głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika hempgruarmiadill

bez ściemy kreowanego sztucznie wizerunku  szkoła wyrzutków  mix chamstwa  śmiechu i smutku

oddalona dodano: 29 marca 2012

bez ściemy kreowanego sztucznie wizerunku, szkoła wyrzutków, mix chamstwa, śmiechu i smutku

tak jak ty szukam miejsc do których potem chcę wracać  tak jak ty czasem nienawidzę  nie umiem wybaczać

oddalona dodano: 29 marca 2012

tak jak ty szukam miejsc do których potem chcę wracać, tak jak ty czasem nienawidzę, nie umiem wybaczać

zniszczona psychika przez kogo? nie pytaj

oddalona dodano: 29 marca 2012

zniszczona psychika przez kogo? nie pytaj

czas goi rany? kto tak powiedział? na tym pieprzonym betonie wciąż leżą wspomnienia

oddalona dodano: 29 marca 2012

czas goi rany? kto tak powiedział? na tym pieprzonym betonie wciąż leżą wspomnienia

twe zapłakane oczy to moment dla mnie przykry

oddalona dodano: 29 marca 2012

twe zapłakane oczy to moment dla mnie przykry

dopiero gdy coś stracisz zaczynasz to doceniać

oddalona dodano: 29 marca 2012

dopiero gdy coś stracisz zaczynasz to doceniać

Muszę chyba ładnie wyglądać płacząc  skoro tyle razy doprowadzałeś mnie do łez. esperer

esperer dodano: 27 marca 2012

Muszę chyba ładnie wyglądać płacząc, skoro tyle razy doprowadzałeś mnie do łez./esperer

No ile można katować się wspomnieniami? Wracać do tego czego już nie powinno być? No ile można tak cierpieć bez żadnego efektu?  esperer

esperer dodano: 27 marca 2012

No ile można katować się wspomnieniami? Wracać do tego czego już nie powinno być? No ile można tak cierpieć bez żadnego efektu? /esperer

Już czasami  w chwilach wielkiego doła  a raczej kanionu  myślę sobie  że lepiej byłoby być zwykłą plastikową dziewczyną która to na złamany tips ogłasza żałobę narodową. Chodziłabym na solarkę i wypalała na niej wszystkie uczucia  moje krocze byłoby jak stacja metra  a Justin Bieber nadawałby sensu moim krokom. Tyle  że nie jestem i pewnie już nigdy nie wyrosnę z własnych poglądów.  esperer

esperer dodano: 26 marca 2012

Już czasami, w chwilach wielkiego doła, a raczej kanionu, myślę sobie, że lepiej byłoby być zwykłą plastikową dziewczyną,która to na złamany tips ogłasza żałobę narodową. Chodziłabym na solarkę i wypalała na niej wszystkie uczucia, moje krocze byłoby jak stacja metra, a Justin Bieber nadawałby sensu moim krokom. Tyle, że nie jestem i pewnie już nigdy nie wyrosnę z własnych poglądów. /esperer

 Pamiętasz jak mówiłem  że Cię kocham  że jesteś jedyna  wspaniała  cudowna i że nie ma nikogo innego tak ważnego w moim życiu?  Pamiętam.  To zapomnij  kłamałem.  esperer

esperer dodano: 26 marca 2012

-Pamiętasz jak mówiłem, że Cię kocham, że jesteś jedyna, wspaniała, cudowna i,że nie ma nikogo innego tak ważnego w moim życiu? -Pamiętam. -To zapomnij, kłamałem. /esperer

Jesteś. Najbardziej czuję cię w nieobecności  w pustym pokoju  we wspomnieniach. Jesteś  najbardziej wtedy gdy cię nie ma.  esperer

esperer dodano: 25 marca 2012

Jesteś. Najbardziej czuję cię w nieobecności, w pustym pokoju, we wspomnieniach. Jesteś, najbardziej wtedy gdy cię nie ma. /esperer

No cześć  znowu piszę o Tobie. Już ostatni raz  mam nadzieję. Posłuchaj mnie kolego  bo postaram się wypowiedzieć zwięźle i na temat tak  żebyś już nie mógł się sycić moim słowem. Spierdoliłeś to  wzdłuż  wszerz i po skosie. Przejebałeś naszą znajomość  a ja wyrosłam z Ciebie  jak małe dziecko z pieluch. Było fajnie  nie przeczę  ale nie mam już na Ciebie takiego parcia. Sam wybrałeś to zakończenie  a ja pozwalam ci iść. I błagam Cię  nie wracaj po raz enty  nie wymyślaj beznadziejnych wymówek  bo mnie już nie ma. Dziękuję  cześć  piona.  esperer

esperer dodano: 25 marca 2012

No cześć, znowu piszę o Tobie. Już ostatni raz, mam nadzieję. Posłuchaj mnie kolego, bo postaram się wypowiedzieć zwięźle i na temat tak, żebyś już nie mógł się sycić moim słowem. Spierdoliłeś to, wzdłuż, wszerz i po skosie. Przejebałeś naszą znajomość, a ja wyrosłam z Ciebie, jak małe dziecko z pieluch. Było fajnie, nie przeczę, ale nie mam już na Ciebie takiego parcia. Sam wybrałeś to zakończenie, a ja pozwalam ci iść. I błagam Cię, nie wracaj po raz enty, nie wymyślaj beznadziejnych wymówek, bo mnie już nie ma. Dziękuję, cześć, piona. /esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć