 |
desperacko tworzyliśmy tą układankę trzęsącymi się dłońmi. tak jakby wszystkie słowa tego utworu miały zaważyć na naszym życiu. sklejaliśmy wspólną przyszłość, nie sądząc nawet, że pojawi się wirus, który to zniszczy, a nas rozdzieli na dwa różne elementy.
|
|
 |
I nagle zrozumiałam jak trudno mi oddychać, kiedy nie dzielimy się powietrzem.
|
|
 |
Wiem, że Tobie oddam taką siebie, której nie zna świat.
|
|
 |
Wiesz, dlaczego wybrałam Jego? Bo zdecydowanie wolę zapach perfum niż papierosów i wódki.
|
|
 |
Nie radziłam sobie z inetnsywnością tego uczucia.
|
|
 |
Kiedy jestem zła, do nikogo się nie odzywam. Kiedy jestem wkurwiona, przestaję stosować emotki na GG i nadużywam interpunkcji. Kiedy jestem smutna, płaczę. Kiedy jestem pijana, ze wszystkiego się śmieję. Kiedy jestem obok Ciebie, czuję, że żyję.
|
|
 |
Nie jest tak łatwo wyjść z czyjegoś życia, spakować wszystkie wspomnienia i zapomnieć.
|
|
 |
Marzenia nie umierają. To my o nich zapominamy...
|
|
 |
|
Topiła się w szczęściu i dopiero, gdy się nim zachłysnęła, poczuła próżność tego uczucia.
|
|
 |
oddałabym praktycznie wszystko, żeby poświęcał mi tyle uwagi co teraz, żeby z taką samą częstotliwością mówił do mnie, koncentrował się na mojej osobie, poświęcał spojrzenia. oddałabym większość tych ważnych dla mnie rzeczy - WTEDY, nie teraz.
|
|
|
|