 |
Po raz kolejny byłam nienaturalnie otwarta. Trzepotałam długimi rzęsami, zakręcałam brązowe loki na palec, uśmiechałam się. Wewnątrz serce krwawiło, ale nie mogłam zmarnować tej idealnej szansy. Przystojny brunet, o czekoladowych oczach, to mój ideał. Porzuciłam przeszłość. Włączyłam stare umiejętności. – Masz piękne oczy, wiesz? – wyszeptałam. Gdy usłyszałam odpowiedź, zdałam sobie sprawę, iż będzie mój, tylko dla mnie.
|
|
 |
kiedyś zrozumiesz, że nigdy nie kłamię, gdy mówię o miłości.
|
|
 |
wiem, mój mężczyzna to książę z bajki. oglądamy zachody słońca, spadające gwiazdy, nosi mnie na rękach, ociera łzy gdy płaczę. dla mnie rozwalił kilka szafek w pokoju, wywieźli go. czekał. myślał. byłam częścią pamiętnika, który wtedy prowadził. wrócił. zaleczył rany wszystkie rany na poranionym serduszku. pomyślałabyś, że jest ode mnie młodszy? to nieprawdopodobne, prawda? po raz kolejny mam zajebiste szczęście.
|
|
 |
nawet taka suka bez uczuć, potrafi się zakochać.
|
|
 |
perfekcyjnie całuję, perfekcyjnie bajeruję, perfekcyjnie rozkochuję.
|
|
 |
jest tylko jedna opcja. albo z Tobą, albo wcale. być razem albo zginąć.
|
|
 |
żyję tym co jest teraz,bo przeszłością nie mogę się pochwalić.
|
|
 |
|
szukam faceta dla którego z chęcią rzuciłabym to wszystko w pizdu. dla którego wyczłapałabym się z domu chociażby padając na ryj, z workami pod oczami ciągle ziewając - byleby tylko Go zobaczyć, musnąć wargami Jego usta, nacieszyć się dotykiem Jego dłoni na mojej. któremu oddałabym każdą moją wolną chwilę, kiedy z reguły czytam czy oglądam jakieś romansidło; oddałabym bezwarunkowo nie oczekując nic w zamian. no, może z wyjątkiem Jego serca. ale więcej nie chcę, nie potrzebuję.
|
|
 |
A teraz potrzebowałam kogoś, kto rozumie mnie najbardziej.\\ mrs_porazka
|
|
 |
|
Chcemy być szczęśliwi, a na siłę to psujemy... Bez sensu...
|
|
 |
|
nie robisz nic, ale nadal myślisz, co by było gdyby to wszystko się inaczej ułożyło.
|
|
 |
|
siedziałam na kompie oczywiście słuchając Eminema i przeglądałam zdjęcia znajomych na facebooku. nagle w prawym dolnym roku pojawił się prostokąt 'xx przesyła wiadomość'. minęła minuta, zanim odczytałam. zastanawiałam się, co masz mi do powiedzenia. napisałeś odnośnie mojego opisu. wiem, że to był tylko pretekst. mimo, że wyzywałam Cię tysiące razy, przepłakałam przez Ciebie kilkanaście nocy, gdy ktoś pytał o Ciebie, na maksa się wkurwiałam, to i tak nie potrafiłam być dla Ciebie niemiła. zaczął się temat o Twojej dziewczynie, a ja zgrywałam Twoją przyjaciółkę, której możesz się wyżalić, a tak naprawdę miałam łzy w oczach i cały czas zadawałam sobie pytanie czemu ja dla Ciebie tyle nie znaczę... i jak Ty w ogóle możesz mi o niej pisać! byłeś załamany bo mieliście kryzys. wieczorem, koleżanka do mnie napisała, że widziała was razem, a ja wiedziałam, że więcej już się nie odezwiesz. [niezdecydowana23]
|
|
|
|