głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika heheroiina

Ciałem za granicą.. w sercu nosze polskie godło. Gdzie bym kurwa nie był prowadzę życie z godnością!

niby_inny dodano: 27 luty 2013

Ciałem za granicą.. w sercu nosze polskie godło. Gdzie bym kurwa nie był prowadzę życie z godnością!

Wychodzę na balkon i biorę głęboki oddech. Zimne powietrze jest najlepsze na wszystko szczególnie do przemyśleń   tych o życiu. Odczuwam coraz większy chłód ale nie cofam się kilka kroków w tył by chwycić za bluzę. Odpalam szluga i patrzę jak wiatr sam go spala.. przecież ja też już się chyba wypaliłem  a w moim sercu jest coraz mniejszy płomyk nadziei i miłości. W mieszkaniu już nie widzę swojej jedynej  kurwa śmieszne bo przecież kiedyś oddałbym za nią życie.. dziś lata tutaj w samej koszulce panienka z 'przygody' kumpla na tyle tępa by myśleć  że gdy się postara będzie między nimi coś więcej. Kolejna małolata  która zakochała się po jednej nocy. Gdzieś tam po osiedlu biegają małolaci  a huśtawki pod wpływem silnego wiatru same się poruszają w przód i tył.. jakby duchy dzieci bawiły się teraz na nich tak.. doskonale. Gdzieś na uboczu stoją nadal stare drabinki  na których spędziłem swoje najlepsze lata dzieciństwa  a dziś.. wszystko jest takie smutne i szare.   niby inny

niby_inny dodano: 26 luty 2013

Wychodzę na balkon i biorę głęboki oddech. Zimne powietrze jest najlepsze na wszystko szczególnie do przemyśleń - tych o życiu. Odczuwam coraz większy chłód ale nie cofam się kilka kroków w tył by chwycić za bluzę. Odpalam szluga i patrzę jak wiatr sam go spala.. przecież ja też już się chyba wypaliłem, a w moim sercu jest coraz mniejszy płomyk nadziei i miłości. W mieszkaniu już nie widzę swojej jedynej, kurwa śmieszne bo przecież kiedyś oddałbym za nią życie.. dziś lata tutaj w samej koszulce panienka z 'przygody' kumpla na tyle tępa by myśleć, że gdy się postara będzie między nimi coś więcej. Kolejna małolata, która zakochała się po jednej nocy. Gdzieś tam po osiedlu biegają małolaci, a huśtawki pod wpływem silnego wiatru same się poruszają w przód i tył.. jakby duchy dzieci bawiły się teraz na nich tak.. doskonale. Gdzieś na uboczu stoją nadal stare drabinki, na których spędziłem swoje najlepsze lata dzieciństwa, a dziś.. wszystko jest takie smutne i szare. | niby_inny

Siemaneczko Sisza! Wiem  że tego nie przeczytasz bo od świata oddzielają Cie te pierdolone kraty ale wszystko i więcej już napisałem w liście  który słałem do Ciebie w raz z 'drobnym' prezentem. Ziomuś ile to już lat? miesięcy? dni? minut? kurwa. bez Ciebie to wszystko tutaj nie jest takie same. Podnoszę kielon w górę   Twoje zdrowie Bracie! Przybywa Ci lat  w każdym roku  a nie mądrzejesz i chuj z tym  że siedzisz w tej obskurnej celi. Wiem  że nie długo wyskoczysz na wolność   pozałatwiasz swoje sprawy i 'znikniesz' na zawsze w nieznane tereny. Trzymam w ręku Twoje zdjęcie  kurwa jeszcze Sebastian na Nim jest   robi za zajebiste tło w tych czerwonych bokserkach. Śmieję się do tego pierdolonego zdjęcia  a oczy zachodzą mi łzami. I znów do Ciebie przyjdę  a te 45 minut dla nas to za mało. Kurwa. BRACIE ŻYJ MI STO LAT i wytrzymaj tam!!!!!!! my będziemy zawsze z Tobą  zapamiętaj to  a tamtą sukę.. pierdol! KOCHAM CIE MORDO. Dawid.

