 |
leżąc na mych plecach, patrzę na zderzające się gwiazdy.
|
|
 |
czy przy niej twoje serce bije szybciej niż przy mnie? czy ona daje ci to, na co miałeś nadzieje?
|
|
 |
but, i still wonder, why.
|
|
 |
twoje pocałunki nie są tym czego chciałam, twoje pocałunki nie są tym czego się domagam, twoje pocałunki mogą być piękną sztuką, ale to czego zawsze pragnęłam to twoje serce, prosto z gwiazd.
|
|
 |
jesteśmy lekkomyślni, jesteśmy dziką młodością.
|
|
 |
I don't want anybody else .
|
|
 |
'nalałem kolesiowi do kieliszka zamiast wódkę to piwo. nie dajesz mi pracować, gnido :* ' - jeden, prosty sms, a sprawia , że się uśmiecham. || kissmyshoes
|
|
 |
i mimo, że było to straszne - kochałam, gdy wraz z przyjacielem przybiegali do domu z obitymi twarzami, i uśmiechami beztroskich dzieciaków, ciesząc się, że znowu we dwójkę dali rade jakimś typkom. gdy stawiali na stole trzy litry wódki, i pili 'do upadłego'. gdy na spontanie wyjeżdzali na drugi koniec Polski, nikogo o tym nie informując. gdy byli obaj, nierozłączni - gdy tamten jeszcze żył. || kissmyshoes
|
|
 |
przyszłam do domu dość mocno porobiona. rodziców nie było. poszłam od razu do siebie do pokoju. po chwili weszła za mną siostra. 'pokaż się' - powiedziała, odwracając mnie w swoją stronę, i patrząc prosto w oczy. 'ćpałaś' - wkurwiła się. 'no proste, kilogramy same nie polecą' - odpowiedziałam, ścieląc łóżko. 'popierdoliło Cię' - wydarła się. 'nie panikuj, dzieciaku' - odpowiedziałam,spokojnie. ' to ja też zacznę' - syknęła, pewna siebie. podeszłam do Niej, i patrząc Jej prosto w oczy dodałam: 'nigdy w życiu. rozumiesz? nigdy. nie masz prawa zjebać sobie życia, tak jak zrobiłam to ja' - po czym wyszłam do łazienki, i stojąc przed lustrem, nie mogłam spojrzeć sobie w twarz.|| kissmyshoes
|
|
 |
Where we go when hope leaves us, when we are empty, when there is nothing left .
|
|
|
|