 |
Poszła na cmentarz i stanęła przed nagrobkiem, nie znając osoby, która została tutaj pochowana. Dokładnie oczyściła zaniedbany grób, a na samym końcu zapaliła znicz i obok położyła białą różę. Modląc się o duszę zmarłego, miała cichą nadzieję, że o nią też ktoś kiedyś tak zadba. / fadetoblack
|
|
 |
Obiecałam sobie, że już nigdy nie zatęsknię. Nie tęskni sie za kimś, kogo nie ma. / fadetoblack
|
|
 |
Nigdy nie byłam osobą wymagającą. Wystarczyło mi odrobinę spokoju, muzyka, kawałek papieru i ołówek. Za pomocą jednego rysunku potrafiłam wyrazić całą siebie. Kilka kresek mogło pokazać to, co czuję w danej chwili. Zwykle rysowałam pod wpływem silnych emocji. Tylko to mogło mnie uspokoić. W skupieniu nakładałam szrafunek, by na samym końcu zgnieśc kartkę i dołączyć ją do sterty innych, które skończyły podobnie. / fadetoblack
|
|
 |
Widzisz ten uśmiech na ich twarzach? To znak, że nie stanęli oni jeszcze oko w oko z prawdziwym życiem. / fadetoblack
|
|
 |
Zapomniałem, jak smakuje strach - strach przed miłością, ponieważ zapomniałem jak smakuje miłość. / fadetoblack
|
|
 |
Szkolny horror powraca, modlę się o więcej wolnego... / fadetoblack
|
|
 |
Założyłem okulary z kolorowymi szkłami, ale nadal widzę czarno-biało. Już nawet własny wzrok mnie oszukuje. Nikomu nie można dziś ufać, nawet sobie. / fadetoblack
|
|
 |
Jest obrazem, w którym piękno przedziera się na pierwszy plan, idealnie współgrając z inteligencją. W tle pojawia się humor przeplatany ze łzami. W oddali czai się pocieszyciel, który w każdej chwili gotowy jest podbiec do niej, objąć ramionami i nie wypuszczać z uścisku, póki ona tego nie zapragnie. / fadetoblack
|
|
 |
Pozostanę czarno-biała. Szarości nie stawiają mi wymagań, czerwień to już co innego. Nie lubię czerwieni. / fadetoblack
|
|
 |
Nie patrzę przed siebie. Wzrok wbijam w świat pozostający za mną, niszcząc siebie wspomnieniami. / fadetoblack
|
|
 |
Poszukuję życia, niestety nigdy nie byłam dobra w odnajdywaniu rzeczy zagubionych. / fadetoblack
|
|
|
|