![prawdą jest że każdy z osobna cię skrzywdzi. tyle że czasem jest to dobre cierpienie. a takiego trzeba się nauczyć trzeba umieć je rozpoznać. czasem daje ono do myślenia i czyni cię lepszą osobą jest też takie które zabija. wykańcza. psuje od środka. tak trzeba umieć rozpoznać cierpienie zdecydowanie. trzeba się go nauczyć. trzeba się oswoić.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
prawdą jest, że każdy z osobna cię skrzywdzi. tyle, że czasem jest to dobre cierpienie. a takiego trzeba się nauczyć, trzeba umieć je rozpoznać. czasem daje ono do myślenia i czyni cię lepszą osobą, jest też takie, które zabija. wykańcza. psuje od środka. tak, trzeba umieć rozpoznać cierpienie, zdecydowanie. trzeba się go nauczyć. trzeba się oswoić.
|
|
![ciągnie cię do tego człowieka ciągnie jak cholera. kiedy tylko nadarza się ku temu okazja muskasz jego wargi swoimi czy łapiesz dłonią jego rękę w nadgarstku niby po przyjacielsku. przybliżasz nozdrza do szyi spryskanej dużą dawką perfum i uświadamiasz sobie że to ewidentnie twój ulubiony zapach.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
ciągnie cię do tego człowieka, ciągnie jak cholera. kiedy tylko nadarza się ku temu okazja muskasz jego wargi swoimi, czy łapiesz dłonią jego rękę w nadgarstku, niby po przyjacielsku. przybliżasz nozdrza do szyi, spryskanej dużą dawką perfum i uświadamiasz sobie, że to ewidentnie twój ulubiony zapach.
|
|
![za cierpienia które wykańczają mnie każdego dnia. za łzy które przesiąkają każdą część mojej poduszki w nocy. za bóle które zabierają wszystkie moje siły. za wszystko co złego mnie spotkało. za pogardę za poniżenia i upokorzenia. za pusty śmiech i nieszczerość. za to o czym najbardziej chciałabym zapomnieć. dziękuję.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
za cierpienia, które wykańczają mnie każdego dnia. za łzy, które przesiąkają każdą część mojej poduszki w nocy. za bóle, które zabierają wszystkie moje siły. za wszystko, co złego mnie spotkało. za pogardę, za poniżenia i upokorzenia. za pusty śmiech i nieszczerość. za to, o czym najbardziej chciałabym zapomnieć. dziękuję.
|
|
![wierzyłam mu. wierzyłam w ciepło jego dłoni w bicie jego serca. wierzyłam w jego słowa kiedy zapewniał jak bardzo kocha. wierzyłam że jestem dla niego najważniejsza że to jest teraz będzie jutro na zawsze. wierzyłam w każdą obietnicę. wymieszane oddechy i to jak ocierał się swoim nosem o mój. wierzyłam miłości ten jeden jedyny raz wierzyłam że istnieje.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
wierzyłam mu. wierzyłam w ciepło jego dłoni, w bicie jego serca. wierzyłam w jego słowa, kiedy zapewniał, jak bardzo kocha. wierzyłam, że jestem dla niego najważniejsza, że to jest teraz, będzie jutro, na zawsze. wierzyłam w każdą obietnicę. wymieszane oddechy i to jak ocierał się swoim nosem, o mój. wierzyłam miłości - ten jeden jedyny raz, wierzyłam, że istnieje.
|
|
![nie mam w archiwum rozmów z nim bo nigdy nie przypuszczałam że nie pojawią się następne. potrafiłabym opisać nasz pierwszy pocałunek co do każdego zaciągnięcia powietrza w gwałtownym oddechu lecz nigdy nie umiałabym unaocznić ostatniego bo nie miał nim być. nie pamiętam jak odchodził nie wiem kiedy zamknął za sobą drzwi nie wiem co mówił. odgłos pękającego serca zagłuszył każde z jego słów.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
nie mam w archiwum rozmów z nim, bo nigdy nie przypuszczałam, że nie pojawią się następne. potrafiłabym opisać nasz pierwszy pocałunek co do każdego zaciągnięcia powietrza w gwałtownym oddechu, lecz nigdy nie umiałabym unaocznić ostatniego, bo nie miał nim być. nie pamiętam, jak odchodził, nie wiem, kiedy zamknął za sobą drzwi, nie wiem co mówił. odgłos pękającego serca zagłuszył każde z jego słów.
|
|
![potrafił mówić że kocha. szeptał mi na ucho jak ważna dla niego jestem. świadomie oznajmiał że jest gotów poświęcić wszystko. był pewien tej miłości stawiał na nią całe swoje dotychczasowe życie. obiecał że pozostaniemy już zawsze razem. że pokonamy każdą przeciwność losu. oświadczał że jestem tą jedyną i żadna inna nie jest w stanie mnie zastąpić. kochał bo to najważniejsze. odszedł bo to oczywiste.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
potrafił mówić, że kocha. szeptał mi na ucho, jak ważna dla niego jestem. świadomie oznajmiał, że jest gotów poświęcić wszystko. był pewien tej miłości, stawiał na nią całe swoje dotychczasowe życie. obiecał, że pozostaniemy już zawsze razem. że pokonamy każdą przeciwność losu. oświadczał, że jestem tą jedyną i żadna inna nie jest w stanie mnie zastąpić. kochał, bo to najważniejsze. odszedł, bo to oczywiste.
