 |
o mnie się nie martw, mama , o mnie się nie martw,
możesz modlić się za mnie, bo o resztę nie dbam znów,
ciężko wiesz jakoś przestać pluć na to całe życie i wyciągnąć z serca nóż .
nie tak miało być wiesz, mama, znowu z rana padam na kolanach,
zamiast mieć plan, mam kaca
i zamiar dziś znów się schlać jak szmata
i nawiać stąd / właśnie tak, o mnie się nie martw
|
|
 |
error. dobranoc. ; ogarnij mnie skarbie.
|
|
 |
oddycham samotnością. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
jestem tylko słabą, psychiczną szmatą
|
|
 |
one love, two mouths. one love, one house. no shirt, no blouse. // sweater weather
|
|
 |
jest kilka chwil w moim życiu, z których pamiętam smak powietrza.
|
|
 |
Three photographs, a letter and my memories...
|
|
 |
zamykam oczy i wiem, że nie ma nic lepszego niż ta cisza wokół i otulający mnie mrok. noc, spokój ducha, znikam, staję się tłem, uciekam.
|
|
 |
zbyt wielu słów nie wypowiadałam kiedyś, a teraz za to słono płacę
|
|
 |
może stoimy tu już godzinę, może pół, może sekundę.
a może ja już nie żyję.
może przetrzymują mnie w jakimś pieprzonym pokoiku dla czubków,
w jakimś wyciętym z gazety dla kobiet biało-czerwonym odwyku.
niby wszystko pięknie, a jak tylko się poruszę,
to klej do papieru pójdzie i rozpadnę się ..
|
|
|
|