niby_inny dodano: 26 luty 2013

Siemaneczko Sisza! Wiem, że tego nie przeczytasz bo od świata oddzielają Cie te pierdolone kraty ale wszystko i więcej już napisałem w liście, który słałem do Ciebie w raz z 'drobnym' prezentem. Ziomuś ile to już lat? miesięcy? dni? minut? kurwa. bez Ciebie to wszystko tutaj nie jest takie same. Podnoszę kielon w górę - Twoje zdrowie Bracie! Przybywa Ci lat, w każdym roku, a nie mądrzejesz i chuj z tym, że siedzisz w tej obskurnej celi. Wiem, że nie długo wyskoczysz na wolność - pozałatwiasz swoje sprawy i 'znikniesz' na zawsze w nieznane tereny. Trzymam w ręku Twoje zdjęcie, kurwa jeszcze Sebastian na Nim jest - robi za zajebiste tło w tych czerwonych bokserkach. Śmieję się do tego pierdolonego zdjęcia, a oczy zachodzą mi łzami. I znów do Ciebie przyjdę, a te 45 minut dla nas to za mało. Kurwa. BRACIE ŻYJ MI STO LAT i wytrzymaj tam!!!!!!! my będziemy zawsze z Tobą, zapamiętaj to, a tamtą sukę.. pierdol! KOCHAM CIE MORDO. Dawid.

To wszystko jest chore  nie rozumiesz?Nie ma już nas.. nie ma.Znów do mnie wracasz. Dzieli nas kilka centymetrów   z daleka czuje zapach Twoich perfum i widzę idealnie ułożone włosy  proste   opadają Ci na ramiona. Są dłuższe i kolor też nie ten  zmieniłaś się przez ten jeden dzień. I znów uśmiechasz się do mnie zalotnie i podchodzisz blisko. Zakazany teren między nami   czarna przepaść. Odczuwam  że właśnie spadam w nią.. spadam i nie widzę końca  światła. Jestem sam.. znów sam  a Ty gdzieś tam wysoko tylko śmiejesz się.. znów. ze mnie? Zaplanowałaś to? Dlaczego z nim odchodzisz?   Pola nie!   słyszę swój niemy krzyk.   Kochanie wróć  nie odchodź proszę  nie!   znów to samo  nie mogę wydobyć z siebie żadnego dźwięku i spadam nie mogę zawrócić. Twój obraz zanika i upadam. Nie żyje  umarłem kurwa. Gdzie ja jestem  hej? To jakiś cholerny sen czy jestem na jawie?   Sebastian?Co Ty tu robisz?   ruszam ustami ale nie mogę nic mówić. Wyciągasz do mnie dłoń  Stary kurwa co z Tobą?   niby inny

niby_inny dodano: 25 luty 2013

To wszystko jest chore, nie rozumiesz?Nie ma już nas.. nie ma.Znów do mnie wracasz. Dzieli nas kilka centymetrów - z daleka czuje zapach Twoich perfum i widzę idealnie ułożone włosy, proste - opadają Ci na ramiona. Są dłuższe i kolor też nie ten, zmieniłaś się przez ten jeden dzień. I znów uśmiechasz się do mnie zalotnie i podchodzisz blisko. Zakazany teren między nami - czarna przepaść. Odczuwam, że właśnie spadam w nią.. spadam i nie widzę końca, światła. Jestem sam.. znów sam, a Ty gdzieś tam wysoko tylko śmiejesz się.. znów. ze mnie? Zaplanowałaś to? Dlaczego z nim odchodzisz? - Pola nie! - słyszę swój niemy krzyk. - Kochanie wróć, nie odchodź proszę, nie! - znów to samo, nie mogę wydobyć z siebie żadnego dźwięku i spadam nie mogę zawrócić. Twój obraz zanika i upadam. Nie żyje, umarłem kurwa. Gdzie ja jestem, hej? To jakiś cholerny sen czy jestem na jawie? - Sebastian?Co Ty tu robisz? - ruszam ustami ale nie mogę nic mówić. Wyciągasz do mnie dłoń, Stary kurwa co z Tobą? | niby_inny

