 |
|
momentem zwrotnym jest ten w którym nie możesz się rozpłakać bo nie masz już czym. kiedy Twoje ciało nie potrafi zareagować na ten prymitywny ból wbijającego się noża w Twoje plecy przez sam los. mózg nie jest w stanie przetworzyć pytania dlaczego życie tak strasznie kopie Cię w Twoją godność, a Twoje ręce nauczyły się drżeć na tyle mocno, że trzymanie kubka z kawą sprawia Ci problem jak co najmniej u staruszka z pląsawicą.
|
|
 |
|
stoisz na tym pieprzonym balkonie o 4 nad ranem, znudzona kotłowaniem się w łóżku i niemocą spłodzoną przez niemożność zaśnięcia. w ustach papieros, poruszając tylko zębami kiepujesz za barierkę. dłonie, drżące, zmarznięte w kieszeniach Twojej bluzy. wszystko jest przerażająco szare, a cisza o tej porze porównywalna do tej w horrorze, kiedy morderca poluje na swoją ofiarę. stoisz, marzniesz i powstrzymujesz się od rutynowego płaczu mając świadomość, że zamiast łez z Twoich kanalików wydostałyby się, szklące sopelki zważając na temperaturę i stan emocjonalny Twojego serca, w którym musisz zamykać drzwi zważywszy na przeciąg i panującą w nim pustkę.
|
|
 |
|
w Twoja stronę kieruję oficjalne 'spierdalaj'./retrospekcyjna
|
|
 |
|
nie będę płakać, bo rozmaże mi się tusz, nie będę tęsknić, bo stracę chęć życia, po prostu usiądę i powspominam jak piękne były początki.
|
|
 |
|
bo tylko Ona ma prawo wiedzieć wszystko, tylko Ona wie dlaczego płaczę i z czego się śmieje, Ona potrafi wysłuchać, nic nie mówiąc - pocieszyć i zrozumieć, bo tylko kiedy Ona jest uśmiechnięta moja dusza jest szczęśliwa, tylko z Nią mogę pić i wiem, że nikomu nie powie tego, co ja powiem Jej, bo tylko Ona według mnie jest psychiczna i ja według Niej, bo jest jedną z niewielu osób, którym mogę zaufać, bo jest przyjaciółką - jednocześnie denerwującą i kochaną.. / samowystarczalna
|
|
 |
|
Zawsze kiedy z Tobą pisze śmieję się w głos lub tylko się uśmiecham .. a mama patrząc na mnie kiwa tylko głową powtarzając sobie pod nosem . " Boże co ja mam za głupka w domu ". [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Wszystkim wmawiam że nic dla mnie nie znaczysz, że cię nie kocham, że mam gdzieś co robisz. A tak naprawdę znaczysz dla mnie więcej niż mój pluszowy miś którego dostałam na 2 urodziny. Kocham Cię jak nikogo na świecie. I cholernie obchodzi mnie co robisz . Czy nic Ci nie jest i jaki masz dziś humor. Po prostu nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Kiedy byłam mała zawsze mówiłam że chce już dorosnąć. Chce mieć chociaż te pieprzone 16 lat, bo im jest się starszym tym można więcej.. tylko szkoda że nikt mi nie powiedział że im jest się starszym tym ma się więcej problemów. Chcę znowu mieć 5 lat i moje lalki z którymi piłam herbatkę z porcelanowych filiżanek ! [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
'nikt Cię do tego nie zmuszał, mi też nie zawsze z Tobą jest łatwo, wiesz ile ostatnio przeszłam, daj mi czas' wyjąkała ze łzami w oczach, myślała, że wyjdzie, że Ją zostawi nie zrobił tego, podszedł do Niej 'wiem, że nie jest najlepiej, bo każde z nas pokazuje swoją dumę, ale wszystko z czasem się ułoży wiem to, kocham Cię' zaczął. 'przypuszczam, że myślałaś, że Cię zostawie, nie mógłbym tego zrobić, przecież wiesz..' dokończył - tak dobrze wiedział co myśli w tym momencie - przytuliła się mocno do Jego klatki piersiowej, On mocno objął Ją ramieniem, jakby nie chciał Jej już nigdy wypuścić. / część 2 / samowystarczalna
|
|
|
|