głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika hardcorowa_impra_z_rysiem

zależy mi  bo ten głupek dał mi milion powodów żeby tak się stało.

maniax3 dodano: 13 marca 2012

zależy mi, bo ten głupek dał mi milion powodów żeby tak się stało.

Ich palce pasowały do siebie idealnie   splecione bez wysiłku jak dwie komplementarne części.

maniax3 dodano: 13 marca 2012

Ich palce pasowały do siebie idealnie - splecione bez wysiłku jak dwie komplementarne części.

mój problem polega na tym  że najpierw sama wpycham Cię do windy każąc Ci spierdalać  a później wzywam ją z powrotem ze łzami w oczach  żeby oparta o jej drzwi móc jechać te 10 pięter w dół  zatrzymując się na każdym z nich. i na oczach poddenerwowanych  czekających sąsiadów  smakować Twoich ust dosadniej niż kiedykolwiek wcześniej.

abstracion dodano: 11 marca 2012

mój problem polega na tym, że najpierw sama wpycham Cię do windy każąc Ci spierdalać, a później wzywam ją z powrotem ze łzami w oczach, żeby oparta o jej drzwi móc jechać te 10 pięter w dół, zatrzymując się na każdym z nich. i na oczach poddenerwowanych, czekających sąsiadów, smakować Twoich ust dosadniej niż kiedykolwiek wcześniej.

Przyjaźń? kiedy na 'spierdalaj' ona dalej idzie za Tobą  bo wie  że masz problem   czyjeś

nenaa dodano: 11 marca 2012

Przyjaźń? kiedy na 'spierdalaj' ona dalej idzie za Tobą, bo wie, że masz problem / czyjeś

Jesteś gówna warta i do tego bardzo łatwa.

maniax3 dodano: 10 marca 2012

Jesteś gówna warta i do tego bardzo łatwa.

'co się dzieje?'   spytała mama wchodząc do pokoju. 'nic'   odpowiedziałam nie podnosząc głowy z poduszki. wokół mnie pełno było chusteczek i podkręcona muzyka na full. mama podeszła do komputera  przyciszyła muzykę i usiadła obok mnie. 'no to mów'   powiedziała klepiąc mnie po plecach. 'serio nic. możesz iść już'   powiedziałam odwracając głowę w tył. 'o Michała chodzi? czemu płaczesz?'   spytała. 'nie  z Michałem okej'   odpowiedziałam szeptem. 'przyjedzie dzisiaj?'   dopytywała. 'nie  nie przyjedzie. po pierwsze widzisz jak wyglądam  po drugie nie wiem czy kiedykolwiek tu przyjedzie jeszcze  a po trzecie ja już sama nie wiem nic mamo. chyba go nie kocham ani nic  ale czuję taką pustkę'   powiedziałam przytulając się mocno do niej. 'ej nie płacz  będzie dobrze. daj mu czas jeszcze  nie możesz go ot tak pokochać. na razie się tym nie przejmuj. porozmawiaj z nim szczerze  a nie'   powiedziała mama  pocałowała mnie w czoło i wyszła  a ja ponownie wybuchłam płaczem.  szyszuniaa

szyszuniaa dodano: 10 marca 2012

'co się dzieje?' - spytała mama wchodząc do pokoju. 'nic' - odpowiedziałam nie podnosząc głowy z poduszki. wokół mnie pełno było chusteczek i podkręcona muzyka na full. mama podeszła do komputera, przyciszyła muzykę i usiadła obok mnie. 'no to mów' - powiedziała klepiąc mnie po plecach. 'serio nic. możesz iść już' - powiedziałam odwracając głowę w tył. 'o Michała chodzi? czemu płaczesz?' - spytała. 'nie, z Michałem okej' - odpowiedziałam szeptem. 'przyjedzie dzisiaj?' - dopytywała. 'nie, nie przyjedzie. po pierwsze widzisz jak wyglądam, po drugie nie wiem czy kiedykolwiek tu przyjedzie jeszcze, a po trzecie ja już sama nie wiem nic mamo. chyba go nie kocham ani nic, ale czuję taką pustkę' - powiedziałam przytulając się mocno do niej. 'ej nie płacz, będzie dobrze. daj mu czas jeszcze, nie możesz go ot tak pokochać. na razie się tym nie przejmuj. porozmawiaj z nim szczerze, a nie' - powiedziała mama, pocałowała mnie w czoło i wyszła, a ja ponownie wybuchłam płaczem. [szyszuniaa]