Patrzę na jej duże  niebieskie oczka  które same śmieją się do mnie. Wyciąga do mnie swoje małe rączki bym wziął ją na ręce i znów podrzucił kilka razy do góry   jej dziecięcy śmiech wywołuje na mojej twarzy natychmiastowy uśmiech. Znów mówi coś do mnie po swojemu i bawi się sznurkami od mojej bluzy biorąc je do ust  bo znów nie zdołałem jej upilnować. Przykłada swoją małą rączkę do mojej i robi większe oczka niż ma w rzeczywistości po czym znów zaczyna się śmiać. I próbuje znów sama chodzić mimo  że nawet nie raczkuje   kiedy stawiam ją na łóżku próbuje mi się wyrwać by mogła sama pobiec. Z kuchni słyszę jak  wrzeszczy  coś po swojemu do psa bo nie chce do niej podejść  a swoim malutkim palcem pokazuje  że ma być tu obok niej  a nie jeść   chcę go dosiąść i pojeździć na nim jak na kucyku. Łapie za rzeczy  których nie powinna dotykać i znów bije mnie po policzku  a ja muszę udawać  że to bolało. Kiedy zasypia na mojej piersi mam pewność  że jest bezpieczna.   niby inny

niby_inny dodano: 25 luty 2013

Patrzę na jej duże, niebieskie oczka, które same śmieją się do mnie. Wyciąga do mnie swoje małe rączki bym wziął ją na ręce i znów podrzucił kilka razy do góry - jej dziecięcy śmiech wywołuje na mojej twarzy natychmiastowy uśmiech. Znów mówi coś do mnie po swojemu i bawi się sznurkami od mojej bluzy biorąc je do ust, bo znów nie zdołałem jej upilnować. Przykłada swoją małą rączkę do mojej i robi większe oczka niż ma w rzeczywistości po czym znów zaczyna się śmiać. I próbuje znów sama chodzić mimo, że nawet nie raczkuje - kiedy stawiam ją na łóżku próbuje mi się wyrwać by mogła sama pobiec. Z kuchni słyszę jak "wrzeszczy" coś po swojemu do psa bo nie chce do niej podejść, a swoim malutkim palcem pokazuje, że ma być tu obok niej, a nie jeść - chcę go dosiąść i pojeździć na nim jak na kucyku. Łapie za rzeczy, których nie powinna dotykać i znów bije mnie po policzku, a ja muszę udawać, że to bolało. Kiedy zasypia na mojej piersi mam pewność, że jest bezpieczna. | niby_inny

Nie wiem czym jest życie jednak wierzę  że nie polega na bezczynnym patrzeniu na świat. To walka i wspinaczka na szczyt. To pokonanie siebie nawet gdy bezradnie zwisamy nad przepaścią. Zawsze znajdzie się nowa przeszkoda  kolejna góra którą chcemy poruszyć  kolejna walka którą możemy przegrać. Zdarzają się nam porażki jednak to nie one są powodem do wstydu. To brak chęci do dalszej drogi pozbawia nas szacunku w cudzych oczach. Życie jest ciężkie  jasne ale trzeba się uodpornić. Uśmiechać bo czasem widoki są naprawdę nieziemskie więc idź i daj radę. Zaciśnij pięści i wstań a będziesz mógł z dumą spojrzeć sobie w oczy gdy w końcu będziesz tam gdzie zmierzałeś cały ten czas zwany życiem. bekla

bekla dodano: 24 luty 2013

Nie wiem czym jest życie jednak wierzę, że nie polega na bezczynnym patrzeniu na świat. To walka i wspinaczka na szczyt. To pokonanie siebie nawet gdy bezradnie zwisamy nad przepaścią. Zawsze znajdzie się nowa przeszkoda, kolejna góra którą chcemy poruszyć, kolejna walka którą możemy przegrać. Zdarzają się nam porażki jednak to nie one są powodem do wstydu. To brak chęci do dalszej drogi pozbawia nas szacunku w cudzych oczach. Życie jest ciężkie, jasne ale trzeba się uodpornić. Uśmiechać bo czasem widoki są naprawdę nieziemskie więc idź i daj radę. Zaciśnij pięści i wstań a będziesz mógł z dumą spojrzeć sobie w oczy gdy w końcu będziesz tam gdzie zmierzałeś cały ten czas zwany życiem./bekla

