głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika heheroiina

Rusz dupę i idź  wątpie żeby Twoje marzenia spełniły się bez Ciebie  rastaa.zioom

rastaa.zioom dodano: 5 marca 2013

Rusz dupę i idź, wątpie żeby Twoje marzenia spełniły się bez Ciebie| rastaa.zioom

Czas zamknąć jakiś etap w moim życiu jakim było moblo to konto. Dużo czasu tu spędziłem i poznałem naprawdę masę wspaniałych mordeczek  które zmieniły moje patrzenie na rzeczywistość. Zrobiło się nudne to  że podobno zależy mi tylko na fejmie. To  że mój 'świat' opiera się na kłamstwach bo jestem tylko nie dojrzałym dzieciakiem   śmieszne. Nie będę tutaj się rozpisywał i marnował czasu bo przecież z moim odejściem tak naprawdę nic się nie zmieni. Jest dużo  dużo  a nawet w chuj zajebiście piszących osób przy których ja wymiękam i mój 'talent' się chowa. Podziękowania wszystkim mordeczką  które to w ogóle czytały i wspierały mnie osobiście. Dzięki za wszystkie miłe słowa  które były kierowane w moją stronę itp.. nigdy nie byłem Mistrzem i nie będę. Czasem tu wpadnę by obczaić nowe talenty i po odpisywać na wiadomości prywatne. Trzymajcie się wszyscy z fartem  5.

niby_inny dodano: 4 marca 2013

Czas zamknąć jakiś etap w moim życiu jakim było moblo to konto. Dużo czasu tu spędziłem i poznałem naprawdę masę wspaniałych mordeczek, które zmieniły moje patrzenie na rzeczywistość. Zrobiło się nudne to, że podobno zależy mi tylko na fejmie. To, że mój 'świat' opiera się na kłamstwach bo jestem tylko nie dojrzałym dzieciakiem - śmieszne. Nie będę tutaj się rozpisywał i marnował czasu bo przecież z moim odejściem tak naprawdę nic się nie zmieni. Jest dużo, dużo, a nawet w chuj zajebiście piszących osób przy których ja wymiękam i mój 'talent' się chowa. Podziękowania wszystkim mordeczką, które to w ogóle czytały i wspierały mnie osobiście. Dzięki za wszystkie miłe słowa, które były kierowane w moją stronę itp.. nigdy nie byłem Mistrzem i nie będę. Czasem tu wpadnę by obczaić nowe talenty i po odpisywać na wiadomości prywatne. Trzymajcie się wszyscy z fartem, 5.

Podaj rękę  poprowadzę Cię przez ciemność  której mrokiem jest pęknięte serce.

niby_inny dodano: 3 marca 2013

Podaj rękę, poprowadzę Cię przez ciemność, której mrokiem jest pęknięte serce.
Autor cytatu: zwykly_skurwiel

i napisalbym do Ciebie ale jakos brakuje slow  zadzwonilbym do Ciebie ale wiem ze tego nie chcesz  wybełkotała  że Cię kocham tu jest źle i serio tęsknie..

lubietymbarkixd dodano: 3 marca 2013

i napisalbym do Ciebie ale jakos brakuje slow zadzwonilbym do Ciebie ale wiem ze tego nie chcesz wybełkotała, że Cię kocham tu jest źle i serio tęsknie..

Jestem z tego dumny  że wychowałem się na tym osiedlu przesiąkniętym nienawiścią do frajerstwa. Jestem dumny  że właśnie tutaj stawiałem swoje pierwsze kroki.   niby inny

niby_inny dodano: 3 marca 2013

Jestem z tego dumny, że wychowałem się na tym osiedlu przesiąkniętym nienawiścią do frajerstwa. Jestem dumny, że właśnie tutaj stawiałem swoje pierwsze kroki. | niby_inny

Jest pewna fotografia  nasze zdjęcie.. na nim ja i Ty  nasze wspólne objęcie.

niby_inny dodano: 2 marca 2013

Jest pewna fotografia, nasze zdjęcie.. na nim ja i Ty, nasze wspólne objęcie.

Jak każdego miesiąca  na 45 minut otworzą się bramy więzienia bym mógł w nie wejść. Przeszukają mnie dokładnie  każdy centymetr będzie sprawdzony czy czegoś nie chcę wnieść. Będę musiał zostawić telefon  klucze i inne duperele na stoliku. Dość duży strażnik otworzy mi drzwi  do małego pokoju  a kiedy do niego wejdę  On zrobi to również   zamknie drzwi na klucz i usiądzie. Będzie się przysłuchiwał rozmowie. Szybko rozdzieli nas z uścisku  usiądziemy z przyjacielem na przeciw siebie i przez te 45 minut będziemy musieli pogadać jak cały miesiąc mijał i o wielu  wielu innych sprawach   wydaje się im  że to dużo czasu. Pokaże mu zdjęcia   znów w jego oczach staną łzy. Nie chodzi już o brak używek  brak seksu   chodzi o brak rodziny  przyjaciół   tęsknota zabija człowieka od środka. Znów zamkną się za mną więzienne bramy  będzie krótka rozmowa z adwokatem   będzie kolejne ustalenie widzenia z ziomkiem  odliczanie dni i godzin  a po 45 minutach tam  znów wszystko się skończy.   niby inny

