głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika heroine12345

Wydaje mi się że jeśli ktoś nie był szczególnie popularny  błyskotliwy ani przystojny w latach szkolnych i nagle mówi coś  z czego inni się śmieją  to zaczyna traktować żartowanie jako swój azyl.Myślisz sobie może i niezgrabnie się poruszam mam głupią wielką twarz i uda nikomu się nie podobam  ale przynajmniej jestem zabawny.To takie przyjemne uczucie rozśmieszać ludzi że zaczynasz na tym polegać.To tak jak gdybyś przestając być śmiesznym  przestawał istnieć.

pierdolonadama dodano: 6 grudnia 2013

Wydaje mi się,że jeśli ktoś nie był szczególnie popularny, błyskotliwy ani przystojny w latach szkolnych i nagle mówi coś, z czego inni się śmieją, to zaczyna traktować żartowanie jako swój azyl.Myślisz sobie,może i niezgrabnie się poruszam,mam głupią wielką twarz i uda,nikomu się nie podobam, ale przynajmniej jestem zabawny.To takie przyjemne uczucie rozśmieszać ludzi,że zaczynasz na tym polegać.To tak jak gdybyś przestając być śmiesznym, przestawał istnieć.

Nie zamierzam tego robić tylko po to żebyśmy mogli powiedzieć że to zrobiliśmy.   I nie zamierzam tego robić jeśli potem pierwsze Twoje słowa będą:  nie mów o tym nikomu  albo :   zapomnijmy o tym  .   Nie rozumiesz  że jeśli musisz coś trzymać w sekrecie to dlatego że nie powinieneś tego robić?

pierdolonadama dodano: 6 grudnia 2013

Nie zamierzam tego robić tylko po to,żebyśmy mogli powiedzieć,że to zrobiliśmy. I nie zamierzam tego robić,jeśli potem pierwsze Twoje słowa będą:" nie mów o tym nikomu" albo : " zapomnijmy o tym ". Nie rozumiesz, że jeśli musisz coś trzymać w sekrecie,to dlatego,że nie powinieneś tego robić?

Jeśli chcesz  możesz przyjść. Kupić wino i zostać na noc.

pierdolonadama dodano: 6 grudnia 2013

Jeśli chcesz, możesz przyjść. Kupić wino i zostać na noc.

moje  podpisz. teksty nutlla dodał komentarz: moje, podpisz. do wpisu 6 grudnia 2013
W ten piątkowy wieczór siedzisz sama  słuchając muzyki  aby zagłuszyć tą ciszę wokół Ciebie. Podczas gdy Twoi znajomi bawią się w najlepsze na kolejnej imprezie. Nie masz już siły udawać przed nimi  że jest dobrze. Nie masz ochoty wychodzić z domu i spotykać się z ludźmi  bo tak po prostu masz ich dość. Jedyne czego potrzebujesz to tej samotności  która niby pogarsza Twój stan psychiczny  ale tak w sumie jest Ci z nią dobrze.. Możesz spokojnie usiąść w kącie w pokoju  ściągnąć udawany uśmiech z twarzy  odpocząć od maski przybieranej od kilku dni  wypalić kilka fajek i otworzyć to wino  które za każdym razem ma pomóc zapomnieć  a wywołuje jeszcze większą burzę emocjonalną  objawiając się w postaci słonych łez. Ten wieczór wolisz samotnie wyć do księżyca  wolisz wyzywać Boga  że już kolejny raz zabrał ci szczęście  wolisz wznieść kieliszek do góry  wznosząc toast za błędy z samotnością niż ze znajomymi.  nutlla

nutlla dodano: 6 grudnia 2013

W ten piątkowy wieczór siedzisz sama, słuchając muzyki, aby zagłuszyć tą ciszę wokół Ciebie. Podczas gdy Twoi znajomi bawią się w najlepsze na kolejnej imprezie. Nie masz już siły udawać przed nimi, że jest dobrze. Nie masz ochoty wychodzić z domu i spotykać się z ludźmi, bo tak po prostu masz ich dość. Jedyne czego potrzebujesz to tej samotności, która niby pogarsza Twój stan psychiczny, ale tak w sumie jest Ci z nią dobrze.. Możesz spokojnie usiąść w kącie w pokoju, ściągnąć udawany uśmiech z twarzy, odpocząć od maski przybieranej od kilku dni, wypalić kilka fajek i otworzyć to wino, które za każdym razem ma pomóc zapomnieć, a wywołuje jeszcze większą burzę emocjonalną, objawiając się w postaci słonych łez. Ten wieczór wolisz samotnie wyć do księżyca, wolisz wyzywać Boga, że już kolejny raz zabrał ci szczęście, wolisz wznieść kieliszek do góry, wznosząc toast za błędy z samotnością niż ze znajomymi./ nutlla

Siedzieliśmy w ten mroźny wieczór w moim pokoju popijając ciepłą herbatę. Na parapecie stała świeczka. Płomień tańczył ukazując gamę barw. Wpatrywałeś się w nią i w skupieniu nad czymś rozmyślałeś. Chwilę później ujrzałam migoczące iskierki w Twoich oczach. Chwyciłeś mnie za dłoń  a na Twojej twarzy pojawił się uśmiech.   Chyba właśnie tak wygląda szczęście...     powiedziałeś  po czym dałeś mi poczuć ciepło Twoich ust. I nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 6 grudnia 2013

