 |
gdy mówił, że kocha Ona tylko uśmiechała się nieśmiało, nie
musiała mówić nic, wiedział, że i Ona życie oddałaby za Niego
|
|
 |
i już nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie innego zapachu
wypełniającego moje płuca, nie potrafię w słowa ubrać to jak
się czuję gdy Twój ciepły oddech muska moją szyję, jak prędko
biję mi serce gdy mówisz, że kochasz a ja jedynie jestem w stanie
spuścić głowę, zaczerwienić się i wydukać, że moja miłość Twojej
równać się nie może. Mógłbyś szukać w milionach serc, lecz tak
ogromną miłością nie darzy Cię nikt.
|
|
 |
nie lubiłam patrzeć na Jego słone łzy,
lecz później tak słodko się uśmiechał
|
|
 |
powiedz tylko dlaczego tak nagle
część Twojego serca postanowiła
przekonać rozum, że już nie kocha
mnie
|
|
 |
nie czasem, lecz ciągle, nie tylko gdy
jest cudownie, lecz w momentach, w
których nagle cały świat na głowę
spada mi, nie jedynie gdy Cię chcę,
również gdy potrzebuję, chcę byś
był, by nie brakło Ci sił, a ja choćbym
żyła wiecznie nie będę w stanie Ci
wynagrodzić tego jak wyjątkowo
czuję się gdy obejmujesz mnie tak
mocno i szepczesz do ucha jak bardzo
kochasz
|
|
 |
"już teraz wiem, że dni są tylko po to,
by do Ciebie wracać każdą nocą złotą"
|
|
 |
"nie pytaj mnie o jutro, to za tysiąc lat"
|
|
 |
pragnę Twojego szczęścia,
o ile to szczęście jest moją zasługą,
przy innej, zdychaj
|
|
 |
nie mów, że miłość jest ślepa,
fakt, że nie posiada oczu
nie czyni jej aż tak upośledzonej
|
|
 |
jeśli moja obojętność na Twoje odejście
sprawi, że zrozumiesz co tracisz
będę najzimniejszą su*ą pod słońcem
|
|
 |
ostrożnie, delikatne serce masz
w dłoniach
|
|
|
|