  Dlaczego Sebastian już nie wróci?   spojrzała na mnie siostra  jej małe oczka szkliły się od łez.   Obiecał mi  że pobawi się ze mną.   poprawiła swoje włosy i wpatrywała się we mnie. Nie potrafiłem jej odpowiedzieć  to pytanie było zbyt trudne. Sam nie rozumiem do tej pory dlaczego On odszedł  a mijają kolejne miesiące.   Nie wiem Aniołku.   przełknąłem ślinę.   Przecież Ty zawsze wszystko wiesz.   wdrapała się na moje kolana  mocno się we mnie wtulając.   Ale tego nie wiem Skarbie  chociaż bardzo chciałbym Ci odpowiedzieć.   A Mamusia wie?   patrzyła na mnie z nadzieją  bawiąc się zamkiem w mojej bluzie.   Mamusia też nie wie.   pocałowałem ją delikatnie w czoło.   Tęsknie za Nim.   spojrzałem jeszcze raz w jej oczka.   Ja też...   wziąłem głęboki oddech  kiedy do moich oczu zaczęły napływać łzy. Nawet Ci najtwardsi płaczą. Paradoks?   niby inny

niby_inny dodano: 24 luty 2013

- Dlaczego Sebastian już nie wróci? - spojrzała na mnie siostra, jej małe oczka szkliły się od łez. - Obiecał mi, że pobawi się ze mną. - poprawiła swoje włosy i wpatrywała się we mnie. Nie potrafiłem jej odpowiedzieć, to pytanie było zbyt trudne. Sam nie rozumiem do tej pory dlaczego On odszedł, a mijają kolejne miesiące. - Nie wiem Aniołku. - przełknąłem ślinę. - Przecież Ty zawsze wszystko wiesz. - wdrapała się na moje kolana, mocno się we mnie wtulając. - Ale tego nie wiem Skarbie, chociaż bardzo chciałbym Ci odpowiedzieć. - A Mamusia wie? - patrzyła na mnie z nadzieją, bawiąc się zamkiem w mojej bluzie. - Mamusia też nie wie. - pocałowałem ją delikatnie w czoło. - Tęsknie za Nim. - spojrzałem jeszcze raz w jej oczka. - Ja też... - wziąłem głęboki oddech, kiedy do moich oczu zaczęły napływać łzy. Nawet Ci najtwardsi płaczą. Paradoks? | niby_inny

Wiesz Aniołku.. mi po prostu brakuje Twojej obecności.. tutaj  obok mnie.   niby inny

niby_inny dodano: 23 luty 2013

Wiesz Aniołku.. mi po prostu brakuje Twojej obecności.. tutaj, obok mnie. | niby_inny

Podobno ten świat był nam pisany.Pamiętasz nasze wspólne zapewnienia?Zawsze razem do końca naszych dni.Dzieliliśmy razem wszystko od smutków po szczęście.Wszystko co moje było Twoje   co Twoje było moje.Kurwa.Znów siedzę sam a w mieszkaniu unosi się tylko dźwięk głosu Pei   Jedna rada od Rycha:Ciesz się z tego co masz.   jego teksty jak zawsze dają mi do myślenia i próbuje wyciągnąć pozytyw z całego tego kurewskiego życia.Szukam po całym mieszkaniu bletek   sam siebie przeklinam bo znów zaczynam to co miałem już dawno skończyć.Dzwoni ziom pyta co u mnie bo przecież już słyszał o wszystkim mimo że jest na banicji.Patrzę na jego mordeczkę która pojawiła się na ekranie mojego laptopa tak cholernie mi jej tutaj teraz brakuje.   Chujnia po całości bez waszych mord nie da się wytrzymać już.   jego głos się załamuje.Za jego plecami pojawia się piękna blondynka na widok której nie jednemu już coś rośnie.Dotyka jego ramienia a mi mordka się cieszy że nadal są razem po przejściach.   niby inny

niby_inny dodano: 23 luty 2013

Podobno ten świat był nam pisany.Pamiętasz nasze wspólne zapewnienia?Zawsze razem do końca naszych dni.Dzieliliśmy razem wszystko od smutków po szczęście.Wszystko co moje było Twoje - co Twoje było moje.Kurwa.Znów siedzę sam,a w mieszkaniu unosi się tylko dźwięk głosu Pei - Jedna rada od Rycha:Ciesz się z tego co masz. - jego teksty jak zawsze dają mi do myślenia i próbuje wyciągnąć pozytyw z całego tego kurewskiego życia.Szukam po całym mieszkaniu bletek - sam siebie przeklinam,bo znów zaczynam to co miałem już dawno skończyć.Dzwoni ziom pyta co u mnie,bo przecież już słyszał o wszystkim mimo,że jest na banicji.Patrzę na jego mordeczkę,która pojawiła się na ekranie mojego laptopa tak cholernie mi jej tutaj teraz brakuje. - Chujnia po całości bez waszych mord nie da się wytrzymać już. - jego głos się załamuje.Za jego plecami pojawia się piękna blondynka na widok,której nie jednemu już coś rośnie.Dotyka jego ramienia,a mi mordka się cieszy,że nadal są razem po przejściach. | niby_inny

Ludzie trochę to się już robi chore co robicie z mojej znajomości z Weroniką  fuckingreality  i Ewą  remember  . To jest tylko moja i ich prywatna sprawa co nas łączy naprawdę. To  że się 'śmiejemy' z 'miłości' do siebie i z tego  że 'jesteśmy razem' to wy nie powinniście się wtrącać z nasze sprawy. Kurwa. Zazdrość wam zżera czy jak? Ja tak samo jak dziewczyny mam dość tej cholernej szopki  którą robicie swoimi pytaniami na asku i pretensjami do mnie na priv. Mam propsy do tych dwóch wariatek. Bardzo je lubię ale to tylko tyle. To  że rozmawiamy ze sobą   pewnie z nimi robię to najczęściej z tego portalu nie znaczy  że od razu jest między nami uczucie  że jesteśmy razem lub coś. Bo z waszych pierdolonych pytań i stwierdzeń wyszło an to  że ja poleciałem na dwa fronty i to z dwoma przyjaciółkami. Wybaczcie mi ten fakt ale na moblo nie stworzyły się między nami żadne związki i łączy nas tylko znajomość. Kocham Je  a One kochają mnie ale w całkiem innym znaczeniu niż myślicie. Dawid.

niby_inny dodano: 23 luty 2013

Ludzie trochę to się już robi chore co robicie z mojej znajomości z Weroniką [fuckingreality] i Ewą [remember_]. To jest tylko moja i ich prywatna sprawa co nas łączy naprawdę. To, że się 'śmiejemy' z 'miłości' do siebie i z tego, że 'jesteśmy razem' to wy nie powinniście się wtrącać z nasze sprawy. Kurwa. Zazdrość wam zżera czy jak? Ja tak samo jak dziewczyny mam dość tej cholernej szopki, którą robicie swoimi pytaniami na asku i pretensjami do mnie na priv. Mam propsy do tych dwóch wariatek. Bardzo je lubię ale to tylko tyle. To, że rozmawiamy ze sobą - pewnie z nimi robię to najczęściej z tego portalu nie znaczy, że od razu jest między nami uczucie, że jesteśmy razem lub coś. Bo z waszych pierdolonych pytań i stwierdzeń wyszło an to, że ja poleciałem na dwa fronty i to z dwoma przyjaciółkami. Wybaczcie mi ten fakt ale na moblo nie stworzyły się między nami żadne związki i łączy nas tylko znajomość. Kocham Je, a One kochają mnie ale w całkiem innym znaczeniu niż myślicie. Dawid.