|
|
![nie twierdzę że mi go brakuje. po prostu najzwyczajniej w świecie chciałabym dowiedzieć się co u niego słychać jak się trzyma i jak układa się jego nowy związek. zobaczyć jego uśmiechniętą twarz i ironiczne spojrzenie. posłuchać jego wspaniałych opowieści i śmiać z głupiego zachowania którego powodem był alkohol. nie tęsknie po prostu męczy mnie pytanie co dzieje się z moim przyjacielem .](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
nie twierdzę że mi go brakuje. po prostu najzwyczajniej w świecie chciałabym dowiedzieć się co u niego słychać, jak się trzyma i jak układa się jego nowy związek. zobaczyć jego uśmiechniętą twarz i ironiczne spojrzenie. posłuchać jego wspaniałych opowieści i śmiać z głupiego zachowania, którego powodem był alkohol. nie tęsknie, po prostu męczy mnie pytanie "co dzieje się z moim przyjacielem".
|
|
![kolejny ranek słońce wpada przed okno rozświetlając pokój a ja znowu budzę się z podkrążonymi oczami zachrypniętym głosem znowu witam tę pieprzoną rzeczywistość. przecież miało się wszystko zmienić miało być dobrze a jest tylko gorzej. nadzieja odeszła wraz z chowającym się księżycem i ostatnią kroplą krwi spadającą na podłogę która po drodze złączyła się ze słoną kroplą łzy.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
kolejny ranek, słońce wpada przed okno, rozświetlając pokój, a ja znowu budzę się z podkrążonymi oczami, zachrypniętym głosem, znowu witam tę pieprzoną rzeczywistość. przecież miało się wszystko zmienić, miało być dobrze, a jest tylko gorzej. nadzieja odeszła wraz z chowającym się księżycem i ostatnią kroplą krwi spadającą na podłogę, która po drodze złączyła się ze słoną kroplą łzy.
|
|
![odczekać sześć godzin albo kilka dni parę miesięcy rok. potem znów zaświeci słońce.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
odczekać sześć godzin, albo kilka dni, parę miesięcy, rok. potem znów zaświeci słońce.
|
|
![nie można zapomnieć tego co było. nie możesz wymazać z pamięci tych wyjątkowych chwil spędzonych razem ściskając się za ręce i uśmiechając do siebie. nie da się ot tak żyć bez bolesnych wspomnień. ale po co chcesz zapominać? po to by znów popełnić ten sam błąd drugi raz? pamięć to coś cennego a wspomnienia nawet te które otwierają stare ledwo posklejane rany na sercu pozwalają iść inną drogą poznawać nowe ścieżki dzięki którym możemy być szczęśliwi. przeszłość jest kluczem do przyszłości uczy nas przypomina błędy i nie pozwala ich powtórzyć.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
nie można zapomnieć tego co było. nie możesz wymazać z pamięci tych wyjątkowych chwil spędzonych razem, ściskając się za ręce i uśmiechając do siebie. nie da się ot tak żyć bez bolesnych wspomnień. ale po co chcesz zapominać? po to, by znów popełnić ten sam błąd drugi raz? pamięć to coś cennego, a wspomnienia, nawet te, które otwierają stare, ledwo posklejane rany na sercu, pozwalają iść inną drogą, poznawać nowe ścieżki, dzięki którym możemy być szczęśliwi. przeszłość jest kluczem do przyszłości, uczy nas, przypomina błędy i nie pozwala ich powtórzyć.
|
|
![jest wolną kobietą. nie zamierza rozpaczać dołować się i płakać. jest silna ma przyjaciół osoby które zawsze są z nią i nigdy nie zwątpią. a będzie jeszcze silniejsza i nie tak ślepa w sprawie uczuć jak dotychczas.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
jest wolną kobietą. nie zamierza rozpaczać, dołować się i płakać. jest silna, ma przyjaciół, osoby które zawsze są z nią i nigdy nie zwątpią. a będzie jeszcze silniejsza i nie tak ślepa w sprawie uczuć, jak dotychczas.
|
|
![zapomnę tak jak prosiłeś. więcej nie odbierzesz telefonu ode mnie ani nie przeczytasz wiadomości nadanej z mojego numeru. ale proszę nie rzucaj mi się na szyję po tygodniu jak to zwykle masz w zwyczaju. bo kolejnego come back nie będzie. właśnie wyrosłam ze zdewastowanych zabawek.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
zapomnę, tak jak prosiłeś. więcej nie odbierzesz telefonu ode mnie, ani nie przeczytasz wiadomości, nadanej z mojego numeru. ale proszę, nie rzucaj mi się na szyję, po tygodniu, jak to zwykle masz w zwyczaju. bo kolejnego "come back", nie będzie. właśnie wyrosłam ze zdewastowanych zabawek.
|
|
|
|