Do twojej osoby powinna być dołączona etykietka z informacją  że zawierasz jedynie śladowe ilości uczuć i emocji.

nenaa dodano: 10 marca 2012

Do twojej osoby powinna być dołączona etykietka z informacją, że zawierasz jedynie śladowe ilości uczuć i emocji.

problem tkwi w tym  że pewni ludzie są niezastąpieni. dlatego zamiast wlać w siebie szklankę wódki  wylewamy z siebie wiadro łez.

abstracion dodano: 10 marca 2012

problem tkwi w tym, że pewni ludzie są niezastąpieni. dlatego zamiast wlać w siebie szklankę wódki, wylewamy z siebie wiadro łez.

Niektórym może wydać się straszne  to jak taka grzeczna i dobra uczennica mogła upaść tak nisko. Ale oni jeszcze nie wiedzą  że zamierzam sprawdzić  jak to jest być jeszcze niżej.

nenaa dodano: 9 marca 2012

Niektórym może wydać się straszne, to jak taka grzeczna i dobra uczennica mogła upaść tak nisko. Ale oni jeszcze nie wiedzą, że zamierzam sprawdzić, jak to jest być jeszcze niżej.

Tak jak w bajce podejdę do ciebie  powiem  że kocham  odpowiesz mi tym samym i razem  trzymając się za ręce pójdziemy ku zachodzącemu słońcu.

nenaa dodano: 8 marca 2012

Tak jak w bajce podejdę do ciebie, powiem, że kocham, odpowiesz mi tym samym i razem, trzymając się za ręce pójdziemy ku zachodzącemu słońcu.

♥ teksty nenaa dodał komentarz: do wpisu 7 marca 2012
 2  'gówniarzami? to ja też taka? mam tyle lat co oni'   powiedziałam. 'ty jesteś inna. nie chciałem Cię urazić'   przeprosił. 'właśnie to zrobiłeś. i mam zamiar palić i mam zamiar się z nimi kolegować  a Tobie nic do tego'   krzyknęłam i dalej oglądałam film nie zwracając uwagi na niego. 'przepraszam Kochanie'   wyszeptał obejmując mnie. 'taa  przepraszaj'   miałam mu za złe to co powiedział. 'Kochanie  wiesz  że Cię kocham prawda? i nie pozwolę Ci nigdy odejść. koleguj się z kim chcesz  przepraszam  że zacząłem temat'   powiedział. 'a czy ja Ci coś mówię jak zawozisz te swoje koleżanki na imprezy  osiemnastki czy coś? nie  no to właśnie. nie rozumiem Cię'   zakończyłam temat i do końca filmu nie zamieniłam z nim ani jednego słowa.  szyszuniaa

szyszuniaa dodano: 7 marca 2012

[2] 'gówniarzami? to ja też taka? mam tyle lat co oni' - powiedziałam. 'ty jesteś inna. nie chciałem Cię urazić' - przeprosił. 'właśnie to zrobiłeś. i mam zamiar palić i mam zamiar się z nimi kolegować, a Tobie nic do tego' - krzyknęłam i dalej oglądałam film nie zwracając uwagi na niego. 'przepraszam Kochanie' - wyszeptał obejmując mnie. 'taa, przepraszaj' - miałam mu za złe to co powiedział. 'Kochanie, wiesz, że Cię kocham prawda? i nie pozwolę Ci nigdy odejść. koleguj się z kim chcesz, przepraszam, że zacząłem temat' - powiedział. 'a czy ja Ci coś mówię jak zawozisz te swoje koleżanki na imprezy, osiemnastki czy coś? nie, no to właśnie. nie rozumiem Cię' - zakończyłam temat i do końca filmu nie zamieniłam z nim ani jednego słowa. [szyszuniaa]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć