 |
|
nie pytasz dokąd idę,
ale wiem,
że idziesz ze mną
|
|
 |
|
i choć przeciwko nam może być cały świat.
strach i ogłada widzisz, tego nam brak
|
|
 |
|
Walczę sama ze sobą, tłumaczę sobie, że nie potrzebuję tego do szczęścia, że bez tego także potrafię uśmiechać się bez ograniczeń. Ciągle powtarzam sobie "dasz radę, odstaw to", ale za każdym razem prędzej czy później przegrywam kolejną bitwę, którą toczę niemal codziennie. Męczy mnie to, ta głupia myśl, że bez tej tabletki nie dam sobie rady. Wytworzyła tolerancję, sprawiła, że zawsze jest przy mnie. Dzięki niej czuję się inaczej, pod jej wpływem śmieję się i nie boję się ludzi. Za to boję się tego co ze mną robi, to jaką ma nade mną władzę. Przeraża mnie sama myśl, że bez niej będę inną gorszą osobą. Staram się walczyć, ale to pragnienie poczucia się lepiej zwycięża. / nutlla
|
|
 |
|
Mrugasz do mnie okiem, ja rozbieram cię wzrokiem.
Jak rozbierany poker potem wciągnę cię jak kokę
|
|
 |
|
a dziś nie jestem szczęśliwa, chociaż może nigdy nie byłam. a jeśli nie, to co to oznacza? że to wszystko sobie wmówiłam? że zmyśliłam perfidne spojrzenia i nieśmiałe gesty? że w złudzeniach zatonęłam bez reszty? nocami w sobie szukam winy, a dniami robię do złej gry dobre miny. czemu to zawsze tak kończyć się musi? kolejny raz przeszłość mnie dusi. myślałam, że jest jakaś nadzieja, tymczasem została upadła idea. fermentacja serc, proces tak bardzo nieludzki, dajmy sobie spokój, nalejcie mi wódki. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
My niesiemy dla was bombę
Te znaki wróża wojnę
Te znaki wróża dużo
Wróżą czasy niespokojne
Niesiemy dla was krew
Staremu światu wbrew
Zrobimy wszystko w pesz
Obrócimy w kurz
|
|
 |
|
Mam kłódkę na ustach. Nie potrafię jej otworzyć. Nie potrafię wypowiedzieć prostych słów, nie potrafię już otwierać ust. Owszem, czasem znajdują odwagę, może mają dość ciszy, ale to tylko moment, ułamek sekundy, w której wypowiedziane są wesołe słowa, lecz nie szczere, a między nimi kryje się zagadka, oddająca ich prawdziwy sens. Nikt nie umie rozszyfrować kodu, bo każdy słyszy to co chce słyszeć. Mówiąc jestem szczęśliwa, wcale nie znaczy, że właśnie taka jestem. Uśmiecham się, ale to nie znaczy że czuję w sobie radość. Jestem pełna przeciwieństw i zdarza mi się nie rozumieć samej siebie. Jestem pełna emocji, których ludzie nie widzieli. Nie pokazuję łez, smutku, nie mówię do kogoś och, jak mi źle. Ukrywam ból, skrywam go głęboko w sercu i nie dopuszczam, by ktoś zburzył mur za którym uwięzione są prawdziwe.Choć czasem tak bardzo chciałabym, aby ktoś wziął młotek lub cokolwiek i z całą siłą zniszczył mur, pozwalając, żeby cały ten chaos uciekł, a w moim sercu zapanował spokój./ nutlla
|
|
 |
|
zostań proszę ze mną kiedy spadam...
|
|
 |
|
Pale papierosa i patrze w twoje oczy myśląc że to piekło nigdy się nie skończy..."
|
|
 |
|
'Wiem że teraz masz kogoś nowego na oku
Ja dam rade poczekam i będę obserwować z boku'
|
|
 |
|
`To ta ucieszona morda, cechuje mnie forma, Szara postać w za dużych portkach.`
|
|
 |
|
Możesz iść na szczyt, albo pójść na dno.
|
|
|
|