 |
Wiesz ? Mówię Ci tylko, że mam na Ciebie wyjebane, nie chcę Cię widzieć, nie musisz kurwa dzwonić i przyjeżdżać, ale tak naprawdę, to zżera mnie od środka i chcę Cię przytulic i powiedzieć, że Cię kocham.
|
|
 |
czasami marzę o tym, aby być bezgranicznie podłą suką bez uczuć. żyjącą chwilą bez patrzenia na konsekwencje. wyznającą miłość, bez picia czegoś na odwagę. zakochującą się bez uczuć. potrafiącą nie przywiązywać siebie samej do drugiego człowieka. nie na tyle, aby wiedzieć co oznacza, tęsknić .
|
|
 |
mam zasady, które łamie i maniery, które olewam. nocy nie przesypiam, ludzi traktuję z góry. poza tym jestem wiecznie zbulwersowana i pretensjonalna .
|
|
 |
Jaka to ulga móc nie należeć do żadnego mężczyzny i nie myśleć więcej ani o tym , jak go zadowolić , ani o tym , jak go wykorzystać , ani o tym, jak go zatrzymać , ani o tym , jak się go pozbyć .
|
|
 |
od dziś będę się zabawiać każdym napotkanym na mojej drodze mężczyzną. zero sentymentów, ckliwych wspomnień, zaangażowania czy uczuć. papieros w moje dłoni będzie stałym gościem, a kakao zamienię na czerwone wino. będę żyła chwilą bez myślenia o konsekwencjach. chcę żyć życiem, nie kimś.
|
|
 |
Czuję wielką potrzebę zerwania z wieloma ludźmi , przede wszystkim z przyjaciółmi ; potem rezygnuję - czas się tym zajmie .
|
|
 |
będę pieprzoną , wyrafinowaną damą , z papierosem w ręku , z czerwoną szminką na ustach , ubraną w czarną koronkową bieliznę , opartą o framugę drzwi , ze spojrzeniem wrednej suki .
|
|
 |
Kobiety tak mają . Pragną czegoś najmocniej na świecie , a potem uciekają , bo boją się to złapać . Boją się cierpieć i rozczarowywać . Jeśli chcesz mieć kobietę , to nigdy nie możesz jej zawieść - to proste . Tzn . byłoby proste , gdybyś nie był mężczyzną .
|
|
 |
" lepiej mieć kilku po trochu niż jednego w całości . " - tok myślenia kobiety nie zakochanej , chcącej dobrej zabawy , unikającej jakiegokolwiek zaangażowania .
|
|
 |
kocham ten stan kiedy mogę założyc sobie słuchawki na uszy i nie przejmować się czy kogoś nie usłyszę , czy ktoś będzie mnie potrzbował. ten stan , kiedy nikt nic odemnie niechce i jedyne na czym teraz muszę się skupić to to czy muzyka nie skończy się zbyt szybko .
|
|
 |
najlepszy jest ten moment , gdy wchodzisz do pokoju i nagle wszyscy milkną i wszystkie oczy skupiają się na Tobie .
|
|
 |
Próbowała zrozumieć swoją patologiczną potrzebę miłości i to , że jednocześnie tak wytrwale ją odrzuca . Jak mogła łączyć w sobie tak dwie różne skrajności ? Jak mogła dać sercu to czego potrzebowało , skoro ochraniała je wyjątkowo potężnym murem?
|
|
|
|