niby_inny dodano: 2 marca 2013

Jak każdego miesiąca, na 45 minut otworzą się bramy więzienia bym mógł w nie wejść. Przeszukają mnie dokładnie, każdy centymetr będzie sprawdzony czy czegoś nie chcę wnieść. Będę musiał zostawić telefon, klucze i inne duperele na stoliku. Dość duży strażnik otworzy mi drzwi, do małego pokoju, a kiedy do niego wejdę, On zrobi to również - zamknie drzwi na klucz i usiądzie. Będzie się przysłuchiwał rozmowie. Szybko rozdzieli nas z uścisku, usiądziemy z przyjacielem na przeciw siebie i przez te 45 minut będziemy musieli pogadać jak cały miesiąc mijał i o wielu, wielu innych sprawach - wydaje się im, że to dużo czasu. Pokaże mu zdjęcia - znów w jego oczach staną łzy. Nie chodzi już o brak używek, brak seksu - chodzi o brak rodziny, przyjaciół - tęsknota zabija człowieka od środka. Znów zamkną się za mną więzienne bramy, będzie krótka rozmowa z adwokatem - będzie kolejne ustalenie widzenia z ziomkiem, odliczanie dni i godzin, a po 45 minutach tam, znów wszystko się skończy. | niby_inny

Gdy mamy kogoś na kim nam zależy decydujemy się na wielkie niebezpieczeństwo. Udostępniamy cząstkę swojego serca  której nieodpowiednie traktowanie pociąga nas głęboko na dno. Masz świadomość  że możesz być skrzywdzony i nic na to nie poradzisz. Gdy na kimś ci zależy nie jesteś już w stanie kontrolować swojego życia. Nie możesz się bronić i chyba to jest najgorsze  niebezpieczeństwo płaczu kiedy wcale tego nie chcesz. bekla

bekla dodano: 2 marca 2013

Gdy mamy kogoś na kim nam zależy decydujemy się na wielkie niebezpieczeństwo. Udostępniamy cząstkę swojego serca, której nieodpowiednie traktowanie pociąga nas głęboko na dno. Masz świadomość, że możesz być skrzywdzony i nic na to nie poradzisz. Gdy na kimś ci zależy nie jesteś już w stanie kontrolować swojego życia. Nie możesz się bronić i chyba to jest najgorsze- niebezpieczeństwo płaczu kiedy wcale tego nie chcesz./bekla

Łatwiej jest rozmawiać z człowiekiem  gdy ten nie chce cię oceniać. bekla

bekla dodano: 1 marca 2013

Łatwiej jest rozmawiać z człowiekiem, gdy ten nie chce cię oceniać./bekla

Wszystko mi przypomina o tym co było kiedyś. Mijają kolejne dni i miesiące  a ja nadal nie potrafię pogodzić się z Twoją śmiercią Braciszku. Stoję nad Twoim grobem i wpatruje się w Twoją uśmiechniętą mordeczkę  zapalam znicz. Czuje dotyk dłoni Twojej Matuli na moim ramieniu. Jej słowa koją mój strach. Patrzę na nią  a Ona swoją zmarzniętą dłonią odgarnia resztki śniegu z płyty. Na jej twarzy pojawiają się już drobne zmarszczki  a oczy szklą się od łez.   Sebastianku dlaczego mi to zrobiłeś..   jej głos się załamuje  a opuszkami swoich dłoni dotyka zdjęcia swojego Syna. Biorę głęboki oddech.   Dawid zawsze byłeś jego najlepszym przyjacielem.   zwraca się teraz do mnie.   Niech Pani nic nie mówi.. ja wszystko wiem.   przytula się do mnie jakbym był jej synem  zawsze to robiła i była dla mnie drugą Matką.   Nigdy nie pogodzę się z tym  że On odszedł.   rozpłakała się kolejny raz na moich oczach wspominając to co było kiedyś.   niby inny

niby_inny dodano: 1 marca 2013

Wszystko mi przypomina o tym co było kiedyś. Mijają kolejne dni i miesiące, a ja nadal nie potrafię pogodzić się z Twoją śmiercią Braciszku. Stoję nad Twoim grobem i wpatruje się w Twoją uśmiechniętą mordeczkę, zapalam znicz. Czuje dotyk dłoni Twojej Matuli na moim ramieniu. Jej słowa koją mój strach. Patrzę na nią, a Ona swoją zmarzniętą dłonią odgarnia resztki śniegu z płyty. Na jej twarzy pojawiają się już drobne zmarszczki, a oczy szklą się od łez. - Sebastianku dlaczego mi to zrobiłeś.. - jej głos się załamuje, a opuszkami swoich dłoni dotyka zdjęcia swojego Syna. Biorę głęboki oddech. - Dawid zawsze byłeś jego najlepszym przyjacielem. - zwraca się teraz do mnie. - Niech Pani nic nie mówi.. ja wszystko wiem. - przytula się do mnie jakbym był jej synem, zawsze to robiła i była dla mnie drugą Matką. - Nigdy nie pogodzę się z tym, że On odszedł. - rozpłakała się kolejny raz na moich oczach wspominając to co było kiedyś. | niby_inny

