|
Wolę powiedzieć zwyczajowe "kurwa", niż pierdolić 30 sekund "bardzo mnie irytują nierówności chodnika, które z nienacka narażają mnie na upadek".
|
|
|
- a znasz ten kawał, którego nie mówi się pedałom ?
- nie :-p
|
|
|
tylko ja i moja przestrzeń, biorę z niej co najlepsze.
|
|
|
Na dyskotece zgasło światło. W ciszy słychać tylko rozmowę dwóch osób: -Świetnie tańczysz. -Ty też. -Świetnie całujesz. -Ty też. -Mam na imię Darek. -O Boże, ja też! xd
|
|
|
- kochanie muszę Ci coś powiedzieć. - wyszeptała za jego plecami. - nie mam czasu teraz. - rzucił i dając jej buziaka odszedł. - ale to ważne. - krzyknęła za nim ale on nawet się nie odwrócił. następnego dnia napisała mu smsa że chce się spotkać, nie odpisał. wieczorem wyszła z domu do przyjaciółki, szła ciemną głuchą ulicą gdzie nie było nikogo. złapał ją od tyłu i przycisnął do ściany. - ty szmato, zdradziłaś mnie. czemu mi nie powiedziałaś? - krzyczał zagryzając wargę. - chciałam ci powiedzieć ale nawet nie miałeś dla mnie czasu. - syknęła. wtedy on uderzył ją z całej siły, upadając uderzyła głową o schody. skopał ją po brzuchu i uciekł. na drugi dzień znaleziono jej ciało, nie żyła. a on nie przyszedł na pogrzeb bo zaliczał na imprezie następną.
|
|
|
Też chciałabym czasami włożyć ręce do kieszeni i powiedzieć: '-nic mnie to nie obchodzi'.
|
|
|
to uczucie, gdy tak bardzo się śmiejesz, że nie możesz oddychać a tym bardziej dokończyć zdania ;D
|
|
|
`.chodź, idziemy kraść powietrze.
|
|
|
stała przed nim, patrząc mu w oczy i ściskając ostrą żyletkę w dłoni, po której spływała krew.
|
|
|
` I zrozumiała , że to koniec , kiedy na ulicy zobaczyła go z najlepszą przyjaciółką !
|
|
|
|