|
|
Zabawne, nie? Mówiliśmy, że się nie kochamy. Że nie potrafimy obdarzyć nikogo wyższymi uczuciami. Oboje mieliśmy wyjebane na wszystko, na wszystkie brednie o miłości. Liczył się melanż, kolejna zabawa, kolejne znajomości na jedną noc. Oboje byliśmy znani z tego, że nie przywiązywaliśmy się do nikogo, a kto przywiązał się do nas zawsze odchodził cały w bliznach. Tak nam było dobrze, dopóki nie trafiliśmy na siebie. Wyobraź to sobie, takie same światy, takie same poglądy i taki sam brak uczuć. To musiało się tak skończyć. Na finiszu nie kochałam nikogo mocniej i nikogo mocniej nie zraniłam. Nikt też mnie tak nie sponiewierał. Musieliśmy odejść, zawsze odchodziliśmy. Żadne się nie przyznało, że ma serce
|
|
|
|
A na pytanie "boisz się, że sypiam z inną? - zamarło mi serce./dzekson
|
|
|
|
Słyszysz jakiś kawałek i nagle w oczach masz łzy. Wtdey już wiesz , że czeka Cię długa noc. Noc pieprzonych sentymentów . Znasz to ?
|
|
|
Potrafił swoim uśmiechem rozpierdolić wszystkie moje kłopoty, był bezkonkurencyjny.
|
|
|
A kiedy życzyłam Ci miłego dnia, powiedziałeś, że nie istnieje miły dzień beze mnie.
|
|
|
Niby wszystko jest w porządku, aż tu nagle nie wiadomo dlaczego ni stąd ni zowąd przychodzi taki wieczór jak ten dzisiejszy - pełen za Tobą niezrozumiałej tęsknoty.
|
|
|
Kocham go najbardziej na świecie i jestem bezgranicznie wdzięczna, że jest i chce być dłużej. Tak bardzo szczęśliwa czuję się u jego boku i jestem dumna, że wybrał właśnie mnie. Na tym etapie strach przed zranieniem minął i pewnie to trochę naiwne, ale wierzę, że jest stworzony dla mnie. I uwielbiam, kiedy mówi, że mnie kocha i że nie boi się tego "na zawsze" ze mną.
|
|
|
Chciałam Cię przeprosić za całe to ostatnio. Nie wiem co się ze mną dzieje, przestaję wierzyć w siebie i coraz bardziej się boję. Boję się tego, że przestanę być dla Ciebie wystarczająca. Że pewnego dnia stanę się za mało atrakcyjna, za mało zabawna zbyt czepliwa. Wiem, że przez to myślenie dokładnie taka się staję, ale nie potrafię powstrzymać tego błędnego koła. Pomóż mi, bo gubię się w sobie.
|
|
|
Nie chciałabym nigdy być zależna od mężczyzny. Wolę czuć się samodzielna, wiedzieć, że moje życie zależy ode mnie. Wtedy nie ma lęku ‘co będzie gdy on mnie zostawi’. Bo wiem, że dam sobie radę. Mężczyzna powinien być dla mnie wsparciem, a nie oparciem.
|
|
|
Zdarzyłem się Tobie. Ludzie czasem zdarzają się sobie. Oszukujemy się, że mamy nad tym władzę. To nieprawda. Zdarzamy się sobie. Tak. Zdarzyłaś się mi.
I boję się, że możesz zdarzyć się komuś innemu.
|
|
|
Są takie rzeczy, których nie chcesz robić, przysięgasz, że ich nie zrobisz, zabraniasz sobie, a potem to nagle dzieje się samo. Nie da się ich nawet przeanalizować, nie podlegają procesom myślowym: dzieją się i już, pozostaje tylko patrzeć na siebie ze zdziwieniem i zapewniać, że nie ma w tym twojej winy, po prostu samo się stało. — Dmitry Glukhovsky
|
|
|
strasznym uczuciem jest patrzeć na osobę z którą tyle się przeszło i nie poznawać jej. patrzeć na te same oczy, sylwetkę czy dłonie i nie widzieć żadnego podobieństwa do tego co było kiedyś. słuchać jej ale nie słyszeć tego co kiedyś, mówić jak bardzo się kocha ale tak naprawdę niczego nie czuć.
|
|
|
|