|
"Lepiej nic nie mówić i sprawiać tylko wrażenie głupca, niż odezwać się, by rozwiać wszelkie złudzenia." (Rami Belson)
|
|
|
"Nic, co robisz, nie jest stratą czasu, jeśli umiesz mądrze korzystać z własnych doświadczeń." (August Rodin)
|
|
|
Strach to na początku taka mała wątpliwość, dopiero potem przeradza się wszechogarniający strach. I to jest strach przed nieznaną przyszłością, strach przed tym, że nie podołamy, strach przed tym, że to życie nas pokona. I naszym zadaniem jest konfrontacja z tym strachem, wypowiedzenie mu wojny. Bo nie chcę, żeby strach zabierał najpiękniejsze chwile mojego życia. Nie zgadzam się, żeby kontrolował moje życie. I nie pozwolę na to, żeby inwestować moje uczucia, emocje w strach. Uwierzcie, wtedy nawet najwspanialsza terapia nie pomoże. Najważniejszą rzeczą jest nie poddawać się!
|
|
|
Zostaw to, nie ma co roztrząsać, patrz przed siebie, zamiast ciągle się oglądać /WWO
|
|
|
Faktycznie tak jest, nie należy bać się zmian, które powodują ran wyleczenie, kwestia spojrzenia i punkt widzenia, to doświadczenie człowieka zmienia na lepsze czy gorsze, nie rozmień się na grosze. /WWO
|
|
|
Jakoś tak szybko minęły nam i oddalają się te chwile /WWO
|
|
|
There are some things that you have to let go and there are things... But she'll never have half of what we had.
|
|
|
Twoje oczy trochę smutne chyba patrzą prosto w moje i nic nie mówisz znów, ja milczę też, ale oboje
mówimy "chyba chcę, lecz wybacz, wiesz, trochę się boję"
|
|
|
"I will cover you with love when next I see you, with caresses, with ecstasy. I want to gorge you with all the joys of the flesh, so that you faint and die. I want you to be amazed by me, and to confess to yourself that you had never even dreamed of such transports... When you are old, I want you to recall those few hours, I want your dry bones to quiver with joy when you think of them."
|
|
|
"Wiatr ich przerzuca z miejsca na miejsce. Ludzie nie mają korzeni i na tym polega ich problem."
|
|
|
"Ludzie znikali i pojawiali się, umawiali, żeby gdzieś pójść, i potem gubili się, szukali nawzajem i odnajdywali parę kroków dalej."
|
|
|
Później, kiedy próbowałam zrozumieć jak mogłam to wszystko zniszczyć, to mi właśnie przychodziło do głowy-że tak rzadko stawiałam opór, że nic nie utrudniałam. Może to go rozczarowało. Może dla niego to było tak jak z tą sytuacją, kiedy zbierasz się w sobie i rzucasz się całym ciałem na drzwi, które rzekomo są zamknięte na zamek, podczas gdy one otwierają się bez trudu-bo w ogóle nie były zamknięte-i stoisz wtedy jak wryty, zaglądając do wnętrza pomieszczenia, próbując sobie przypomnieć, czego tam właściwie szukasz.
|
|
|
|