 |
tato wysłał ją po paczkę fajek. ona wsiadła na rower, wyjechała ze swojej uliczki, a na następnej o mały włos a wpadłaby pod samochód. gościu w ostatniej chwili zahamował, a ona zaczęła się drzeć na całą ulicę 'jak jeździsz chuju?' popatrzyła na rejestracje, a to było jego auto. to jebane 'tsa' a za kółkiem siedział debil, który ją totalnie olał. należało mu się, a ona teraz żałuje, że nie wpadła mu pod koła. // n_e
|
|
 |
"Nie myślę o raju, miłości nie ma dziś,
nie oczekuję czarów, po prostu daj mi
żyć."
|
|
 |
"bo jak miłość to nie z kurwą, a jak kraść to miliardy. "
|
|
 |
więc nie pisz i nie dzwoń. już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno. Ty to tylko przeszłość.
|
|
 |
"Nie możemy istnieć bez siebie jak bez nocy dzień. Jak bez ciemności światłość, jak bez życia śmierć."
|
|
 |
'Lubię Jego oczy tak często przejarane; lubię Jego rozkminy zazwyczaj pojebane. Lubię Jego styl, tak ten przekozacki; lubię Jego głos cholernie arogancki.'
|
|
 |
Jaro - dalej kuurwa mnie prześladuje !!! ;( // n_e
|
|
 |
'Nas nie ma już dawno. Nie będzie już nigdy.'
|
|
 |
A moje imię już nigdy nie będzie tak pięknie brzmiało, jak wypowiadane z Twoich ust.
|
|
 |
a łudziłam się, że cokolwiek dla Ciebie znaczę - Jaro !!! // n_e
|
|
 |
traktował ją jak najlepszą kumpelę. jak dziewczynę, z którą pogada, pośmieje się, popłacze, pomilczy zawsze. jak kobietę, z którą mógłby przeżyć resztę swojego życia - a chuj sam wszystko spierdolił tekstem, że wrócił do żony !! // n_e
|
|
 |
'Nie zostało nic po Tobie. Tylko łzy i stare zdjęcia.'
|
|
|
|