Znów się najebałem i trafiłem do mieszkania rodziców.Bezsilnie ledwo stojąc na nogach próbowałem otworzyć drzwi kluczem który ciągle wypadał mi z rąk lub nie chciał wejść w dziurkę od zamka.   Kurwa.   wybełkotałem kolejny raz prawie przewracając się na schodach.Matula jakby coś czuła otworzyła przede mną drzwi i gestem nakazała wejść do środka.Była zapłakana znów widziałem strach w jej oczach przecież tak dawno nie pojawiłem się w jej drzwiach po 3 nad ranem przecież ja już nie byłem gówniarzem nie musiałem się bać Mamy by mnie nie skarciła za to że piłem.Kiedy wszedłem do środka przytuliła mnie bardzo mocno do siebie   to wystarczyło.Usiedliśmy w salonie przy ławie kiedy zrobiła mi mocną kawę.Nie potrzebowałem słów by Ona wiedziała jak się czuje   kolejny raz jak śmieć.Nic nie warty człowiek który jest nikim dla każdego.   Odeszła.   wybełkotałem a w moich oczach pojawiła się namiastka łez.Wszystko się wali a ja nie mam wsparcia osoby której teraz potrzebuje najbardziej.   niby inny

niby_inny dodano: 23 luty 2013

Znów się najebałem i trafiłem do mieszkania rodziców.Bezsilnie,ledwo stojąc na nogach próbowałem otworzyć drzwi kluczem,który ciągle wypadał mi z rąk lub nie chciał wejść w dziurkę od zamka. - Kurwa. - wybełkotałem kolejny raz prawie przewracając się na schodach.Matula jakby coś czuła otworzyła przede mną drzwi i gestem nakazała wejść do środka.Była zapłakana znów widziałem strach w jej oczach przecież tak dawno nie pojawiłem się w jej drzwiach po 3 nad ranem,przecież ja już nie byłem gówniarzem nie musiałem się bać Mamy by mnie nie skarciła za to,że piłem.Kiedy wszedłem do środka przytuliła mnie bardzo mocno do siebie - to wystarczyło.Usiedliśmy w salonie przy ławie kiedy zrobiła mi mocną kawę.Nie potrzebowałem słów by Ona wiedziała jak się czuje - kolejny raz jak śmieć.Nic nie warty człowiek,który jest nikim dla każdego. - Odeszła. - wybełkotałem,a w moich oczach pojawiła się namiastka łez.Wszystko się wali,a ja nie mam wsparcia osoby,której teraz potrzebuje najbardziej. | niby_inny

Ludzie odchodzą  a Ty nie możesz za nimi iść. Pamiętasz jak było z zabawkami dzieciństwa? Na początku upierałeś się  że wszystkie koniecznie muszą zostać. Potem z lekkim ukłuciem w sercu kilka oddałeś  kilka wyrzuciłeś  a resztę wpakowałeś na strych i przyznaj się  dzisiaj o nich nie myślisz  bo zastąpiłeś je nowymi  odpowiednimi do wieku. Tak samo jest z ludźmi. Czasami ciężko pozwolić im odejść  ale potem przychodzą nowi i okazuję się  że z nimi też możesz być szczęśliwy. esperer

bekla dodano: 22 luty 2013

Ludzie odchodzą, a Ty nie możesz za nimi iść. Pamiętasz jak było z zabawkami dzieciństwa? Na początku upierałeś się, że wszystkie koniecznie muszą zostać. Potem z lekkim ukłuciem w sercu kilka oddałeś, kilka wyrzuciłeś, a resztę wpakowałeś na strych i przyznaj się, dzisiaj o nich nie myślisz, bo zastąpiłeś je nowymi, odpowiednimi do wieku. Tak samo jest z ludźmi. Czasami ciężko pozwolić im odejść, ale potem przychodzą nowi i okazuję się, że z nimi też możesz być szczęśliwy./esperer
Autor cytatu: esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć