 |
Nie wiem co Ty myślisz ale lepiej tylko myśl,
Bo podejdziesz za blisko to zarobisz u mnie w pysk. \\ wdowa.
|
|
 |
Musisz objąć mnie mocno, gdy wchodzimy gdzieś razem
I mieć tą świadomość, że masz najlepszą pannę
I dać mi swobodę, a nie zerkać co minutę
I mieć w oczach tą pewność, że i tak tu wrócę
Mieć w oczach tą moc, co przyciąga jak magnes
I sprawiać, że przyśpiesza mi tętno, gdy w nie patrzę
I sprawiać, że drżą mi kolana, gdy mnie obcinasz
A kiedy staniesz za mną to mam szybciej oddychać . \\ wdowa.
|
|
 |
Nie chciałabym być niegrzeczna, ale pozwól, że zapytam gdzie jest twoja kobieta... \ wdowa.
|
|
 |
dałaś swoja miłość a dostałaś nauczkę,
dostałaś to puste słowo tysiąc historii.
Pamiętaj, że kocham, nie kocham zapomnij,
dziś mówisz jest podły,ale myślisz o nim,
i jedyne czego masz za mało to silnej woli.
|
|
 |
Nie jestem taką grzeczną dziewczynką jak myślisz i muszę się teraz przyznać, że uwielbiałam gdy trzymał dłoń na mojej pupie lub biodrze i mocno do siebie tulił przy tym czule całując.
|
|
 |
próbuję Cię wypatrzeć w tłumie , a czas nieubłaganie wciąż gna I nadal szukam , przestać nie umiem
|
|
 |
najgorsza jest ta bezsilność, że nie możesz zrobić kurwa nic, by było tak jak dawniej.
|
|
 |
Mówią mi: nie trać sił, bo z tego już nie będzie nic. \\ verba.
|
|
 |
spoko - jedź mnie od najgorszych, wymyślaj na mnie brednie i napierdalaj ile wlezie , tylko mam jeden, pierdolony warunek, na który najwyraźniej Cię nie stać - patrz mi w oczy robiąc to wszystko, skurwielu.
|
|
 |
Jego szept, wprost do ucha, wywoływał u mnie dreszcze, doskonale o tym wiedział. serce biło mi szybciej, głośniej, jakby chciało wyskoczyć. czerwieniłam się. a On zamiast przestać, robił tak dalej, by obserwować jak słodko wyglądam z rumieńcami na pyzatych policzkach.
|
|
 |
pierdolicie głupoty. przyjaźń między facetem a kobietą istnieje. jestem tego pewna. mam cudownych braci, każdy pomaga mi inaczej, robią wszystko bym była szczęśliwa, przytulają mnie gdy płaczę, poratują fajką, wypiją lecha na pół. kocham ich, po prostu.
|
|
|
|