 |
`Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwie trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest albo jej nie ma.
|
|
 |
Nie da się od tak, po prostu zapomnieć o osobie, o które do tej pory myślało się każdego dnia..
|
|
 |
nie pierwszy raz odszedłeś ale pierwszy raz zabolało tak mocno.
|
|
 |
Tak, to ona. Bezpodstawna i chorobliwa zazdrość. Przyczyna rozpadu większości związków..
|
|
 |
Jak każdy przeciętny człowiek mam czasem ochotę zwyczajnie wstać, wyjść i pierdolnąć drzwiami.
|
|
 |
Bo ta droga jest coraz cięższa, a każdy dzień wypełnia smutek i płacz.
|
|
 |
Boli mnie jego nieobecność ;/
|
|
 |
Będę płakać i kurwa nikt mi nie zabroni , będę w nocy leżeć na łóżku zwinięta w kłębek , wtulać twarz w poduszkę i bać się tego co będzie jutro ...
|
|
 |
ja mam spakowany plecak i brak mi słów
i chce uciekać jak dzieciak,
bo ma już dość, tracę siły
|
|
 |
nie trzeba umrzeć żeby przeżyć piekło.
|
|
 |
robię swoje, bo cudze robić to kiepski żart :)
|
|
 |
`...Byle do: przerwy, domu , piątku i wakacji...; )
|
|
|
|