 |
Swoją drogą, zawsze jest jakieś "tylko że"; założę się, że wszystkie największe osobiste tragedie tego zasranego świata zaczynają się od zwrotu "tylko że".
|
|
 |
dziękuję, że jesteś . mam się komu wygadać .
nie przypominaj mi o sobie, koleś . za bardzo boli .
|
|
 |
Moja druga połówko gdziekolwiek jesteś dobranoc.
|
|
 |
-Jesteś zakochany ? - Zakochany to ja byłem tydzień po tym, jak ją zobaczyłem . Teraz ... teraz uzaleznienie od papierosów , alkoholu i narkotyków na raz jest mało porównywalne z tym , co czuje. Teraz szaleje , kiedy nie widze jej pól dnia , nie moge jeść , kiedy ona nie ma apetytu i nie moge spać , kiedy jest w nocy poza domem . Ożeszkurde , czy Ty też odnosisz wrażenie , że ją kocham ? - Co móglbyś zrobić dla kobiety z miłości ? - Zapytaj ją o najgłupsza , najtrudniejsza do zdobycia i najbardziej nierealna rzecz , jaką kiedykolwiek sobie wymarzyła , powiedz mi jaka to rzecz , a ja na drugi dzień połoze Ci ją na biurku .
|
|
 |
i choćby nie wiem co się działo wezmę te stare trampki, podarte, fioletowe rurki, bluzę i włożę słuchawki w uszy i pójdę biegać. niezależnie od tego, jaki mam dzień, jaka jest pogoda czy nawet to, że za godzinę jest ciemno - nie ważne jaki obiorę kierunek wyląduję w jednym miejscu, przy Twoim grobie. I kiedy patrzę na datę zdaję sobie sprawę, że leci trzeci rok od kiedy muszę radzić sobie sama, od kiedy nie ma Cię tu, kiedy wszystko jest.. inne. mimo wszystko wiem, że zawsze jesteś tu, jesteś blisko mnie i trzymasz mnie za rękę. wiem, ze za każdym razem gdy wątpię w siebie - jesteś tu. wiem, że jesteś tu cały czas, nie ciałem, lecz duchem. mimo trzech lat nieobecności czuję, jakbyś była tu ciągle, nieustannie, jakby nigdy nic nas nie rozłączyło.. / maniia
|
|
 |
bitch please, on jest mój więc WYPIERDALAJ !
|
|
 |
Muszę być skończoną idiotką, jeżeli wydaje mi się, że kiedyś będziesz mój.
|
|
 |
Wracałam - jak to w sobotnie wieczory, od koleżanki. Było już ciemno więc latarnie strasznie świeciły mi po oczach. Dochodząc do domu zauważyłam znajomy samochód. "Skarb przyjechał" - pomyślałam, gdyż nie widziałam go od tygodnia. Zaczęłam więc biec ile sił w nogach, by rzucić mu się na szyję. Przytuliłam się i spojrzałam mu w oczy. Były zimne, tak jakby w ogóle się nie cieszył, że mnie widzi. Myślałam, że może stało się coś złego no i stało się. Dwie minuty później byłam już sama. Zostawił mnie, dla najlepszej przyjaciółki..
|
|
 |
|
nie ogarniam siebie, po poznaniu Ciebie.
|
|
 |
Chciałabym wejść do Twojego mózgu, poszukać mojego imienia i sprawdzić jaką ma definicję.
|
|
 |
często ludzie mają do mnie pretensje o to, że nigdy się nie odzywam. taka już jestem - nie lubię pierwsza dzwonić, pisać smsów czy wiadomości na gadu - nie lubię się narzucać.
|
|
 |
rzućmy monetą.
orzeł - jesteś mój!
reszka - jestem twoja.
|
|
|
|