|
"Każdy chyba w życiu posiadał człowieka, z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź. I nie było to uczucie - absolutnie. Było to coś w rodzaju przywiązania, chęci powiedzenia wszystkiego - było to takie dziwne 'coś' czego nie da się zapomnieć nigdy."
|
|
|
Jeśli nie Ty jesteś tym jedynym,to dlaczego moje serce przyspiesza,kiedy przechodzisz obok? Skoro nie jesteśmy sobie pisani,to dlaczego ciągle mam Cię przed oczami? Jeśli Bóg nie zesłał Cię po to, abyś był przy mnie, to dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje?
|
|
|
Dziewczyno i powiedz mi dlaczego płaczesz? Łzami niczego nie zmienisz. Nie zmusisz go żeby Cię pokochał. Każdy z Nas musi przeżyć zawód miłosny, by wiedzieć, że to jeszcze nie jest to. Nie ten czas. Zamiast się nad sobą użalać zacznij korzystać z życia, a jeśli ktoś dla kogo poświęcasz wiele Cię odrzuca to znaczy, że nie jest Ciebie wart i kiedyś na pewno zrozumie swój błąd i przypomni sobie jak bardzo Ci na Nim zależało. A wtedy już będziesz szczęśliwa z kimś innym. Bo każdemu szczęście jest pisane.
|
|
|
Najgorzej jest wtedy gdy uświadamiasz sobie, że nie ma już nikogo na kim mogłoby Ci zależeć, kogoś o kim mogłabyś nieustannie mówić, myśleć i cieszyć się na jego widok. Wtedy najsmutniejsze są poranki. Bo budząc się rano nikt nie pojawia się w Twoich myślach, nie masz na co czekać i czujesz tą ogromną pustkę i tęsknotę za tym żeby mieć taką osobę.
|
|
|
Może nie wyszło raz jeden, drugi, trzeci. Ale nie przestawaj wierzyć w to, że gdzieś tam jest ktoś, kto czeka na Ciebie. Tak jak Ty na Niego. Zacznij wierzyć w to, że kiedyś się spotkacie.
|
|
|
Walczę by zapomnieć, By już nie mieć wspomnień ..
|
|
|
wybacz, że tak często spuszczam wzrok, ale każde spojrzenie w Twoje oczy jest nowym powodem by Cię kochać.
|
|
|
każdy zasługuje na swoje osobiste ramiona, w których oddychałoby się najlepiej.
|
|
|
mój problem polega na tym, że nie umiem się z Tobą do końca pożegnać. mogę powiedzieć 'żegnaj' ale nie otworzę drzwi. nawet gdybyś mnie przez nie wypchnął, na pewno stawiałabym opór.
|
|
|
jeżeli znów da Ci posmakować szczęścia, przeczekaj. ono przejdzie.
|
|
|
za świadomość czy jeszcze o mnie myślisz, oddam tyle co za samego Ciebie.
|
|
|
|