 |
|
Kiedy żegnaliśmy się ostatnim razem byłam w tobie zakochana, kochałam twoje poczucie humoru, kochałam twój uśmiech, kochałam jak na mnie patrzysz mimo tego, że te spojrzenia tak bardzo mnie zawstydzały, kochałam jak mnie przytulasz i jak mnie całujesz ...tak, wtedy cię kochałam. wtedy czułam że jeszcze tyle kolorowych dni przed NAMI
|
|
|
|
rzygam swoją naiwnością i bezsilności i jeszcze łatwowiernością.
|
|
|
|
czekam na dzień w którym moje życie zrobi obrót o 360 stopni.
|
|
|
|
Ty obojetny,ja zakochana jeszcze resztkami juz teraz nieodwzajemnionej, niegdyś pięknej, miłości..
|
|
|
|
"Jestem powątpiewaniem w sens, formą ponad treść"
|
|
|
|
przełomem w moim życiu było pogodzenie się z szarą przeszłością..
|
|
|
|
Zasypuje mnie, przygniata lawina, nie moge oddychać, dusze się pod jej ciężarem. Lawina twoich uczuć, odczuć, słów, przeżyć.
|
|
|
|
widzę, że niewiele rozumiesz, z tego co do Ciebie czuję
|
|
|
|
`najprawdziwszy z prawdziwych
|
|
|
|
podobno wystarczy tylko raz spojrzeć w czyjeś oczy by zapomniec koloru tych, ktore dotąd były wszystkim .. : |
|
|
|
|
i jeżeli całujemy się do bólu - jest to słodycz, a jeżeli dusimy się w krótkim, gwałtownym pocałunku - ta sekundowa śmierć jest piękna
|
|
|
|
Dodaj komentarz
