 |
Ale odczuwam horror, dzisiaj, tutaj, teraz,
bo nie ma Ciebie obok, i boję się jak cholera
|
|
 |
Myślę o Tobie i czy Ty też czasem myślisz o mnie.
Ale nie ma Ciebie tu, kolejny piątek samotnie
|
|
 |
Myślę o Tobie i czy Ty też czasem myślisz o mnie.
Ale nie ma Ciebie tu, kolejny piątek samotnie
|
|
 |
Jak zapytasz jak się trzymam, wiedz że nie trzymam się wcale
|
|
 |
może to bardzo głupie albo chociaż trochę śmieszne, ale dalej chyba łudzę się, że coś z tego będzie
|
|
 |
Karuzela mych pragnień zatrzymała się w miejscu, dzięki Tobie to podłe życie nabiera sensu.
|
|
 |
Chciałbym powiedzieć mamie, że kocham ją najmocniej,
ale znasz te akcje, pierdolona niedojrzałość.
Kiedyś przed nią stanę i powiem- Kocham Cię Mamo!
|
|
 |
“znów tracę kasę kiedy do rana pijemy,
nie dość że wstaje z kacem to mam te same problemy
|
|
 |
Bo jestem tylko typkiem, którego niszczy psychika
|
|
 |
podaj mi rękę, będzie nam łatwiej kroczyć
tam gdzie wszystko piękne jest jak Twoje oczy
|
|
 |
Potrzebowałem Ciebie jak jeszcze nikt, wiesz? Odezwij się, może cudem uda się porozmawiać
|
|
 |
Niewinność mi zbrzydła
wolałbym rolę kata
mam mokre skrzydła
chyba dzisiaj nie polatam
|
|
|
|