 |
|
a co jeśli to moja wina? co jeśli ja naprawdę nie umiem kochać? jestem przez to złą osobą? nie zasługuję na chwilę szczęścia? a co jeśli raniąc go czuję pustkę? co jeśli patrząc na niego nie czuję nic? jestem przez to zimną suką? nie zasługuję na miłość u boku jakiegokolwiek innego mężczyzny? może ich słowa to bolesna prawda, przed którą tak się chronię? może nie dorosłam jeszcze do związku, do życia obok tej drugiej osoby, do dzielenia się szczęściem i smutkiem, do przekształcania wraz z nim własnych wad w zalety? może to ze mną jest coś nie tak? może to ja posiadam ten zalążek egoizmu? może nie umiem już spędzić z nim choćby chwili, bez nawrotu wspomnień każdej kłótni, każdego ostrego słowa, każdego uderzenia bólu? co jeśli to wszystko straciło sens? co jeśli zgubiliśmy gdzieś tę miłość, która niegdyś napędzała nas każdego dnia? dlaczego tak wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi? dlaczego znowu muszę przez to przechodzić?
|
|
 |
|
nie ma szczęścia, powiedziałeś, są tylko koty i poezja. to wszystko. aż za dużo na mój świat, powiedziałem, wystarczą koty, same koty do nieszczęścia
|
|
 |
|
kiedy umrę kochanie, gdy się ze słońcem rozstanę, będę długim przedmiotem raczej smutnym
|
|
 |
|
'Tańczył z paroma dziewczynami przypadkowymi, a potem z mną, i przypadkowość skończyła się, bo przecież my byliśmy tamtej nocy umówieni od lat
|
|
 |
|
Nie potrafiła bawić się nim tak jak innymi . To był właśnie " on " ten właściwy.♥
|
|
 |
|
Tęsknie za Tobą, tak cholernie nie potrafię się pozbierać. Chcę byś odszedł i był tu teraz.
|
|
 |
|
Najbardziej boli gdy czekasz i się nie doczekasz, gdy Twoje czekanie zmieni się w cierpienie, i gdy wierzysz tak mocno, że gdy zdajesz sobie sprawę, że to nie nastąpi tracisz wiarę we wszystko.
|
|
 |
|
I jak dzisiaj sie do mnie uśmiechnąłeś nagle wszystkie uczucia wrócił
|
|
 |
|
Coś musi się skończyć, musi umrzeć by mogło narodzić się na nowo i dać początek. Tak jak z ludzkim życiem, tak funkcjonują sprawy, na których nam zależy.
|
|
 |
|
wszystko co było
puścić z dymem
|
|
|
|