Pamiętasz ten dzień gdy poznałaś niesamowitego chłopaka a potem jego dziewczynę? Znalazłaś nieziemskie buty ale nie miałaś przy sobie pieniędzy. W drodze na randkę złamał ci się obcas albo utknęłaś w korku mimo  że jesteś już spóźniona. To wszystko jest jak niemożność znalezienia skarpetki do pary i dziesięć tysięcy łyżeczek gdy ty potrzebujesz widelca. Suwak w kurtce się zaciął a telefon został u przyjaciółki. Ironia? Nie  to tylko życie i to  że nigdy nie jest łatwo  ale ty nigdy nie powinnaś przestać się śmiać. bekla

bekla dodano: 28 luty 2013

Pamiętasz ten dzień gdy poznałaś niesamowitego chłopaka a potem jego dziewczynę? Znalazłaś nieziemskie buty ale nie miałaś przy sobie pieniędzy. W drodze na randkę złamał ci się obcas albo utknęłaś w korku mimo, że jesteś już spóźniona. To wszystko jest jak niemożność znalezienia skarpetki do pary i dziesięć tysięcy łyżeczek gdy ty potrzebujesz widelca. Suwak w kurtce się zaciął a telefon został u przyjaciółki. Ironia? Nie, to tylko życie i to, że nigdy nie jest łatwo, ale ty nigdy nie powinnaś przestać się śmiać./bekla

Oglądam stare filmiki  które gdzieś 'zaśmiecają' mi nadal laptopa.Pysk mi się sam cieszy na widok tych wszystkich mordeczek.Ich twarze.. moje ciało przechodzi dreszcz  a do oczu napływają łzy kiedy na kolejnym ujęciu pojawia się Twój obraz. Śmieje się przez łzy  a gdzieś z tyłu.. kiedy kończy się już kolejny filmik słyszę Twój głos. Wołasz mnie  bo coś się dzieje. Ciężko jest Ci oddychać  przecież wtedy była sekunda  dwie może maksymalnie trzy kiedy byłem przy Tobie  a brat wyłączył kamerę. Pamiętam to doskonale i biorę głęboki oddech. Kurwa. Czemu kolejny raz nie mogłem Ci pomóc? Czemu nie byłem wtedy przy Tobie kiedy odchodziłeś z tego świata? Nie mogę nadal się z tym pogodzić. Włączam kolejny filmik znów widzę Twoją mordeczkę. Wtedy nie myśleliśmy o jutrze  odwagi nigdy nam nie brakowało. I znów Twoje   O kurwa.   i śmiech gdzieś w tle kiedy spojrzeliśmy w dół stojąc na dźwigu w Zakopanym.Pamiętam to doskonale. Wszyscy prawie się zesrali ze strachu  a Ty skakałeś ze mną.   niby inny

niby_inny dodano: 28 luty 2013

Oglądam stare filmiki, które gdzieś 'zaśmiecają' mi nadal laptopa.Pysk mi się sam cieszy na widok tych wszystkich mordeczek.Ich twarze.. moje ciało przechodzi dreszcz, a do oczu napływają łzy kiedy na kolejnym ujęciu pojawia się Twój obraz. Śmieje się przez łzy, a gdzieś z tyłu.. kiedy kończy się już kolejny filmik słyszę Twój głos. Wołasz mnie, bo coś się dzieje. Ciężko jest Ci oddychać, przecież wtedy była sekunda, dwie może maksymalnie trzy kiedy byłem przy Tobie, a brat wyłączył kamerę. Pamiętam to doskonale i biorę głęboki oddech. Kurwa. Czemu kolejny raz nie mogłem Ci pomóc? Czemu nie byłem wtedy przy Tobie kiedy odchodziłeś z tego świata? Nie mogę nadal się z tym pogodzić. Włączam kolejny filmik znów widzę Twoją mordeczkę. Wtedy nie myśleliśmy o jutrze, odwagi nigdy nam nie brakowało. I znów Twoje - O kurwa. - i śmiech gdzieś w tle kiedy spojrzeliśmy w dół stojąc na dźwigu w Zakopanym.Pamiętam to doskonale. Wszyscy prawie się zesrali ze strachu, a Ty skakałeś ze mną. | niby_inny

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć