 |
|
Możecie się śmiać z moich marzeń i planów, ale to ja się będę śmiać na końcu, kiedy osiągnę swój cel, a wy nadal będziecie stać w miejscu
|
|
|
|
Nie wierzę już w nic. Dzisiejszy dzień zabił we mnie wszystkie uczucia wyższe.
|
|
|
|
Mój najlepszy przyjaciel, który sprawia, że się śmieję
Kawałek układanki, który pasuje do mojej połowy
Nie wiem co powiedzieć nigdy nie czułam się w ten sposób
Trzymasz moją rękę podczas jazdy
I ocierasz łzy jeśli płaczę
|
|
|
|
Nie jestem święta,nie,ani trochę,ale to co zrobiłam nie było w porządku
Ale przysięgam, że nigdy więcej tego ci nie zrobię
Nie jestem święta,nie,ani trochę,ale to co zrobiłam nie było w porządku
Ale przysięgam, że nigdy więcej tego ci nie zrobię
|
|
|
|
Więc siedzę i uświadamiam sobie tymi łzami,które płyną z moich oczu, Że muszę sie zmienić,jeśli chcę zatrzymać cię na wieczność, Obiecuję, że będę próbować
|
|
|
|
Gdybym mogła zawrócić wskazówki czasu
Przyrzekam,nigdy nie przekroczyłabym tej granicy
|
|
|
|
Ale nigdy nie chciałam cię skrzywdzić,
Wiem,czas żebym się nauczyła
Traktować tych,których kocham tak jak sama chce być kochana,
Mam nauczkę,żałuję,że cie zawiodłam
I okropnie sie z tym czuję
Karma chyba powraca bo teraz to ja cierpię,tak
Żałuję,że dałam ci do zrozumienia,że zaufanie,które mieliśmy jest utracone
Więc nie mów,że nie umiesz wybaczyć mi
Bo nik t nie jest idealny,nie,nie,nie,nie,nie,nie,nie
|
|
|
|
Tak, nie, ego, pokaz fałszu
Coś jak 'wow', po prostu idź i zostaw mnie samą!
Prawdziwa rozmowa, prawdziwe życie, dobra miłość, dobranoc
z uśmiechem
To mój dom!
|
|
|
|
Szczotkuję włosy, czy wyglądam idealnie?
Zapomniałam co robić, by pasować do formy, yeah!
Im bardziej się staram, tym mniej mi wychodzi, hey!
Bo wszystko we mnie krzyczy 'nie nie nie nie'
|
|
|
|
Nie trać siebie w rozmazanych gwiazdach
Widzenie jest oszustwem, marzenie jest wiarą
W porządku jest nie być w porządku
Czasem ciężko podążać za swoim sercem
Ale łzy nie znaczą, że przegrywasz, każdy jest posiniaczony
Po prostu bądź szczery w tym, kim jesteś!
|
|
|
|
Wpatruję się w swoje odbicie w lustrze...
Dlaczego to sobie robię?
Tracę głowę dla drobnego błędu
Prawie odłożyłam prawdziwą siebie na półkę
|
|
|
|
Najgorsze już za nami i możemy znowu odetchnąć
Chcę przytulić Cię mocno, Ty koisz mój ból
Zostało tyle do nauczenia się ale nikt nie został by walczyć
Chcę Cię przytulić mocno i zabrać Twój ból.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
