 |
Patrzył się na nią jak na swojego prywatnego boga. Jak na wysoką, migoczącą gwiazdę. I choć było wiele innych, on widział tylko jedną - jemu przypisaną.
|
|
 |
Mam nadzieję, że lubisz tajemnice i zagadki, bo właśnie przed tobą stoję.
|
|
 |
jesteś tak zajęty , że nie odpiszesz nawet na jednego smsa ? spoko .
|
|
 |
Uwielbiam podnosić na niego wzrok i mieć nadzieję, że tego nie zauważa. Kocham to ciepłe, rozkoszne drżenie mojego ciała, gdy na horyzoncie pojawia się jego sylwetka...
|
|
 |
Choćbym chciała, nie wiem, czy zdołam ożywić uczucie. Chyba spaliłam je łzami własnej, cholernej dumy.
|
|
 |
- Poczekaj ! Nie odchodź ! - O co chodzi ? - Zapomniałam ci powiedzieć, że cię kocham !
|
|
 |
Gdy oddycham, boli mniej. Ale nie pociągnę długo bez ciebie, bo jesteś moim powietrzem.
|
|
 |
Duma ? Moje obojętne przechodzenie obok Niego, udawanie, że nie chcę posłać mu uśmiechu, nie odezwanie się, gdy mówił. Robienie tego wszystkiego, czego potem żałuję, i co zaprzecza temu, że jestem w Nim absolutnie zakochana.
|
|
 |
Ona - cicha, szara i nie wyróżniająca się. On - znany, przystojny i pewny siebie. Północ i południe. Dwa magnesy, które przyciągają się jak dwa odległe, zupełnie różne bieguny.
|
|
 |
-Bądź przy mnie. Zawsze, codziennie. Nie od święta. Cały czas.
|
|
 |
- Mówiłam ci już, że masz piękne dłonie ? Wyglądają jak z porcelany. A napomknęłam kiedyś, że uwielbiam twój dumny wyraz ust ? Nie ? No widzisz, to pewnie dlatego, że głos mi zamiera, gdy mam się do ciebie odezwać.
|
|
 |
...Natomiast każde zauroczenie, każda miłość (nawet nieszczęśliwa czy ta, której teraz się wstydzę) coś mi dały. Uzupełniałam się. Uświadomiłam sobie, że moje życie zależy ode mnie. Bo jest moje, nikogo innego.
|
|
|
|