 |
Cały wieczór bez słów, mijaliśmy się w przejściu, łączyła nas tylko ilość wypalonych skrętów. / bad_fucker
|
|
 |
Gdy przestanie bić mi serce, funkcjonować mózg Przykryj dłonią moje zdjęcie, poczujesz życia puls Zapragniesz mnie z powrotem, łzy spadną na ziemie Zdusisz w sobie ból, wiesz znam to pragnienie. / bad_fucker
|
|
 |
Człowiek jest wart tyle , ile warte są jego słowa . / bad_fucker
|
|
 |
Zaakceptuj chamstwo , zło , gniew , oburzenie , mękę , wariację , zaakceptuj mnie . / bad_fucker
|
|
 |
Nie potrafisz wykrzyczeć mi w twarz, że mnie nie kochasz i nienawidzisz. Nigdy nie umiałeś wytrzymać dnia bez rozmowy ze mną, byłeś w stanie przybiec jak najszybciej się dało kiedy nie odpowiadałam na smsy. Nie zniósłbyś widoku mnie z innym chłopakiem, prawda? Widzisz, takie uczucie to właśnie miłość i oznaka, że Ci zależy. Ja nadal Cię kocham ale już mi nie zależy. Zbyt dużo razy płakałam przez Twoją obojętność. Dziś zamieniliśmy się miejscami i to ja patrzę na człowieka bez jakiegokolwiek sensu funkcjonowania.
|
|
 |
Będziesz mógł o mnie zapomnieć? Wymazać z pamięci wspólne chwile? Zapomnisz smak moich ust, zapach perfum czy kolor oczu? Nie weźmiesz już nigdy telefonu do ręki, chcąc do mnie zadzwonić? Przestaniesz myśleć o mnie przed snem? Nie będziesz zastanawiał się siedząc na lekcji czy u mnie wszystko dobrze a czy przypadkiem nie wylądowałam w szpitalu? Będziesz miał w dupie to co czy palę, czy znów kolejny raz się upiłam? Zaczniesz uśmiechać się widząc mnie z innym chłopakiem? I najważniejsze - czy będziesz potrafił powiedzieć, że już mnie nie kochasz? Jeśli tak po prostu umiesz skreślić to co nas łączyło - masz racje, nie musisz już wracać.
|
|
 |
I żyje, jestem tu nadal i robię to co zawsze. Wstaję, idę do szkoły, witam się z przyjaciółmi, znów kłócę się z nauczycielem od matematyki, przychodzę, jem obiad, wychodzę, wracam. Teoretycznie, nic się nie zmieniło po Twoim odejściu ale praktycznie to wszystko co robię, nie ma najmniejszego sensu.
|
|
 |
Pomagała mi w najgorszych chwilach i wiem o tym dobrze, doskonale pamiętam. Jestem wdzięczny za to okazane serce, lecz bólu, gdy odchodzi nie zniosę już kurwa więcej. / TMK aka Piekielny
|
|
 |
Ale przecież mnie kocha, to miłość na zawsze - kurwa byłem głupi jak tak teraz na to patrze. / TMK aka Piekielny
|
|
 |
nasza znajomość to nie żadne przeznaczenie, to tylko przypadek i zapamiętaj to.
|
|
 |
naprawdę nie mam ochoty już walczyć dłużej o ten związek. najzwyczajniej na świecie nie mam już siły, stop, koniec, wysiadam. nie napiszę, nie zadzwonię się spytać jak się czujesz i czy nic Ci nie jest. poddaje się.
|
|
 |
nie pozostało mi nic innego jak podnieść się, wyprostować i iść dalej. usunąć wszystkie wiadomości, numery, zdjęcia. zapomnieć o wspólnych chwilach, niespełnionych obietnicach i Twoim imieniu. czas zamknąć pewien rozdział w życiu a później wyrzucić klucz by już nigdy do niego nie wracać.
|
|
|
|