposób, który całkowicie to zniszczył. Nie wiem już o czym piszę. Chaos, ból, śmierć... cześć.

Jesteś niesamowita. teksty waniilia dodał komentarz: Jesteś niesamowita. do wpisu 27 maja 2014
Nie wiem czy kiedykolwiek liczyłam się w Twoim życiu. Kiedyś mówiłeś  że jestem ważna  a później tak z dnia na dzień wszystko urwałeś. Myślałam  że stworzymy tą piękną jedność  Ty nie zaprzeczałeś  ale nagle przyszedł dzień kiedy wszystko prysnęło niczym bańka mydlana. Zawsze pozwalałeś mi tęsknić  ale później pozwoliłeś abym jeszcze cierpiała. Nie zrobiłeś nic aby ukoić ból  który rozpalił się w moim sercu. Ciągle robiłeś chaos w mojej głowie. Nie wiem czym się kierowałeś  ale nawet wtedy kiedy nie było już nas pozwalałeś abym wierzyła i czekała na coś co nigdy nie przyjdzie. Trochę mnie wodziłeś  sprowadziłeś na złą ścieżkę  ale moja miłość Ci to wybacza. Jesteś tylko człowiekiem  popełniłeś błąd  szkoda tylko  że zapłaciłam za niego ja. Mam jednak nadzieję  że burza  która trwa w moim życiu i do której przyczyniłeś się Ty w końcu minie  a ja wreszcie doczekam się słońca.    napisana

napisana dodano: 27 maja 2014

Nie wiem czy kiedykolwiek liczyłam się w Twoim życiu. Kiedyś mówiłeś, że jestem ważna, a później tak z dnia na dzień wszystko urwałeś. Myślałam, że stworzymy tą piękną jedność, Ty nie zaprzeczałeś, ale nagle przyszedł dzień kiedy wszystko prysnęło niczym bańka mydlana. Zawsze pozwalałeś mi tęsknić, ale później pozwoliłeś abym jeszcze cierpiała. Nie zrobiłeś nic aby ukoić ból, który rozpalił się w moim sercu. Ciągle robiłeś chaos w mojej głowie. Nie wiem czym się kierowałeś, ale nawet wtedy kiedy nie było już nas pozwalałeś abym wierzyła i czekała na coś co nigdy nie przyjdzie. Trochę mnie wodziłeś, sprowadziłeś na złą ścieżkę, ale moja miłość Ci to wybacza. Jesteś tylko człowiekiem, popełniłeś błąd, szkoda tylko, że zapłaciłam za niego ja. Mam jednak nadzieję, że burza, która trwa w moim życiu i do której przyczyniłeś się Ty w końcu minie, a ja wreszcie doczekam się słońca. / napisana

pamiętasz tę małą  kruchą istotkę  którą byłam jeszcze kilkanaście miesięcy temu? pamiętasz jak łatwo było mnie skrzywdzić jednym złym słowem  jednym złym spojrzeniem? pamiętasz jak słabe było moje serce i jak wiele blizn pokrywało ten biedny narząd? pamiętasz jak wiele bólu kryło się na dnie mych oczu i żadna łza nie była w stanie go wymyć? pamiętasz? otóż tej dziewczyny już nie ma  wszystko diametralnie się zmieniło. nie boje się już iść twardo przed siebie. nie boję się powiedzieć co myślę  nie boję się ranić ludzi  którzy tak silnie ranili mnie. wiem dobrze czego chcę i dążę do tego wytrwale. czasami brakuje mi tego bojaźliwego dziecka  które we mnie żyło  ale ono nie miało szans przetrwać w świecie  który rządzi się innymi prawami. nie jestem już tą  która pomaga wszystkim  bo zrozumiałam  że nikt nie pomoże mnie  gdy będę upadać na samo dno. ludzie zabili we mnie wszystko co dobre. stworzyli nową mnie  która czasami wymyka się spod kontroli  która czasami mnie przeraża.

cynamoon dodano: 27 maja 2014

pamiętasz tę małą, kruchą istotkę, którą byłam jeszcze kilkanaście miesięcy temu? pamiętasz jak łatwo było mnie skrzywdzić jednym złym słowem, jednym złym spojrzeniem? pamiętasz jak słabe było moje serce i jak wiele blizn pokrywało ten biedny narząd? pamiętasz jak wiele bólu kryło się na dnie mych oczu i żadna łza nie była w stanie go wymyć? pamiętasz? otóż tej dziewczyny już nie ma, wszystko diametralnie się zmieniło. nie boje się już iść twardo przed siebie. nie boję się powiedzieć co myślę, nie boję się ranić ludzi, którzy tak silnie ranili mnie. wiem dobrze czego chcę i dążę do tego wytrwale. czasami brakuje mi tego bojaźliwego dziecka, które we mnie żyło, ale ono nie miało szans przetrwać w świecie, który rządzi się innymi prawami. nie jestem już tą, która pomaga wszystkim, bo zrozumiałam, że nikt nie pomoże mnie, gdy będę upadać na samo dno. ludzie zabili we mnie wszystko co dobre. stworzyli nową mnie, która czasami wymyka się spod kontroli, która czasami mnie przeraża.

wszystkim się wydaje  że tylko delikatne  słabe kobiety potrzebują silnych mężczyzn. brednie. chciałabym poznać kogoś o silniejszym charakterze od mojego. kogo nie zdominuję. kogoś  kto nie będzie mnie pytał o zdanie  kto powie mi  że będzie tak  jak on chce i już. faceta  który szybciej wyniesie mnie na rękach z domu  niż pozwoli mi w nim siedzieć. kogoś  kto zdejmie ze mnie obowiązek decydowania o wszystkim. mężczyznę  który powie 'Jesteś MOJĄ kobietą'. a ja po prostu będę.   soup

cynamoon dodano: 26 maja 2014

wszystkim się wydaje, że tylko delikatne, słabe kobiety potrzebują silnych mężczyzn. brednie. chciałabym poznać kogoś o silniejszym charakterze od mojego. kogo nie zdominuję. kogoś, kto nie będzie mnie pytał o zdanie, kto powie mi, że będzie tak, jak on chce i już. faceta, który szybciej wyniesie mnie na rękach z domu, niż pozwoli mi w nim siedzieć. kogoś, kto zdejmie ze mnie obowiązek decydowania o wszystkim. mężczyznę, który powie 'Jesteś MOJĄ kobietą'. a ja po prostu będę. / soup

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć