|
Dziś jakby bardziej boli mnie kurestwo tego świata. / aniusssia
|
|
|
Jedyne co nas dzieli to czas. Ja już nie chcę z Tobą być, a Ty ze mną jeszcze. |nostalgiczna
|
|
|
|
Myślę,że śmierć jest początkiem czegoś innego,czegoś nowego.Kończy pewien etap w naszym życiu,czasami nawet zamyka go na dobre.Zaczynamy żyć bez tej osoby obok,bez jej głosu,dotyku,zapachu.Funcjonujemy troszkę inaczej albo zmieniamy swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni.Czasami łapiemy się na tym jak bardzo przywiązanie rządzi naszym życiem.Robimy dwie herbaty,po chwili uświadamiając sobie,że to zupełnie niepotrzebne,wybieramy numer,który jest już nieaktywny,chcielibyśmy coś powiedzieć,czymś się pochwalić,o czymś powiadomić,ale jest już za późno.Gubimy się w zwykłych czynnościach,w przygotowaniu kolacji,kiedy to ta druga osoba kroiła pomidory;w prowadzeniu auta,gdy to właśnie ona informowała nas czy z lewej jest wolne;w zakupach,kiedy dbała o nasze nierozgarnięcie i zawsze miała przy sobie sporządzoną listę produktów.Kiedy odchodzi bliski nam człowiek,cały świat diametralnie się zmienia.Człowiek,który pozostał,staje się kimś innym albo przestaje stawać się kimkolwiek w ogóle.[yezoo]
|
|
|
Jestem ciekawa czy nasze drogi sie jeszcze kiedys skrzyzuja, czy rozeszly sie juz na zawsze. /maambowaaa
|
|
|
Moje serce jest w rozsypce. Nawet to cholerne EKG to wykazalo. //maambowaaa
|
|
|
Jesli bys to wszystko przeczytal, ciekawe czy bys sie domyslil ze chodzi wlasnie o Ciebie. /maambowaaa
|
|
|
Kim dla Ciebie bylam? Co dla Ciebie znaczyly nasze spotkania? A moze poprostu bylam latwa, naiwna dziewczyna, ktora byla na kazde Twoje zawolanie. Na co ja liczylam? Przeciez rzadko kiedy dotrzymywales slowa, olewales na kazdym kroku. Dzwoniles jesli miales taki kaprys. Ale naprawde tylko moge liczyc na "jakos tak wyszlo" Az tak obojetna Ci bylam ? //maambowaaa
|
|
|
Podobno milosc to najpiekniejsze z doswiadczen, jakim nasz Pan obdarzyl nasze dusze. Tylko czemu ciagle cierpimy przez to "najpiekniejsze doswiadczenie" ? Czemu rozrywa nam serce na kawalki, niszczy nas od srodka, wypala w nas nadzieje ? Czemu ? //maambowaaa
|
|
|
Chociaz prawda boli bardziej to i tak chciala bym wiedziec czemu tak sie stalo. Kim bylam dla Ciebie. Czemu sie wyprowadzasz. Prawda to podstawa. /maambowaaa
|
|
|
Kiedys powiedziales, ze cos nas ciagnie do siebie. Tylko ze jest mala roznica miedzy Toba, a mna. Ciebie ciagnela chec zaliczenia mnie. A mnie ... No wlasnie co mnie ciagnelo do Ciebie? Moze to iz poprostu moglam byc soba przy Tobie. Nie krepowala mnie cisza miedzy nami. //maambowaaa
|
|
|
Opowiem wam krotka bajke. Ksiezniczka spotkala swojego ksiecia, przy ktorym czula sie wyjatkowa, ladna, porzadana. Ksiaze nie raz ja wystawil, ale ona nigdy nie miala mu tego za zle. Myslala tylko o nastepnym spotkaniu z nim, o jego cudownych brazowych oczach, o dloniach ktore piescily jej cialo, o ustach ktore tak cudownie calowaly. Nagle piekna bajke chuj strzelil. Ksiaze sie wyprowadzil, a ksiezniczka zostala sama ze wspomnianiami i zlamanym sercem. //maambowaaa
|
|
|
Wystawiles mnie wielokrotnie. Pisales ze chcesz sie spotkac, a potem olewales. Dales mi duzo powodow, abym sie wkurzyla na Ciebie. Ale ja nie potrafilam. Gdy Cie zobaczylam wszystko mijalo, liczylo sie tylko tu i teraz, nic wiecej. //maambowaaa
|
|
|
|