 |
Przepraszam, że już nie walczę.
Po prostu przejadłam się złudzeniami.
|
|
 |
Na stacji mojego życia
niespodziewanie zatrzymał się pociąg "Przeszłość".
Choć zalała mnie fala wspomnień,
a wśród tłumu zauważyłam Ciebie - nie wsiadłam
|
|
 |
- Mówisz o nim w taki sposób jakby już nie żył.
- Właśnie tak czuję. Dla mnie on umarł.
|
|
 |
czasem płaczę, leżąc w łóżku tylko po to, aby wyrzucić wszystko, co w mej głowie.
|
|
 |
a kiedy przyjdzie taki moment,
że kąciki naszych ust ponownie stynką się ze sobą,
proszę wyszepcz, że nadal kochasz.
|
|
 |
i możesz mówić, że oddałabyś wszystko
za faceta który cytowałby Ci Szekspira,
i który wygłaszałby romantyczne wiersze,
mi wystarczy taki, który chwyci mocno
moją dłoń, spojrzy głęboko w oczy
uśmiechnie się nonszalancko i bez zawahania
najzwyczajniej w świecie powie:
-kocham Cię, mała
|
|
 |
ale mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę,
zapomniałam uczuć i teraz znów się ich uczę.
|
|
 |
Nie tęsknimy za ludźmi, których kochamy.
Tęsknimy za tą cząstką nas samych, którą oni ze sobą zabierają.
|
|
 |
Pewnego dnia już żadna z myśli nie zaprowadzi mnie do Ciebie.
|
|
 |
Przez pryzmat czasu patrzę na Nas, na każdy z tych szczerych uśmiechów, przepełnionych prawdziwym szczęściem, na wszystko to co teraz nadal mogłoby być wspólne. Na tamte chwile, kiedy liczyła się jedynie obecność, kiedy to liczyliśmy się jedynie My. Te chwile miały trwać już wiecznie, a nie tak po prostu, po chwili, przeminąć bezpowrotnie. Przecież mieliśmy być, bez względu na wszystko inne, pamiętasz?
|
|
 |
jest taki rodzaj krzyku, którego echo nigdy nie ustaje.
|
|
 |
obiecaj mi, że nigdy nie zapomnimy kim dla siebie jesteśmy, ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy.
|
|
|
|