|
wciąż pytasz czy mnie to nie męczy czy czasem nie mam tego dość ale czy kiedykolwiek pomyślałeś o tym jakie to uczucie kiedy przytulasz kogoś po długiej rozłące? czy wiesz jaki smak ma kończąca się na chwile tęsknota? nie jeśli nigdy naprawdę nie tęskniłeś.
|
|
|
ale gdy o tym wszystkim myślę, dostaję od mojego umysłu mentalnego kopniaka
w eteryczny tyłek moralności, który przypomina mi,
że dostałam od losu wielki dar w postaci inteligencji.
|
|
|
I wciąż szukam kogoś, kto chociaż w jednej tysiącznej części przypomni mi Ciebie.
|
|
|
znasz to uczucie kiedy nie można zapomnieć ? kiedy nie można wyłączyć myśli ?
|
|
|
cześć ! dawno Cię przy mnie nie było. gdzie byłeś ?
|
|
|
Już mam czym oddychac, mam równe tętno a serce bije w stałym rytmie. I teoretycznie tak powinno byc.
|
|
|
Wiesz jak to jest obudzić się pewnego dnia i uświadomić sobie, że zniszczyło się coś, co dawało szczęście? Ja sobie właśnie to uświadomiłam, że zniszczyłam wszystko co było prawdziwego między nami…Może było to krótkotrwałe, ale prawdziwe. Dopiero teraz zauważyłam, że zależy mi na Tobie, kiedy zaczęłam tęsknić za rozmowami z Tobą o byle czym, Twoim uśmiechem i tym onieśmielającym wzrokiem. Teraz doceniam to wszystko. Sprawiłeś, że naprawdę poczułam się wyjątkowa przez chwilę. To wszystko co mi powiedziałeś… miałeś rację, bo pogubiłam się trochę w tym moim życiu. Mimo wszystko znasz mnie lepiej, niż ja siebie samą. I wiem również, że jesteś kimś wyjątkowym. A teraz mogę Cię tylko przeprosić, że tak późno to dostrzegłam. I nie wiem co z tym zrobisz, ale miałabym wyrzuty sumienia, gdybym Ci tego nie powiedziała. Przepraszam.
|
|
|
skup się na tym co posiadasz, zamiast na tym, czego Ci brak. pomyśl o gorącym kubku kakao, które właśnie trzymasz w dłoniach, zamiast o tym nieziemsko przystojnym blondynie, który właśnie znalazł sobie inną.
|
|
|
sprawił , że czuła , iż wszystko będzie dobrze i leżąc w jego ramionach wiedziała , że to prawda
|
|
|
I'm not a trick you play, I ride a different way.
I'm not a mistake, I'm not a fake, It's set in my DNA.
|
|
|
złapał mnie za rękę i powiedział, że nie pozwoli odejść, właśnie wtedy kiedy chciałam to zrobić.
|
|
|
|