 |
Możesz odejść, możesz stchórzyć i uciec, możesz spieprzyć i poddać się, możesz, bo nigdy nie zostanę sama, bo oni zawsze są, pojawili się tak nieoczekiwanie, wybrali mnie, wjechali z buta w moje życie, bez pozwolenia zapętlili się w moich problemach, pomagali, nie pytając mnie o pozwolenie i byli zawsze i są zawsze i zawsze będą, niezależnie od innych, więc możesz, możesz spokojnie odejść, nawet teraz.
|
|
 |
Nie, nie powiem już ani słowa więcej niż to konieczne. Nie przeproszę, nie poproszę, nie zawalczę, nie sprzeciwie się, nie zrobię już nic, przegrałeś.
|
|
 |
Wielki cwaniak, koleś w wielkich najkach i wielkich dresach, z wielką zajawką na rap i przelizywaniem panienek i jeszcze większym ego. Palący dużo papierosów, pijący dużo alko, opuszczający dużo lekcji, znający dużo różnych dziewczyn. Typ bez uczuć, bez skrupułów, bez umiaru, bez granic. Taki był kiedyś. A potem zrezygnował z tych etykietek na rzecz bycia moim. < 3
|
|
 |
Trzeba się ogarnąć, trzeba przestać codziennie płakać, trzeba znowu zapomnieć o sumieniu, trzeba walczyć, trzeba żyć tak, jak każą nam czasy.
|
|
 |
Brakuje mi czegoś, czego nie jestem w stanie zdefiniować, noszę w sobie ogromną czarna dziurę, której nie są w stanie wypełnić żadne używki ani nawet żaden człowiek.
|
|
 |
Życie wcale nie ma takiego sensu jaki Ty sobie kurwa kiedyś tam wyobrażałeś. Po prostu musimy być tu jakiś czas, wycierpieć swoje, poranić ludzi, wycierpieć tyle rozstań ile to konieczne a potem zostać zapomnianym i odejść. Ot tak. Pogódź się z tym już teraz.
|
|
 |
A gdy wrócisz opowiem Ci o tym wszystkim co robiłam bez Ciebie. Opowiem o każdej imprezie, o każdym facecie, szczerze aż do kości, opowiem Ci o każdej nowej bliźnie i o tym jak niesamowicie bardzo ale to bardzo jesteś mi niezbędny.
|
|
 |
Chodź, wrócimy na moment do dawnych czasów, włączymy SOAD'a, odpalimy papierosy i będziemy mieć na nich wyjebane.
|
|
 |
Patrzę i widzę jak niesamowicie bardzo nie wiem, co mam ze sobą zrobić.
|
|
 |
Pije, palę, flirtuje, zrywam znajomości, zawieram znajomości, spławiam kolesi, wypłakuję się ludziom w ramię, rozmawiam, słucham, śmieje się, nie ćpam, nie czytam, kupuję ubrania, od czasu do czasu myślę nad czymś poważniej, udaję, że chodzę do szkoły, wagaruje, katuje się muzyką, śpię,robię kawę, piszę, próbuje otworzyć się na ludzi, istnieje sobie ot tak, od lat robię to samo, czekam na Ciebie.
|
|
|
|