 |
To nie jest tak, że nie odzywam się, bo nie chcę. Wręcz odwrotnie. Mam wielką ochotę z Tobą porozmawiać, tylko zwyczajnie boję się, że widząc moje imię na ekranie telefonu wywrócisz oczami i powiesz ' kurde, nie chce mi się z nią pisać, ale odpiszę, żeby nie było jej przykro '
|
|
 |
To troche chujowo być powodem czyichś łez, nie uważasz.?
|
|
 |
I wiesz co.? Cholernie żałuję tego, że Cię znam. Tak bardzo chciałabym byś był mi objętny. Bym przechodziła obok Ciebie bez mrugnięcia okiem, nawet nie znając Twojego imienia. Byś nie miał żadnego udziału w moim życiu.
|
|
 |
Czy zauważyłby, że mnie nie ma.? Zakochałam się w mężczyźnie, w którego życiu naprawdę nie było dla mnie miejsca. Godziłam się na wszystko, zupełnie jakbym to nie była ja. Traciłam siebie, nie zyskując Jego.
|
|
 |
W jednym momencie mam ochotę napisać do Ciebie, powiedzieć co czuję i jak bardzo za Tobą tęsknie. Ale po chwili, gdy przypomnę sobie, ile razy przez Ciebie płakałam, dochodzę do wniosku, że nie warto.
|
|
 |
Uwierz, że pomimo łez, jest mi wszystko jedno. .
|
|
 |
Nadal czuję do Ciebie to, czego od dawna już nie powinnam.
|
|
 |
Nie wierzę w te dni, które mi obiecałeś. Pójdę tam gdzie nie będziesz mógł mnie znaleźć. W miejsce, gdzie Twoje kłamstwa nie dochodzą. W miejsce, gdzie już nie wierzę Twoim słowom. Może nadejdzie dzień, gdy się obudzisz. Myśląc, że czekam by do Ciebie wrócić. Nagle zrozumiesz, że mnie już tu nie ma. Poszłam i nie chcę już niczego zmieniać.
|
|
 |
I hate this fuckin 'love to you. .
|
|
 |
|
Blada twarz, zapłakane oczy - od kilku dni to już standard. [Jachcenajamaice]
|
|
 |
Nie chcę już kochać tak żeby znów być tą przegraną. .
|
|
|
|