Siedzieliśmy w ten mroźny wieczór w moim pokoju popijając ciepłą herbatę. Na parapecie stała świeczka. Płomień tańczył ukazując gamę barw. Wpatrywałeś się w nią i w skupieniu nad czymś rozmyślałeś. Chwilę później ujrzałam migoczące iskierki w Twoich oczach. Chwyciłeś mnie za dłoń, a na Twojej twarzy pojawił się uśmiech. " Chyba właśnie tak wygląda szczęście... " - powiedziałeś, po czym dałeś mi poczuć ciepło Twoich ust. I nieogarniamciebejbe

Nawet nie wiedziałam czy on mógłby dać mi szczęście  przecież póki co był tylko osobą  którą mijałam i na którą nieśmiało spoglądałam. Nie wiedziałam  ale chciałam się przekonać. Bo cholernie potrzebowałam kogoś dzięki komu każdy poranek miałby sens  kogoś kto byłby zawsze blisko  pewna cząstka mnie łkała cichutko i ciągle szeptała o braku tej osoby. A co jeśli to właśnie on mógł być tą osobą  jeśli to on potrafił nadać sens mojemu życiu? I nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 6 grudnia 2013

Nawet nie wiedziałam czy on mógłby dać mi szczęście, przecież póki co był tylko osobą, którą mijałam i na którą nieśmiało spoglądałam. Nie wiedziałam, ale chciałam się przekonać. Bo cholernie potrzebowałam kogoś dzięki komu każdy poranek miałby sens, kogoś kto byłby zawsze blisko, pewna cząstka mnie łkała cichutko i ciągle szeptała o braku tej osoby. A co jeśli to właśnie on mógł być tą osobą, jeśli to on potrafił nadać sens mojemu życiu? I nieogarniamciebejbe

Najgorzej kiedy mówi ci  że go przyciągasz  że mu cholernie na tobie zależy i   że zawsze przy tobie będzie  ale tego w żaden sposób nie okazuję. Każdego dnia w szkole unika cię na każdym kroku  rozmawia ze wszystkimi tylko nie z tobą. Dajesz mu tysiące znaków jak ci źle  dajesz mu znak  że go potrzebujesz  ale go nie ma. Zamiast być przy tobie rozmawia z inną  a ty zastanawiasz się gdzie jest  kiedy go najbardziej potrzebujesz. Przecież miał być przy tobie. Zawsze miał znaleźć dla ciebie czas  mówił  że jest w stanie przyjść kiedy jest z kumplami na piwie  bo  są sprawy ważne i ważniejsze    ale chyba tą ważniejszą sprawą jednak nie jesteś ty.

nutlla dodano: 4 grudnia 2013

Najgorzej kiedy mówi ci, że go przyciągasz, że mu cholernie na tobie zależy i , że zawsze przy tobie będzie, ale tego w żaden sposób nie okazuję. Każdego dnia w szkole unika cię na każdym kroku, rozmawia ze wszystkimi tylko nie z tobą. Dajesz mu tysiące znaków jak ci źle, dajesz mu znak, że go potrzebujesz, ale go nie ma. Zamiast być przy tobie rozmawia z inną, a ty zastanawiasz się gdzie jest, kiedy go najbardziej potrzebujesz. Przecież miał być przy tobie. Zawsze miał znaleźć dla ciebie czas, mówił, że jest w stanie przyjść kiedy jest z kumplami na piwie, bo "są sprawy ważne i ważniejsze ", ale chyba tą ważniejszą sprawą jednak nie jesteś ty.

Wiem  że mam ciężki charakter Rozumiem  że wolisz ją. Sama bym siebie nie wybrała. Ale zaufałam ci. Wierzyłam w każde twoje słowo. Cały czas zastanawiam się czy były prawdziwe  bo teraz nie widać  żebym 'w jakiś sposób cię przyciągała'. Pamiętasz? To twoje słowa. Tylko nie dajesz mi tego do zrozumienia. Wiesz  nie zalezy mi na miłości  bądź sobie z nią  ale bądź mym przyjacielem. Przecież zbliżyliśmy się do siebie. Przez pewien czas było wspaniale i czułam  że odżyłam na nowo  czułam  że moje radość nie jest udawana. Wiem   że to moja wina  ale teraz żałuje. I chciałabym  żeby było jak dawniej. I nadal chciałabym czuć tą magię przyjaźni  którą przyciągał nas do sibie każdego dnia.

nutlla dodano: 4 grudnia 2013

Wiem, że mam ciężki charakter Rozumiem, że wolisz ją. Sama bym siebie nie wybrała. Ale zaufałam ci. Wierzyłam w każde twoje słowo. Cały czas zastanawiam się czy były prawdziwe, bo teraz nie widać, żebym 'w jakiś sposób cię przyciągała'. Pamiętasz? To twoje słowa. Tylko nie dajesz mi tego do zrozumienia. Wiesz, nie zalezy mi na miłości, bądź sobie z nią, ale bądź mym przyjacielem. Przecież zbliżyliśmy się do siebie. Przez pewien czas było wspaniale i czułam, że odżyłam na nowo, czułam, że moje radość nie jest udawana. Wiem , że to moja wina, ale teraz żałuje. I chciałabym, żeby było jak dawniej. I nadal chciałabym czuć tą magię przyjaźni, którą przyciągał nas do sibie każdego dnia.

ciężkie dni wyczuwam .

julsonka dodano: 3 grudnia 2013

ciężkie dni wyczuwam .

Wszystko we mnie umarło

julsonka dodano: 3 grudnia 2013

Wszystko we mnie umarło

zalewając organizm alkoholem widzę jak bardzo wygasła do mnie Twoja miłość.

nutlla dodano: 3 grudnia 2013

zalewając organizm alkoholem widzę,jak bardzo wygasła do mnie Twoja miłość.
Autor cytatu: princescolors

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć