|
Nie mam siły na nic, nie chcę już czekać. Chcę mieć teraz Ciebie obok i przestać na samotność narzekać.
|
|
|
Zamykam oczy i robię głęboki wdech. Jedyne co w tle słyszę to nic nieznaczący szept. Myślę o przeszłości i o tym, co się działo. O tym co sie stać mogło, a co się stało. O niewykorzystanych szansach i o niewypowiedzianych słowach.
|
|
|
Myślałam, że to Ty jesteś tym jedynym, a teraz chce mi się śmiać. Widzę jak bardzo się myliłam i przestałam się o naszą przyszłość bać.
|
|
|
Powinnam poddać się już dawno, ale nadzieja mi nie pozwalała. Myślałam, że będzie już tylko lepiej i dlatego się rozczarowałam.
|
|
|
Znasz to uczucie gdy wszystko nagle pęka, a każda kolejna minuta to prawdziwa udręka?
|
|
|
W lustrze widzę nas, nie siebie.
|
|
|
Mówisz mi jak mam stać, lepiej powiedz jak iść. Daj żyć, nie jestem taka jak Ty.
|
|
|
Podążasz za grupą? Pomyśl kim dla nich jesteś.
|
|
|
Chodząca niewykorzystana okazja.
|
|
|
Może uda Ci się zaakceptować moje wady i to jaka jestem. Może moja obecność stanie się twoim powietrzem.
|
|
|
Każdy robi co chce, dobrze lub źle, sam to już wie najlepiej.
|
|
|
Nie patrzę im w oczy. Nigdy.
|
|
|
|