głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika haski551

teoretycznie jestem na diecie  praktycznie wpieprzam co tylko sie da .

mamba.x3 dodano: 18 maja 2012

teoretycznie jestem na diecie, praktycznie wpieprzam co tylko sie da .

Jestem żywym argumentem tego  że człowiek nie uczy się na błędach.

mamba.x3 dodano: 18 maja 2012

Jestem żywym argumentem tego, że człowiek nie uczy się na błędach.

już sobie wyobrażam jutrzejsze zawody po ponad 24 nieprzespanych godzinach.

definicjamiloscii dodano: 18 maja 2012

już sobie wyobrażam jutrzejsze zawody po ponad 24 nieprzespanych godzinach.

Świat  w którym przewagę nad inteligentnymi i naturalnymi dziewczynami mają puste  wytapetowane pokemony.

chill.out dodano: 17 maja 2012

Świat, w którym przewagę nad inteligentnymi i naturalnymi dziewczynami mają puste, wytapetowane pokemony.

Zabrakło Ciebie i nagle dni stały się tak mocno szare. Wszystkie barwy wyblakły  straciły swój sens. Wszystko straciło sens   poczynając od porannej kawy a kończąc na moim życiu. Ale popatrz  minęło tyle miesięcy  a ja nadal żyję. Nadal jestem i nawet się uśmiecham. Zaczynam od nowa  trochę pokiereszowana i bardziej doświadczona.

chill.out dodano: 17 maja 2012

Zabrakło Ciebie i nagle dni stały się tak mocno szare. Wszystkie barwy wyblakły, straciły swój sens. Wszystko straciło sens - poczynając od porannej kawy a kończąc na moim życiu. Ale popatrz, minęło tyle miesięcy, a ja nadal żyję. Nadal jestem i nawet się uśmiecham. Zaczynam od nowa, trochę pokiereszowana i bardziej doświadczona.

Popatrz na te chwile kiedy jeszcze się znaliśmy  ile w nich było uśmiechu? Popatrz teraz na te chwile  kiedy mijamy się na ulicy  jesteśmy jak obcy sobie ludzie? Cofnij się do przeszłości  wróć do teraźniejszości.. Sam najlepiej wiesz co było lepsze.

chill.out dodano: 17 maja 2012

Popatrz na te chwile kiedy jeszcze się znaliśmy, ile w nich było uśmiechu? Popatrz teraz na te chwile, kiedy mijamy się na ulicy, jesteśmy jak obcy sobie ludzie? Cofnij się do przeszłości, wróć do teraźniejszości.. Sam najlepiej wiesz co było lepsze.

Nigdy nie pojmę tego  dlaczego ciągnie mnie do chłopaków  którzy zazwyczaj są niedostępni.

chill.out dodano: 17 maja 2012

Nigdy nie pojmę tego, dlaczego ciągnie mnie do chłopaków, którzy zazwyczaj są niedostępni.

Bo w życiu bywa tak  że czasami możesz liczyć na obce osoby niż na niektórych bliskich ci ludzi...

chill.out dodano: 17 maja 2012

Bo w życiu bywa tak, że czasami możesz liczyć na obce osoby niż na niektórych bliskich ci ludzi...

Orgazm trwa dłużej niż jego związki.

chill.out dodano: 17 maja 2012

Orgazm trwa dłużej niż jego związki.

jeden z dni załamania się dobrej pogody. kropelki deszczu na jego rękach  które pokrywał jedynie krótki rękawek koszulki u góry. desperacja. gęsia skórka  szarość na około i niewiele słów. zwykłe 'zdradziłem'  'przepraszam'  'nigdy więcej'  'wybacz' i wrażenie  że klimat tego majowego dnia potęguje kłębek bólu zwinięty w moim sercu.

definicjamiloscii dodano: 16 maja 2012

jeden z dni załamania się dobrej pogody. kropelki deszczu na jego rękach, które pokrywał jedynie krótki rękawek koszulki u góry. desperacja. gęsia skórka, szarość na około i niewiele słów. zwykłe 'zdradziłem', 'przepraszam', 'nigdy więcej', 'wybacz' i wrażenie, że klimat tego majowego dnia potęguje kłębek bólu zwinięty w moim sercu.

nie ma innej  porównywanej osoby do przyjaciela. przyjaciel to przyjaciel   nie kumpel  rodzic  znajomy z wakacji  ktokolwiek inny. wyłącznie przyjacielowi  kiedy będzie siedział na pogotowiu z grypą żołądkową zapewniając przez telefon  że tylko zdobędzie receptę i wraca  odpowiadasz:  popierdoliło Cię  dziwko  zostajesz w tym szpitalu  chcę przywieść Ci rosół . to osoba pod której nieobecność wysyłasz masę wiadomości a propos tego jak zajebiście jest bez niej  co jest dobrym dowodem na to  iż brakuje ci jej bez przerwy.

definicjamiloscii dodano: 16 maja 2012

nie ma innej, porównywanej osoby do przyjaciela. przyjaciel to przyjaciel - nie kumpel, rodzic, znajomy z wakacji, ktokolwiek inny. wyłącznie przyjacielowi, kiedy będzie siedział na pogotowiu z grypą żołądkową zapewniając przez telefon, że tylko zdobędzie receptę i wraca, odpowiadasz: "popierdoliło Cię, dziwko, zostajesz w tym szpitalu, chcę przywieść Ci rosół". to osoba pod której nieobecność wysyłasz masę wiadomości a propos tego jak zajebiście jest bez niej, co jest dobrym dowodem na to, iż brakuje ci jej bez przerwy.

potem nie chcesz już  żeby to było takie jak opisywali w książkach. nie chcesz  żeby ktoś znał już te emocje  bo zapoznał się z lekturą. chcesz indywidualności i przeżywania tego w sposób  jakby takie uczucie jeszcze nie istniało. nie potrzebujesz uśmiechów ludzi na Twoje rumieńce na polikach  a jedynie Jego ramion i jelonków skaczących po wątrobie.

definicjamiloscii dodano: 15 maja 2012

potem nie chcesz już, żeby to było takie jak opisywali w książkach. nie chcesz, żeby ktoś znał już te emocje, bo zapoznał się z lekturą. chcesz indywidualności i przeżywania tego w sposób, jakby takie uczucie jeszcze nie istniało. nie potrzebujesz uśmiechów ludzi na Twoje rumieńce na polikach, a jedynie Jego ramion i jelonków skaczących po wątrobie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć